Obiegowe opinie na temat autyzmu, utrudniające diagnozę i podjęcie wczesnej interwencji
Opracowanie na podstawie doświadczeń rodziców skupionych wokół forum dyskusyjnego „Strona Dzieci Sprawnych Inaczej”.
Poniżej opisane są (w formie tabeli z komentarzem) opinie , z jakimi zetknęli się rodzice poszukując informacji o autyzmie. Praktyka wykazuje, że niektóre cechy u osób z autyzmem mogą wystąpić, ale ich brak nie oznacza, że dziecko NIE MA AUTYZMU, ponieważ zaburzenia autystyczne to spektrum wielu, różnych objawów o różnym nasileniu.
Opracowanie: Małgorzata Mikos
Sposób, w jaki dziecko autystyczne odbiera świat, można zaobserwować na podstawie jego twórczości plastycznej, czy literackiej. Przedstawię kilka wybranych przeze mnie cytatów, które poruszyły mnie najbardziej.
„Chcę udostępnić moje odczucia i myśli, aby pomóc innym upośledzonym.My upośledzeni, również jesteśmy ludźmi, którzy przeżywają uczucia i marzenia. Chcemy, żeby nie tylko pisano o nas książki, ale również nas słuchano.
Czytając niektóre książki o autyzmie zdziwiony jestem, jak wiele zostało prawidłowo zauważone. Ale jest też wiele bzdur. Jestem w stanie lepiej wytłumaczyć niejeden fenomen na podstawie własnych przeżyć.”[1]
Terapia poznawczo-behawioralna ciągle mało znana w Polsce
Terapia poznawczo-behawioralna, jeden z rodzajów psychoterapii, jest obecnie w wielu krajach świata standardem leczenia różnych zaburzeń psychicznych.
W Polsce ta forma terapii jest jednak ciągle nowa, a dobrze wykwalifikowanych w tej dziedzinie specjalistów jest niewielu.
Terapia dziecka z autyzmem opiera się na trzech podstawowych zasadach:
1. Przygotowanie rodziców do pracy z dzieckiem poprzez wyjaśnienie im zachowań dziecka.
2. Rozszerzeniu form kontaktu z dzieckiem, przede wszystkim kontaktu fizycznego.
3. Stymulacji dziecka do kontaktów społecznych.
Obecnie nastąpiła stopniowa integracja różnych teorii terapeutycznych, które pozwalają wypracować podejście najlepiej służące dzieciom, członkom ich rodzin oraz innym środowiskom, takim jak szkoła, ośrodki pomocy i inne.
Dziecko specjalnej troski darem
ze strony : https://www.son-rise.org/heart.html tłumaczył Jacek Cierliński
Możemy stworzyć nieskończenie długą listę trudności życiowych jakie wielu z nas pragnęłaby ominąć. Ale większość napotka na swojej drodze; śmierć rodzica, utrata pracy, choroba, niepowodzenia w interesach czy też… posiadanie dziecka specjalnej troski często z niejednym problemem.
Niektórzy załamują się pod tymi ciężarami wskutek stresu i poglądu, że życie ich pokonało („jestem nieszczęśliwy, same złe rzeczy mnie spotykają:”). Inni wychodzą z założenia ,że życie jest ciągiem wzlotów i upadków i dzięki tej zasadzie przeżywają życie. Nieliczni przyjmują wyzwanie ze strony napotkanych trudności i zmieniają je we wzbogacające doświadczenia („ to dla mnie okazja”).
Próby leczenia
Problem autyzmu występującego u dzieci staje się coraz bardziej powszechny. Ostatnie statystyki mówią, że zaburzenie rozwoju dzieci z tzw. spektrum autyzmu jest diagnozowane raz na 166 dzieci, co sprawia, że zaburzenie to staje się poważnym problemem społecznym. Problem ten będzie narastał i zmieniał swą postać wraz z dorastaniem osób dotkniętych tym zaburzeniem.
Szacuje się, że autyzmem w Polsce dotkniętych jest około 50 tysięcy osób, w tym około 10 tysięcy dzieci. Dane te są jednak niepełne i z pewnością zaniżone, gdyż w dalszym ciągu wiele przypadków nie jest prawidłowo diagnozowanych.
Należy wspomnieć również o tym, że zaburzenia autystyczne mają różną postać i nasilenie a dominujące objawy potrafią skrajnie się różnić, co dodatkowo utrudnia trafną klasyfikację choroby.
Istnieją spory dotyczące przyczyn dramatycznego wzrostu autyzmu w populacji. Przypuszczalnie lepsze narzędzia diagnostyczne i rozleglejsza wiedza na ten temat sprawiają, że zaburzenia rozwoju dzieci są powszechniej diagnozowane. Wiele wskazuje jednak na to, że mamy do czynienia również ze złożonymi czynnikami środowiskowymi, które mogą uruchomić zaburzenia rozwoju dzieci dające obraz autyzmu. W ciągu ostatnich lat wzrost zachorowań na autyzm jest na tyle niepokojący, że coraz częściej mówi się o „epidemii autyzmu”.
Od przeszło 40 lat Instytut Badań nad Autyzmem w USA ( Autism Research Institute) zajmuje się pracą nad badaniem i opracowaniem medycznych interwencji w leczeniu autyzmu pod hasłem DAN! (Defeaet Autism Now!), dzięki czemu tysiące dzieci, głównie w USA, zostało poddanych leczeniu. Stan wielu z nich uległ znacznej poprawie w każdej sferze rozwoju, znane są również przypadki wyleczenia.
Przekonanie, że autyzm jest chorobą nie tylko nieuleczalną, ale również niepoddającą się leczeniu, okazuje się błędne.
Przypuszcza się, że te przypadki autyzmu, których wzrost notuje się w ostatnich latach mają podłoże przynajmniej częściowo odwracalnych uszkodzeń układu nerwowego, pokarmowego i odpornościowego spowodowanych wpływem niekorzystnych czynników zewnętrznych.
Instytut Badań nad Autyzmem jako czynniki zewnętrzne wymienia zanieczyszczenie środowiska, nadmierne używanie antybiotyków i szczepionek, które trafiają na podatny grunt osobniczej skłonności genetycznej. Splot tych czynników może generować wystąpienie autyzmu u dziecka. Podatności genetyczną wiąże się m.in. z dysfunkcją metalotioneiny odpowiedzialnej za utrzymanie gospodarki miedzi i cynku oraz mającej liczne funkcje w organizmie, które, jak wykazały badania, są zaburzone u większości dzieci z autyzmem.
Szybka interwencja medyczna daje większą szansę poprawy stanu dzieci, tym bardziej, że ostatnimi laty notuje się najwięcej przypadków autyzmu u dzieci występującego po okresie normalnego rozwoju. Wiele wskazuje na to, że dzieci te padły ofiarą czynników uszkadzających ich system nerwowy.
Autyzm traktowany wyłącznie jako zaburzenie natury psychicznej, według ostatnich badań wiąże się z licznymi problemami natury somatycznej, które do niedawna były ignorowane jako niewysuwające się na pierwszy plan.
- Najczęściej występujące problemy zdrowotne u osób z autyzmem
- Zaburzenia trawienia– reakcja na gluten i kazeinę
Dolegliwością, która jest powszechna jest tzw. „zespół cieknącego jelita”.Wynika to z wielu czynników związanych z niedoborem siarczanów i zaburzeniami pracy metalotioneiny. Objawem tych zaburzeń są biegunki, długotrwałe zaparcia lub kombinacja w/w. Wiąże się to z uszkodzeniem śluzówki jelit, stanem zapalnym i przerostem nieprawidłowej flory bakteryjnej. Często występują też zaburzenia pracy trzustki.
Dowiedziono, że stosowanie diety bezglutenowej i bezmlecznej poprawia stan wielu pacjentów, mimo że nie cierpią oni na celiakię lub alergie pokarmowe (na gluten i kazeinę.)
Osoby z autyzmem najczęściej niekompletnie trawią te białka, które w postacinierozbitych peptydów wchłaniają się w jelitach i przedostają do krwiobiegu zakłócając pracę układu nerwowego. Badacze sugerują, że peptydy te mając strukturę opiatów wywołują podobne reakcje organizmu jak przy zatruciu opioidowym.
Powyższe procesy z natury raczej toksykologiczne niż alergiczne.
W praktyce polecane jest stosowanie diety bezglutenowej i bezmlecznej, która jak donoszą rodzice okazuje się skuteczna w około 60 % przypadków.
- Alergie i osłabiona sprawność immunologiczna
Osoby autystyczne bardziej niż przeciętna osoba są podatne na alergie Najprawdopodobniej jest to spowodowane uszkodzeniem układu odpornościowego.
Dzieci z autyzmem wykazują się nierównowagą limfocytów typu T( przewaga TH2 i niedobór TH1)
Badania wykazują, że u dzieci z autyzmem występują przeciwciała skierowane przeciw osłonce mielinowej komórek mózgowych. Zaburzenia autoimmunizacji mogą być przyczyną problemów występujących a autyzmie.
- Niedobory pierwiastków i witamin
Spowodowane to jest między innymi zaburzeniami układu pokarmowego a takżeskłonnością dzieci z autyzmem do wybiórczego odżywiania się i ograniczania jadłospisu do kilku potraw. Niedobory minerałów najczęściej dotyczą cynku, magnezu, selenu, chromu, zaś z witamin – witaminy C, B6, B12, A, E, kwasu foliowego.
- Zaburzenia równowagi bakteryjnej w jelitach
Stosunkowo powszechnie występuje u osób z autyzmem przerost drożdżaków (najczęściej candida albicans) jako skutek w/w czynników. Powoduje to powstawanie nieprawidłowej flory bakteryjnej. Stosowanie antybiotyków i stany zapalne jelit dodatkowo nasilają ten problem.
5.Osłabiona zdolność zwalczania wolnych rodników
System, który zapobiega utlenianiu (wytwarzaniu wolnych rodników) jest upośledzony u dzieci z autyzmem na wskutek niedoborów witamin, pierwiastków enzymów niższego poziomu enzymów (glutation, reduktaza GSH, kwas limonowy, kwas moczowy)
- Zatrucie pierwiastkami ciężkimi, szczególnie rtęcią
Na wskutek osłabionej zdolności do detoksykacji dzieci z autyzmem wykazująobjawy zatrucia metalami ciężkimi.
W ciągu ostatnich kilkunastu lat coraz więcej klinicznych i naukowych dowodów wskazuje na to, że większość dzieci z autyzmem padło ofiarą zatrucia rtęcią.
W 2001 roku opublikowano raport (dr Sally Rimland) na temat zbieżności pomiędzy zatruciem rtęcią a symptomami autyzmu.
Nieprawidłowości obawiające się zarówno w pracy CUN, systemu odpornościowego i trawiennego w obu przypadkach są takie same. Rtęć powoduje trwale uszkodzenia przez wiązanie się z siarką, co wywołuje powszechną dysfunkcję enzymów, mechanizmu transportu i strukturalnych białek
Skutki toksyczności rtęci opisane u osób zatrutych są następujące:
- Zaburzenia mowy i słuchu,
- rozumienie mowy,
- zaburzenia sensoryczne,
- drętwienie ciała,
- nadwrażliwość na dźwięki, dotyk.
- nieprawidłowości w procesie uczenia się,
- zaburzenia myślenia, niepokój.
- nieprawidłowości funkcjonowania neuroprzekaźników,
- zmiany w:
- komórkach Purkiniego,
- warstwie ziarnistej móżdżku,
- ciele migdałowatym i hipokampie.
Rtęć powoduje zmiany w systemie odpornościowym, co jest przyczyną procesów autoimmunologicznych, włącznie ze zmianami w limfocytach Th2. Powoduje również zaburzenia przewodu pokarmowego wyrażające się nieprawidłową funkcję enzymów i peptydów.
Wszystkie wyżej wymienione nieprawidłowości występują u osób z autyzmem.
Raport podsumowujący zbieżności pomiędzy symptomami zatrucia rtęcią a autyzmem wskazuje na to, że wzrost zachorowań na autyzm „regresywny” tzn. występujący po okresie normalnego rozwoju dzieci, może być związany z narażeniem dzieci na toksyczność rtęci.
Rtęć znajdująca się w pożywieniu oraz pochodząca z amalgamatowych wypełnień zębów jest potencjalnie niebezpieczna, ale uważa się, że najbardziej prawdopodobnym źródłem rtęci są szczepionki konserwowane substancją o nazwiethimerosal.
Thimerosal, środek konserwujący używany przy produkcji licznych leków, zawiera 49.6% etylortęci. Biorąc pod uwagę, że w ostatnich latach znacznie wzrosła ilość polecanych szczepionek dla dzieci, ilość kumulowanej rtęci zawartej w thimerosalu osiąga znaczny poziom. (Jako przykład: tylko szczepionka Hep ilość podawana noworodkom, konserwowana thimerosalem przekracza zalecany limit 36 razy). Uważa się, że istnieje podgrupa genetycznie wrażliwych dzieci, którym mogłyby zaszkodzić dawki zawarte w szczepionkach dziecięcych.
.
- Leczenie:
- Stosowanie odpowiednio dobranych dawek witamin, suplementów
- Prowadzenie diety, normalizacja pracy jelit
- Stosowanie probiotyków, leków antygrzybiczych, przeciwposożytniczych
- Stosowanie preparatów podnoszących odporność, leczenie autoimmunizacji
- Chelatowanie z metali ciężkich
III. Sytuacja w Polsce
W Polsce nie ma żadnej instytucji medycznej zajmującej się kompleksowym leczeniem medycznym dzieci z autyzmem. Prócz psychiatrów, którzy zajmują się głównie kwestią zaburzeń behawioralnych, dzieci najczęściej leczone są przez lekarzy pediatrów.
Leczenie najczęściej jest objawowe. Część dzieci trafia do alergologów lub w przypadku nasilonych problemów trawiennych – do gastroenterologów. Wielu rodziców korzysta z usług medycyny niekonwencjonalnej.
Część dzieci z autyzmem nie mówi, lub komunikuje się w nietypowy sposób, dlatego nie są w stanie przekazać informacji o swoich dolegliwościach. Częste zaburzenia sensoryczne sprawiają, że dzieci te nie odczuwają bólu lub odczuwają go inaczej.
Większość lekarzy nie ma wystarczającej wiedzy na temat zaburzeń autystycznych, a często – nawet wiedzy podstawowej. Lekarze pierwszego kontaktu nie potrafią rozpoznać autyzmu u dzieci, które zdradzają nawet wszystkie objawy tego zaburzenia.
W tej sytuacji nie dziwi fakt, że o współistniejących z autyzmem zaburzeniach somatycznych praktycznie nie mówi się i nie podejmuje prób ich leczenia. Specjalistyczne badania metaboliczne nie są w Polsce dostępne, zaś niezbędne badania krwi są niechętnie zlecane przez lekarzy rodzinnych z powodów ograniczeń finansowych i z powodu braku wiedzy na temat ewentualnych anomalii typowych w tym schorzeniu.
Rodzice dzieci z autyzmem albo nie leczą dzieci pod względem somatycznym, ograniczając się do doraźnej pomocy, albo próbują leczyć opierając się głównie na informacjach przekazywanych zza granicy ( Internet, znajomi). Te ostatnie działania tylko częściowo opierają się na pomocy lekarza, a z racji ograniczonego dostępu do badań, leków i metod, najczęściej nie są tak skuteczne i celowe, jak w przypadku ukierunkowanego leczenia.
Ponieważ każde dziecko ma z reguły inną historię choroby i inne schorzenia, leczenie powinno być dopasowane do konkretnego przypadku. Wiele działań rodziców w tej sytuacji albo nie odpowiada potrzebom dzieci, (choć czynione są w dobrej wierze), albo nie stwarza szansy na maksymalną poprawę.
Dzieci z autyzmem w Polsce nie mają dostępu do nowoczesnego, skutecznego leczenia.
Najpoważniejszą przeszkodą w udzielaniu pomocy dzieciom jest brak wszechstronnej wiedzy na temat autyzmu w środowisku medycznym. Pokutuje nadal wiele stereotypowych, nieaktualnych i szkodliwych sądów na temat tego schorzenia.
Najnowsze trendy w leczeniu autyzmu każą go postrzegać jako złożony problem natury zdrowotnej, który można rozwiązać za pomocą interwencji medycznej.
Takie podejście daje najlepsze rezultaty, gdyż w przypadku wczesnego leczenia dzieci, autyzm może zostać zniwelowany, zahamowany lub wręcz wyleczony.
Autyzm jako zaburzenie rozwoju dzieci nie powinien być w centrum zainteresowania jedynie psychiatrów, psychologów i pedagogów.
Autyzm można leczyć, ale wymaga to współpracy lekarzy wielu specjalności.
Opracowała Małgorzata Mikos. Forum „ Dzieci Sprawnych Inaczej”https://www.dzieci.org.pl/forum
Suplementy, witaminy
W roku 1965, dwie rosyjskie badaczki M. G. Blumena i T. L. Beliakowa, opublikowały doniesienie o znacznej poprawie mowy u 12 spośród 15 upośledzonych umysłowo dzieci, które nigdy przedtem nie używały mowy w celu komunikowania się. Dzieciom tym podawano substancję znaną jako pangamian wapnia lub kwas pangamowy lub „witamina B15”.
Autyzm a candida
Istnieje wiele dowodów na to, że forma drożdży, candida albicans (…) może spowodować autyzm i może zaostrzyć wiele problemów ze zdrowiem osób z autyzmem, zwłaszcza tych, u których autyzm wystąpił późno.
Candida albicans należy do rodziny drożdży i jest jednkomórkowym grzybem. Ta forma drożdży lokuje się w różnych częściach ciała, w tym (…)
Chelatacja
W swym artykule Autyzm – unikalny typ zatrucia rtęcią Bernard i inni zaprezentowali zdumiewające podobieństwo między symptomami autyzmu i symptomami zatrucia rtęcią. Chociaż może to brzmieć przerażająco, w istocie stanowi promień nadziei w życiu rodzin z dzieckiem autystycznym. Dlaczego? Ponieważ zatrucie rtęcią może zostać wyleczone. (…)
Bezpieczne szczepionki
Thimerosal Content in Some US Licensed Vaccines
Szczepionki, które nie zawierają związku o nazwie THIMEROSAL (etylortęć) są w poniższej tabeli zakreślone na żółto.
Można spróbować je zamówić przez aptekę.
Leczenie dzieci wg dr Franco Verzella
Dr Franco Verzella w leczeniu autyzmu proponuje:
- Rygorystyczną dietę
- Podawanie leków zgodnie z zaleceniem
- Terapię behawioralną ABA
- Obserwację dziecka
DAN - Defeat Autism Now
Czym jest DAN!
Autism Research Institute w styczniu 1995 r. zebrał w Dallas grupę 30 starannie wybranych lekarzy i naukowców, w jasno określonym celu: by podzielić się informacjami i pomysłami w kierunku jak najszybszego zwalczenia autyzmu.
Suplementy, witaminy
Stowarzyszenie się tym nie zajmuje.
- DMG
- WITAMINA A + Urocholina (Myocholina, Bethanecol)
– Protokół Witaminy A
- WITAMINA B
- MB 12
– PDRF, czyli formularz postępów w czasie podawania MB 12
DMG
Fragmenty dwóch artykułów dr Bernarda Rimland z Instytutu Badań nad Autyzmem, San Diego, USA, wersja oryginalna, tłumaczenie: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.?subject=Kontakt%20z%20internetu-Artykuł:%20DMG.”>Liliana Bujała
Dimetylglicyna (DMG): nietoksyczny metabolit a autyzm
W roku 1965, dwie rosyjskie badaczki M. G. Blumena i T. L. Beliakowa, opublikowały doniesienie o znacznej poprawie mowy u 12 spośród 15 upośledzonych umysłowo dzieci, które nigdy przedtem nie używały mowy w celu komunikowania się. Dzieciom tym podawano substancję znaną jako pangamian wapnia lub kwas pangamowy lub „witamina B15”. Poza bogatszym słownictwem, dzieci zaczęły używać prostych zdań, ich ogólny stan umysłu uległ poprawie, lepiej potrafiły skupić uwagę oraz bardziej interesowały się zabawkami i grami. Dalsze badania wykazały, że najważniejszym czynnikiem wpangaminianem wapnia jest DMG.
Śledzę efekty działania DMG już od 25 lat. Jestem teraz absolutnie pewien, że bardzo pomaga ono dzieciom i dorosłym z autyzmem. DMG zawsze wart jest wypróbowania.
Jeśli DMG ma zadziałać, to zwykle efekty widoczne są w ciągu tygodnia, aczkolwiek trzeba próbować i kilka tygodni. W niektórych przypadkach radykalne rezultaty widoczne były już w ciągu 24 godzin:
pewna matka z Los Angeles jechała autostradą, wioząc na tylnym siedzeniu 5-letniego nie mówiącego autystycznego syna Sammy’ego oraz 3-letnią Kasię. DMG zaczęła mu podawać dzień wcześniej. W pewnym momencie Kasia zaczęła płakać. Sammy odwrócił się do niej i powiedział „Nie płacz, Kasiu”. Kompletnie zaskoczona matka o mało nie rozbiła samochodu.
Artykuł w New England Journal of Medicine (październik 1982) donosił o 22-letnim opóźnionym umysłowo mężczyźnie, który miewał 16 do 18 ataków tygodniowo, kiedy przyjmował standardowe leki przeciw drgawkowe, podczas gdy przy zażywaniu DMG zdarzały mu się tylko 3 w tygodniu. Próby odstawienia DMG zaowocowały radykalnym wzrostem częstotliwości ataków.
Dimetylglicyna (DMG) na autyzm
Istnieje ogromna literatura potwierdzająca bezpieczeństwo i korzyści dla zdrowia płynące z DMG. Wiele badań wykazało, że zwiększa ono odporność organizmu oraz poprawia stan fizyczny i osiągnięcia sportowe u ludzi i zwierząt, (np. koni wyścigowych). Nigdy nie spotkałem się z działaniem toksycznym lub znacznym ubocznym DMG. Można je dostać w wielu sklepach ze zdrową żywnością. Dimetylglicynatechnicznie klasyfikowana jest jako (skoncentrowana) żywność.
W bardzo małych ilościach znajduje się w brązowym ryżu oraz wątrobie. Chemicznie i fizjologicznie przypomina rozpuszczalne w wodzie witaminy z grupy B.DMG nie zostało sklasyfikowane jako witamina głównie, dlatego, że nieznane są objawy jego braku.
Wielu rodziców donosiło o tym, że w ciągu kilku dni od rozpoczęcia stosowania DMG, zachowanie dzieci znamiennie poprawiało się, polepszał się kontakt wzrokowy, zwiększała się tolerancja na frustrację oraz poprawiała się mowa dzieci i w ogóle zainteresowanie mówieniem.
Przy dziecku w wieku przedszkolnymzacząłbym od 1 tabletki czy kapsułki (125 mg) dziennie przy śniadaniu itak przez kilka dni, a od jednej tabletki dziennie dla większego dziecka. Potem stopniowozwiększałbym dawkę z jednej tabletki do czterech dziennie dla dzieci,a z dwóch do ośmiu dla dorosłych. Jeśli początkowo wystąpiłaby (rzadko) nadpobudliwość, należy zmniejszyć dawkę. Jeśli nadpobudliwość przeciąga się, może to oznaczać deficyt kwasu foliowego.Kwasfoliowy jest bardzo bezpieczną witaminą B. Należy zakupić opakowanie z 800mikrogramowymi kapsułkami z tą witaminą i podawać po dwie sztuki dziennie na każde 125 mg DMG.
Jeśli dopiero zaczynasz, sugerowałbym podawanie DMG przez 2-3 tygodnie, a następnie dodanie witaminy B6/magnezu, (które również powinny być wprowadzane stopniowo). Nie zaczynaj wszystkiego naraz, uniemożliwiając dostrzeżenie efektu działania samego DMG. Jeśli jednak dziecko bierze już B6 (lub jakąkolwiek inną witaminę czy lek) to nie ma powodu, żeby należało to przerwać. DMG może wspomagać działanie witaminy B6.
IS AUTISM A G-ALPHA PROTEIN DEFECT REVERSIBLE WITH NATURAL VITAMIN A?
Tutaj>>> wersja oryginalna w jęz. angielskim<<<
Tłumaczenie:
Streszczenie
Autyzm może być związany z uszkodzeniem G-alfa proteiny, białka będącego receptorem dla retinoidów w mózgu. Badania przeprowadzone na 60 autystycznych dzieciach sugerują, że autyzm może być spowodowany przez defekt G-alfa proteiny wywołany toksyną zarazków krztuśca ze szczepionki D.P.T. u dzieci z genetycznej grupy ryzyka. Ta toksyna oddziela G-alfa proteinę od receptora retinoidowego. W historii rodzin, u których badano stopień genetycznego ryzyka wystąpienia tego zaburzenia spotkano osoby z “kurzą ślepotą”, pseudohypoparathyroidyzmem lub nowotworami tarczycy i przysadki.
Naturalna Wit.A może na nowo połączyć receptor retinoidowy, którego działanie jest krytyczne dla widzenia, percepcji zmysłowej, procesu rozwoju języka i możliwości skupienia uwagi. Częstość występowania autyzmu wzrosła z 1 na 10 000 w 1978 r. do 1 na 300 w niektórych komunikatach z USA w 1999r. Ostatnie dane wskazują, że autyzm jest zaburzeniem systemu nerwowego i systemu immunologicznego wpływającym na wiele szlaków metabolicznych. Autyzm był definiowany wg kryteriów DSM-IV jako dziecięce zaburzenie behawioralne i neurologiczne pojawiające się w pierwszych trzech latach życia. Autystyczne dzieci i autystyczni dorośli mają problemy ze społecznymi interakcjami i komunikacją łącznie z nieprawidłowościami lub całkowitym brakiem mowy. Ponadto wiele osób z autyzmem powtarza stałe wzorce zachowania, są przywiązane do rutyny i /lub w ich zachowaniu występują ruchowe manieryzmy.
Hipoteza nasza mówi, że podawanie dzieciom autystycznym naturalnej formy cisWit. A może wpłynąć na odtworzenie w hipokampie szlaków metabolicznych związanych z receptorem retinoidowym.
Autyzm jest w rzeczywistości zaburzeniem rozwojowym. Wiele z tych dzieci miało kontakt z pszenicą (glutenem) w wieku 9 miesięcy następnie były eksponowane na antygeny odry w wieku 12 – 15 miesięcy. Ludzkie przeciwciała przeciwko odrze, które powstają w organizmie reagują krzyżowo z mikrofilamentami, odpowiedzialnymi za połączenia międzykomórkowe, za integralność błony śluzowej jelita, komunikację międzykomórkową.
Wiele z takich dzieci, które potrzebują naturalnej, nienasyconej cis formy Wit.A, występującej w takich naturalnych zródłach jak: zimnowodne ryby np. łosoś, tran, wątroba, nerki, i tłuszcz mleka, nie spożywa jej we współczesnej diecie. Zamiast niej otrzymują one palmitynian Wit.A, znajdujący się w komercyjnie produkowanej diecie dla dzieci i w mleku niskotłuszczowym. Niestety, absorbcja Wit.A w formiepalmitynianu wymaga “nietkniętej” (prawidłowej) powierzchni śluzówki jelita, w której występują komórki cylindryczne z nieuszkodzonymi mikrokosmkami, prawidłowego PHiobecności żółci potrzebnej do prawidłowego metabolizmu tej witaminy. Niestety, wiele z tych dzieci ma uszkodzoną śluzówkę jelita z powodu nierozpoznanej alergii na pszenicę (gluten) lub nietolerancji pokarmowej.
ROLA SZCZEPIENIA W USZKADZANIU G-ALFA PROTEINY
Gdy podaje się tym dzieciom szczepionkę z żywych wirusów odry, powoduje to u nich zmniejszenie się zapasów (lub zmniejszenie zaopatrzenia w) Wit.A, co negatywnie wpływa na receptory retinoidowe. Naturalna Wit.A w swojej cis formie jest ważna dla pobudzenia limfocytów T i B do wytworzenia tzw. długoterminowej “pamięci” immunologicznej i jest niezbędna do działania komórek NK (natural killer) układu odpornościowego. Scrimshaw omawiając wyniki ok. 50 badań nad zależnością między odżywianiem a infekcjami napisał: “Żaden deficyt w diecie zwierząt nie zwiększa bardziej podatności na infekcje niż brak Wit.A”. Jeśli teraz syntetyczny PalmitynianWit.A zwiąże uwolnione białka G-Alfa, to zdeaktywuje 90% “wyłączników” dla wielu szlaków metabolicznych związanych z widzeniem i wzrostem komórek i zaburza hormonalną regulację przemiany tłuszczy, białek i glikogenu. Miano przeciwciał przeciwko odrze, śwince i różyczce może być zarówno znacznie podwyższone jak i negatywne pomimo jednej lub dwóch dawek szczepionek podanych tym dzieciom (świadczy to o tym, że układ immunologiczny niewłaściwie reaguje. przyp. tłum.)
Gdy dzieciom w wieku 18 miesięcy podaje się toksynę krztuśca jako “czynnik pobudzający proliferację (namnażanie) limfocytów”, stwarza ona chroniczny stanautoimmunologicznej infiltracji (przechodzenia) monocytów przez błonę podstawową śluzówki jelita oraz może przerywać połączenie w szlakach białek G-Alfa, zostawiając niektóre z tych szlaków zmienione. W konsekwencji “włącza” się niespecyficzne “odgałęzienie” systemu immunologicznego i – bez sygnału retinoidowego – nie może być “wyłączone”. Metaboliczne konsekwencje tego zjawiska mogą sięgać bardzo daleko.
U tych 60 dzieci i ich rodzin pojawiają się różne możliwe konsekwencje straty “wyłącznika” zmienionych szlaków białek G-Alfa, takie jak: zaburzenia w metabolizmie tłuszczy, glukozy i białek, w regulacji hormonalnej, w supresji (hamowanie, kontrola) nowotworowej, w reakcjach autoimmunologicznych.
STUDIUM PRZYPADKÓW
Nasze wcześniejsze doświadczenia z podawaniem naturalnej formy cis Wit.A z CodLiver Oil (tran) autystycznym dzieciom, u których następnie stymulowano zablokowane receptory dla acetylocholiny aby zaktywować neuroprzekaźniki w sytuacji zablokowania szlaku białek G-alfa, są obiecujące. Obserwowaliśmy nagłą, skokową zmianę polegającą na poprawie mowy, widzenia, koncentracji uwagi i społecznych interakcji u tych dzieci, których przypadki opisane są w tym raporcie.
Moje wcześniejsze dane pochodzą z badań 10 letniego chłopca zdiagnozowanego jako autystyczny wg kryteriów DSM-IV . Rodzice pacjenta pamiętają, że potrafił czytać zanim skończył 4 lata ale brak komunikacji z nim nie pozwalał nigdy tego zweryfikować (potwierdzić). Przez ponad 8 letni czas jego wizyt u mnie nigdy nie słyszałam, aby mówił. Standaryzowane testy IQ wykazywały opóźnienie umysłowe. Jego matka w młodości cierpiała na kurzą ślepotę i niedoczynność tarczycy, które to schorzenia z sukcesem wyleczono Wit.A i hormonami tarczycy. Siostra matki pacjenta była nadwrażliwa na gluten jako dziecko, obecnie uskarża się na okresy “kurzej ślepoty” i “suchych oczu”.
Z tych oraz innych powodów rozpoczęłam podawać chłopcu CLO -cod liver oil (tran) w ilości 5000 IU( 2 x dziennie po 2500 IU )i dietę bezglutenową. Po tygodniu chłopiec zaczął siadać dalej od telewizora i zaczął dostrzegać napisy na ścianach domu. Zwykle chodził tą samą, ustaloną drogą do szkolnego autobusu, po podaniu Wit.Apobiegł przez trawnik, na skróty wprost od drzwi domu do autobusu. Po trzech tygodniach chłopiec dostał pojedynczą dawkę Urocholiny, agonisty receptora alfa-muskarynowego, dla poprawienia wydzielania żółci, funkcji wydzielniczej trzustki i pośrednio stymulacji receptorów retinoidowych w hipokampie. Urocholina ma minimalne działanie nasercowe, zgodnie ze wskazaniami FDA (Organizacji w USA, zatwierdzającej używanie leków u ludzi) może być bezpiecznie używana w leczeniu refluksu u dzieci, nie przenika przez barierę krew-mózg w przeciwieństwie do sekretyny. Stymuluje błony komórek post-synaptycznych poprzez receptory dla acetylocholiny, neuroprzekaźnika w układzie przywspółczulnym.
30 minut po podaniu Urocholiny pacjent, który siedział na krześle i machał nogami, wskazał na szklany słoik z cukierkami na mojej półce i powiedział: “Czy mogę dostać czerwone Jolly Rancher®, proszę?” Przeczytał nazwę na cukierkach znajdujących się w przeźroczystym słoiku! To były pierwsze słowa, jakie ten chłopiec powiedział od 8 lat i pierwszy dowód, że naprawdę potrafi czytać. Gdy wyprowadziliśmy go na zewnątrz, powiedział “Liście, liście na drzewach są zielone! Widzę to, widzę! Gdy powiedziałam, że chciałabym zrobić mu zdjęcie, uśmiechnął się do aparatu i pomachał. Kiedy opuszczał nasze biuro, powiedziałam: “Do zobaczenia!”.Chłopiec spytał “ A kiedy?”.
W tym wypadku, gdy po kilkutygodniowym podawaniu Wit.A w CLO (tranie) 3500 IU na dzień zastosowano Urocholinę, podziałała ona jak “przekręcenie kontaktu” (włącznik). Kiedy lek został zaabsorbowany, chłopiec natychmiast stał się bardziej zaangażowany w kontakty społeczne, nawiązywał świetny kontakt wzrokowy, objął delikatnie matkę i powiedział: ” Bardzo cię kocham!” patrząc jej w oczy. W tym momencie oboje zdaliśmy sobie sprawę z tego, że to dziecko miało zablokowany ten szlak. Zmiany w mowie i kontaktach społecznych były natychmiastowe i skokowe. Jednakże on powrócił do stanu sprzed leczenia gdy dawka Urocholiny przestała działać. Na niższych, codziennych dawkach Urocholiny (12.5 mg 2x dziennie) równocześnie z podawaniem Wit.A, jego mowa i zachowania socjalne poprawiały się stale, aczkolwiek wolniej. Przedyskutowałam ten przypadek z dr. Bernardem Rimlandem, szefem Instytutu do Badań nad Autyzmem w USA. Zadzwonił do mnie później wyjaśniając, że pozwolił sobie dać kontakt na mnie pewnej matce z Kentucky. Była ona zrozpaczona, ponieważ jej 14 tygodniowe dziecko przestało nawiązywać kontakt wzrokowy, zaczęło się wpatrywać w światło i w wentylatory ( fans?), przestało się cieszyć i uśmiechać, zwracać uwagę na dźwięki, na które reagowało wcześniej, kiedy normalnie się rozwijało. Matka donosiła też o wystąpieniu “kurzej ślepoty” i objawów podrażnienia jelit. Zaznaczyła też, że dziecko było na standardowej diecie, którą dobrze tolerowało. Badania audiologiczne nie wykazywały nieprawidłowości, okulista stwierdził dalekowzroczność. Tak czy inaczej, egzamin wypadł raczej normalnie. Doktor nie mógł zbadać, jak dziecko śledzi przedmioty w dziennym świetle, ale jak nałożył mu przyciemniane (amber?) szkła oczy dziecka mogły z łatwością śledzić poruszające się przedmioty.
Rozmawiałam z pediatrą tego dziecka pytając o poziom Wit.A . Wynosił on 26 ug/dl, podczas gdy norma wynosi 30-90ug/dl. Poleciłam matce podać 0.85 cc CLO (witamina A i D) z tranu do butelki na noc i 0.85 cc CLO do butelki o godz. 11 rano następnego dnia.
Kiedy dziecko zbudziło się ze swojej drzemki, było normalne, śmiało się, uśmiechało, zwracało się w kierunku dźwięku, potrafiło śledzić przedmioty wzrokiem. Zarówno pediatra jak i ja notowałam jego dalszy rozwój. Jak informowała nas jego matka mowa receptywna i ekspresywna, inteligencja, mała i duża motoryka były normalne dla jego wieku 9 miesięcy.
Dziecko pozostawało na dawce 0.85 cc CLO i nie stwierdzono znaczącego wzrostu poziomów WIT.A i D w jego surowicy. Przeszedł następne szczepienia bez wystąpienia regresu (cofnięcia się). W obu opisanych przypadkach zmiany były tak natychmiastowe, że wydawało się, iż przyczyną może być zablokowanie “szlaków”, prawdopodobnie w hipokampie lub ciele migdałowatym, przy nietkniętej korze mózgowej.
SKUTKI ZABLOKOWANIA RECEPTORÓW RETINOIDOWYCH.
W grudniu 1998 roku Ron Evans ze współpracownikami wyizolował z hipokampu myszy receptory RAR-B i RXR, które, gdy są zablokowane, powodują długotrwałe obniżenieneurotransmisji. Szlaki w hipokampie są ważne dla orientacji przestrzennej i pamięci. Kiedy myszy z zablokowanym receptorem retinoidowym wpuszczano do labiryntu i labirynt ten zmieniano, to one nigdy nie mogły dostosować się do tych zmian.
Jednocześnie zarówno normalne jak i ślepe myszy z łatwością uczyły się nowych dróg w kolejnych tego typu testach.
Evans stwierdził, że ta mutacja u myszy (zablokowane receptory) wpływa na funkcje poznawcze takie jak uczenie się i pamięć – i opisał te myszy jako “posiadające znaczny deficyt w percepcji wzrokowej”. Warto zaznaczyć, że hipokamp u tych zwierząt w badaniach histochemicznych i elektromagnetycznych (rezonans magnetyczny itp.) nie wykazywał żadnych anatomicznych odchyleń od normy. Ponieważ przed- i po-synaptyczne sygnały były w normie, autorzy sugerowali, że istotą opisanych defektów mogą być zmiany na poziomie komórkowym. Jednocześnie przypuszczają, że brak sygnału z receptora retinoidowego nie wpływa na rozwój neuronów.
Sześcioro z autystycznych dzieci, które badałam, miało również niedoczynność tarczycy. Ostatnio opisano związek niedoczynności tarczycy z zablokowaniem receptorów dla retinoidów typu RXR. Te receptory są niespecyficznymi “członkami” systemu superhormonalnych (?) receptorów i (…) specyficznie wiążą krótkie łańcuchy węglowe formy cis– Witaminy A.
W błonach komórkowych w hipokampie i siatkówce oka występują białka G-alfasprzężone z receptorami RXR i RAR-P co powoduje wzmocnienie lub osłabienie sygnału w danej komórce. Wrodzona “kurza ślepota” jest spowodowana brakiem jednego białka spośród błonowych białek G-alfa. (…) Normalnie sygnał ulega wzmocnieniu ok. 10 mlnrazy po stymulacji, jeśli istnieją prawidłowe białka G i umożliwia to widzenie w nocy przy bardzo małym natężeniu światła. Białka G1-alfa i Gs-alfa działają przeciwstawnie, a efekt stymulacyjny lub inhibicyjny, który wywierają – jest z kolei regulowany przez acetylocholinę, aminy adrenergiczne, neurotransmitery i chemokiny – a wszystkie one (?) mogą być chorobowo zmienione w autyzmie.
WIT.A I UROCHOLINA.
Autyzm może być zaburzeniem związanym z oderwaniem (zniszczeniem) białka G-alfa i efektem, jaki to wywiera na receptory retinoidowe. Te błonowe białka modulują sygnał sensoryczny. Formy cis– retinoidów mogą działać przez zastąpienie tych receptorów i dzięki łatwemu przenikaniu przez błony wywierać bardziej bezpośredni wpływ na retinoidowe szlaki w jądrze komórki.
U wielu dzieci, które były leczone Wit.A w CLO przez dwa miesiące a następnie dostały Urocholinę, wystąpiła natychmiastowa poprawa ich autystycznego zachowania tj.: kontakt wzrokowy, umiejętności społeczne, zdolności językowe. Wiele z nich poprawiło się w zakresie toalety, zaczęło przesypiać spokojnie całą noc. (…) Przyczyną tego może być wpływ Wit A i Urocholiny na receptory w we włóknach układu przywspółczulnego unerwiających pęcherz oraz na szyszynkę, produkującą melatoninę.
Pierwszym objawem poprawy u tych dzieci jest zanikanie patrzenia “obok” ludzi i przedmiotów. Patrząc w taki sposób, dzieci z osłabionym funkcjonowaniem pręcików osiągają lepszy, 3-wymiarowy obraz obiektu przez “rzutowanie” go przez źrenicę na obrzeża siatkówki w miejsce, gdzie skupienie czopków ( dołek w plamce żółtej) daje najostrzejszy obraz. Polepszony kontakt wzrokowy notowano prawie natychmiast u autystycznych dzieci zażywających naturalną Wit. A.
ZNACZENIE BIAŁEK WIĄŻĄCYCH
Komórkowe białka wiążące retynaldehyd są istotne dla przenoszenia retinalu zfotoreceptorów do cytoplazmy komórek siatkówki. Te białka wiążące znajdują się w siatkówce i szyszynce. (…) Jeśli depolaryzacja (sygnał) jest nie dość intensywny z powodu defektu białka G-alfa, może to obniżać stymulację mózgu przez neurony siatkówki. Te białka wiążą tylko 11-cis i inne di- i tri- izomery retinaldehydu w stabilny kompleks z opsyną. Są to formy (te izomery), które znaleźć można w CLO.
Badania na linii komórek P19, które są komórkami macierzystymi neuronów dowodzą, że jeśli ich receptory RXR i RAR zastymulować kwasem retinowym, podlegają one różnicowaniu. W czasie różnicowania wykazują cechy charakterystyczne dla komórek nabłonkowych. Wiele zespołów z objawami skórno-nerwowymi jest powiązanych z autyzmem. W formie dojrzałej (zróżnicowanej) komórki wywodzące się z komórek macierzystych neuronów wydzielają acetylocholinę (…). Urocholina stymuluje alfa-muskarynowe receptory dla acetylocholiny w układzie parasympatycznym (przywspółczulnym). Oddziaływanie na białka G (…) polega na sygnałach z protonów, hormonów, cząsteczek zapachowych i neurotransmiterów i zarówno obniża przewodzenie bodźca, powodując słabszy efekt, gdy jest stymulowane przez hormony jak też i wzmacnia transmisję. Sensoryczne zaburzenia (zaburzenia odbioru bodźców) u dzieci autystycznych mogą być spowodowane utratą możliwości modulacji sygnału w błonie komórkowej, ale to może być tematem dalszych badań
ZABURZENIA W POZIOMIE LIPIDÓW.
U naszych autystycznych dzieci często występuje zaburzony poziom lipidów.Zbadano im poziom lipidów w surowicy przed leczeniem Wit. A aby stwierdzić czy wystąpi efekt hiperlipidemii (podwyższonego poziomu lipidów). Dawki Wit. A w CLO podawane naszym pacjentom były niższe od minimalnej dawki zdolnej do spowodowania wzrostu poziomu tych lipidów, szczególnie trójglicerydów i frakcji VLDL cholesterolu. Warto zanotować, że podawanie CLO zawierającego kwasy EPA i DHA może obniżać poziom tych “niedobrych” lipidów.
BLOKADA PRZEWODZENIA SYGNAŁU NERWOWEGO
Dla wielu z tych dzieci autyzm jest blokadą neurotransmisji, która, uważamy, może być odtworzona. Poprawa dysfunkcji immunologicznej i zaburzeń metabolicznych działa ponadto prewencyjnie, zapobiegając chorobom serca, endokrynologicznym i nowotworowym.
Cytując Alfreda Gilmana, zdobywcę nagrody Nobla za odkrycie białek G, byliśmy “barbarzyńcami u bram” wiedzy o funkcjonowaniu komórek w wielu organach i narządach. Dzieci autystyczne ulegały “wyniszczaniu” (biochemicznie), a my pozbawialiśmy je i ich rodziny opieki medycznej, pomocy rehabilitacyjnej i odpowiednich możliwości edukacyjnych. Odległe metaboliczne konsekwencje opisanego zaburzenia mogą być olbrzymie i potencjalnie powiązane nie tylko z autyzmem, lecz również z dysleksją, z nadaktywnością połączoną z deficytem uwagi, schizofrenią, zespołem chronicznego zmęczenia, fibromialgią, hiperlipidemią typu II, zaburzeniem wchłaniania glutenu, rakami pochodzenia nabłonkowego,autoimmunologicznymi zaburzeniami włącznie z dystrofią mięśni i reumatyzmem. S-Adenozylmetionina (SAMe), zwana też “uzupełniaczem diety’ (supernutrient) jest enzymem ważnym dla syntezy acetylocholiny. Utrata integralności sluzówki jelita powoduje o 85% spadek wchłaniania w jelicie CoA (Koenzymu A) przestawiając cholinęna szlak produkcji homocysteiny. To wzrostem produkcji acetylocholiny można tłumaczyć, dlaczego stałe wzbogacanie diety produktami, będącymi źródłem tego ważnego składnika (SAMe) sprawia, ze ludzie z różnego rodzaju schorzeniami czują się lepiej. Wzrost poziomu homocysteiny w surowicy wiązano już wcześniej z początkową fazą schorzeń serca. Występowanie nowotworów pochodzących z błony śluzowej u rodziców i dziadków dzieci objętych naszym testem określiliśmy liczbą 62 przypadków na 60 rodzin. Przypadki raka gruczołowatego jelita grubego odnotowano 1 na 4 rodziny. Obecnie, zanim zacznie się stosować proponowane przez nas leczenie na szerszą skalę, konieczne są kliniczne próby z użyciem Wit.A i Urocholiny i tzw. placebo , podwójnej, krzyżującej się “ślepej próby”. Jednak wyniki naszych badań są ważne chociażby, dlatego, że pozwalają zrewidować dotychczasowe poglądy na dietę małych dzieci i czas, w którym poddajemy je szczepieniom ochronnym. Ponadto, jeśli ta hipoteza jest słuszna, to będziemy o krok bliżej możliwości leczenia autyzmu i zapobiegania mu.
PROTOKÓŁ WITAMINY A
NOWA TERAPIA AUTYZMU OPRACOWANA PRZEZ DR MARY MEGSON
Tłumaczenie ze strony internetowej The Pfeiffer Treatment Center
1.WPROWADZENIE
Pfeiffer Treatment Center oferuje teraz protokół witaminy A pacjentom ze spektrum autyzmu. Ta terapia została zaproponowana po raz pierwszy w 1999 roku przez Dr Mary Megson z uniwersytetu Virginia i doprowadziła do licznych raportów o ogromnych postępach u pacjentów autystycznych. Ponad 500 pacjentów było leczonych tym protokołem bez żadnych problemów.
Ten protokół jest znacznie bezpieczniejszy niż infuzje sekretyny i wydaje się być równie skuteczny.
Obejmuje dwie fazy:
- ładowanie witaminy A, po którym następuje
- podawanie leku Bethanecol.Ta terapia jest szczególnie obiecująca dla pacjentów z jednym lub więcej z następujących symptomów:
- zła absorpcja,
- rozbieżne patrzenie,
- opóźnienie mowy,
- sucha skora,
- słabe umiejętności socjalne,
- ślepota nocna,
- miękkie stolce
- suche oczy.2. ŁADOWANIE WITAMINY ATran (Cod liver oil-tran z wątroby dorsza) jest preferowanym źródłem witaminy A – w oparciu o raporty Megson, Mc Ginnisa i innych, że tran jest szczególnie skuteczny w pokonywaniu symptomów autyzmu. Witaminę A podaje się z witaminami C i E przez okres dwóch miesięcy. Stosowane dawki są całkiem skromne. Wielu pacjentów osiągnęło znaczne postępy w czasie tej fazy protokołu, jednak najbardziej uderzające korzyści zwykle pojawiają się po zastosowaniu Bethanecolu.3. PODAWANIE BETHANECOLULek Bethanecol (znany także jako Urecholine, Myocholine )stosowany jest po zakończeniu fazy ładowania witaminy A. Ten lek jest antagonista muscarinic(muscarinic, antagonist), który stymuluje parasympatyczny system nerwowy i promuje wykorzystanie witaminy A w komórkach. Ten lek posiada bardzo dobrą historię bezpieczeństwa i stosowany jest u milionów dzieci.Jako środek bezpieczeństwa, centrum wymaga, aby pierwsza dawkę Bethanecoludać dziecku w obecności lekarza, który będzie obserwować dziecko przez godzinę. Po tej dawce pacjent będzie otrzymywać dawkę Bathenecolu 2 razy dziennie, najpierwo 8 rano i o 3 po południu.
Prosimy uczestniczące rodziny o uważne obserwowanie pacjenta w ciągu pierwszego tygodnia, aby stwierdzić czy efekty Bethanecolu „ścierają się”. Ta informacja pomoże naszym lekarzom w określeniu czy należy zmienić dawkę.
Woody McGinnis M.D. (jeden z czołowych lekarzy DAN):
Bethanecol jest silnym stymulatorem trzustki. Ma pozytywny wpływ na wydzielanie kwasu żołądkowego. Moj pierwszy pacjent zażywający Bethanecol miał następnego dnia pierwszy w życiu dobrze sformowany stolec.
Zaobserwowałem naprawdę znaczne postępy językowe i społeczne w ciągu 40 minut od pierwszej dawki Bethanecolu, jakby naciśnięto przycisk.
Bethanecol mógłby mieć taki natychmiastowy efekt albo jako silny stymulant trzustki albo działając na liczne receptory centralnego układu nerwowego.
Moje pierwsze wrażenie: dzieci, które zareagowały na sekretynę, mogą należeć do grupy dzieci reagujących pozytywnie na Bethanecol.
Cienkie tabletki Bethanecolu (10mg) można łatwo podzielić na dwie lub cztery części, aby zacząć od dawek 2.5 – 5 mg.
Musimy poinformować rodziców, ze nie stwierdzono czy stosowanie Bethanecolu w terapii dzieci przez dłuższy czas jest bezpieczne. Jeśli ważna częścią mechanizmu działania Bethanecolu jest poprawa trawienia i asymilacji składników odżywczych, to być może zapotrzebowanie na Bethanecol będzie z czasem słabnąć. (…)
Chciałbym podkreślić, ze uważamy, iż Bethanecol jest skuteczny, jeśli uprzednio podajecie dziecku tran (Cod liver oil) przez około 2 miesiące. Kirkman jest pierwszym dostawcą zapewniającym mnie, ze jego tran jest naturalny w 100%, bez żadnej ilości witaminy A – palmitate (palmitynian).
PROTOKÓŁ:
Kilka dni przed podaniem CLO dawajcie dziecku codziennie
– Witamina E 200 – 400 IU dziennie
– Witamina C 250- 1000 mg dwa razy dziennie
dodajcie tran (+ witamina E i C jak wyżej)
– 2 – 5 lat 2500 IU witaminy A
– 5 – 10 lat 3750 IU witaminy A
– > 10 lat – 5000 IU witaminy A
Zredukujcie witaminę A – palmitate (palmitynian)
Po dwóch miesiącach podawania tranu dodajcie Bethanecol, kontynuując tran.
– Dzieci poniżej 5 lat – zacznijcie od 2.5 mg Bethanecolu
– 5 – 8 lat – zacznijcie od 5.0 – 7.5 mg Bethanecolu
– starsze dzieci – zacznijcie od 10 mg Bethanecolu
Podwyższajcie stopniowo dawkę obserwując efekty (maksymalna dawka 12.5 mg). Wielkość źrenic (staja się mniejsze) może pomoc w określeniu odpowiedniej dawki. Często pożądana jest druga dawka (po południu).
Witamina B 6 ( i magnez) w leczeniu osób z autyzmem
Bernard Rimland, Ph.D.
Autism Research Institute
4182 Adams Avenue
San Diego, CA92116
tłumaczenie ze strony :AUTISM RESEARCH INSTITUTE
Wszystkie znane mi 18 eksperymentów, w których witamina B6 była oceniana jako lek dla autystycznych dzieci , przyniosły pozytywne rezultaty. Jest to rezultat godny uwagi, gdyż wiele innych leków, które były oceniane jako przydatne w leczeniuautyzmu,przyniosło bardzo niekonsekwentne wyniki. Jeżeli lek daje pozytywne rezultaty w około połowie przypadków, jest oceniany jako skuteczny i polecany do stosowania u pacjentów z autyzmem. Jednak mimo wyjątkowo spójnych wyników badań nad zastosowaniem witaminy B6 w leczeniu autyzmu i mimo to, że jest ona bez porównania bardziej bezpieczna niż jakiekolwiek inne leki stosowane u dzieci autystycznych, jest obecnie bardzo niewielu lekarzy, którzy używają lub polecają jej stosowanie w leczeniu autyzmu.
Badania nad zastosowaniem witaminy B6 u dzieci autystycznych zaczęły się w latach sześćdziesiątych. W 1966 r. dwóch brytyjskich neurologów A. F. Heeley i G. E Robertsdoniosło, że 11 z 19 dzieci wykazało nienormalne metabolity w moczu po teście natryptofan. Podanie tym dzieciom jednej 30 mg tabletki witaminy B6 znormalizowało ich mocz, chociaż nie przeprowadzono badań behawioralnych. Niemiecki lekarz V. E.Bonisch doniósł w 1968 roku, że 12 z 16 autystycznych dzieci wykazało znaczną poprawę w zachowaniu po podaniu wysokich dawek witaminy B6 ( 100- 600 mg). Troje z pacjentów Bonisch’ a przemówiło po raz pierwszy po zastosowaniu witaminy B6 w tej próbie klinicznej.
Po opublikowaniu w roku 1964 książki ” Autyzm Dziecięcy” zacząłem otrzymywać setki listów od rodziców autystycznych, w tym od pewnej liczby osób, które wypróbowały nowy wtedy pomysł ” terapii megawitaminowej” na swoich autystycznych dzieciach. Większość zaczęła eksperymentować z różnymi witaminami po przeczytaniu popularnych książek o odżywianiu. Początkowo byłem dość sceptyczny, co do znacznej poprawy opisywanej przez niektórych rodziców, ale w miarę pojawiania się coraz większej ilości dowodów moje zainteresowanie wzrosło. Kwestionariusz wysłany do 1000 rodziców wykazał, że 57 eksperymentowało z dużymi dawkami witamin. Wielu z nich zaobserwowało pozytywne rezultaty u swoich dzieci. W rezultacie podjąłem badania na dużą skalę na ponad 200 autystycznych dzieciach z dużymi dawkami witaminy B6, niacinamid, kwasu pantotenowego i witaminy C wraz z wielowitaminową tabletką specjalnie wytworzoną dla tych badań.
Dzieci mieszkały z rodzicami w całych Stanach i Kanadzie i każde było pod nadzorem medycznym własnego lekarza rodzinnego.( Ponad 600 rodziców zgłosiło się do badań, ale większość nie mogła pokonać sceptycyzmu swoich lekarzy)
Pod koniec 4- miesięcznej próby było jasne, że witamina B6 była najważniejsza z czterech witamin, które badaliśmy niektórych że w niektórych wypadkach przyniosła znaczną poprawę. 30- 40 % dzieci wykazało wyraźną poprawę po podaniu witaminy B6. U kilkorga z nich wystąpiły nieznaczne efekty uboczne ( nerwowość, wrażliwość na dźwięk, moczenie nocne) , ale minęły one szybko po podaniu dodatkowej ilości magnezu, który ponadto przyniósł dodatkowe korzyści.
Dwa lata temu dwóch kolegów wraz ze mną podjęło drugi eksperyment nad zastosowaniem terapii megawitaminowej u dzieci autystycznych, tym razem koncentrując się na witaminie B6 i magnezie. Moimi współpracownikami byli prof.Enoch Callaway z Centrum Medycznego Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco i Pierre Dreyfus z Centrum Medycznego Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis. Podwójnie ślepa próba z zastosowaniem placebo u 16 autystycznych dzieci ponownie przyniosła statystycznie istotne rezultaty. U większości dzieci dawki witaminyB6 wynosiły 300 do 500 mg dziennie. Kilkaset miligramów magnezu i podwójna witamina B -kompleks zostały podane, aby chronić przed niedoborami składników wywołanymi podawaniem witaminy B6 (najprawdopodobniej częściowe drętwienie i mrowienie wywołane megadawkami witaminy B6 doniesione przez Schaumburga były spowodowane niedoborem innych składników w rezultacie spożywania wyłącznie witaminy B6 w dużych dawkach, co było niemądrym postępowaniem)
W obydwu badaniach dzieci wystąpiły znaczne korzyści z użycia witaminy B6. Pojawił się lepszy kontakt wzrokowy, mniej zachowań samostymulacyjnych, więcej mowy i ogólnie dzieci stały się bardziej normalne, chociaż nie były kompletnie wyleczone.
Zapotrzebowanie na witaminę B6 jest bardzo różne u różnych ludzi. Dzieci, u których wystąpiła poprawa potrzebowały dodatkowej witaminy B6. Autyzm jest, więc w wielu wypadkach syndromem zależności od witaminy B6.
Po zakończeniu udziału w naszych badaniach prof. Callawy odwiedził Francję, gdzie przekonał prof. Gilberta LeLord’a i jego kolegów, aby podjęli kolejne badania nad zastosowaniem witaminy B6/ magnezu w leczeniu autyzmu. Francuscy badacze, chociaż sceptyczni do tego, żeby coś tak nieszkodliwego jak witamina B6 mogło wpłynąć na zaburzenia tak poważne jak autyzm, stali się jej zwolennikami po pierwszym, niechętnie podjętym eksperymencie na 44 hospitalizowanych dzieciach. Od tamtej pory opublikowali 6 wyników badań, w których analizowali wpływ witaminy B6 / magnezu na elektryczną aktywność mózgu. Wszystkie badania dały pozytywne rezultaty.
LeLord i jego współpracownicy podsumowali ostatnio rezultaty u 91 pacjentów: 14 % -wyraźna poprawa, 33%- poprawa, 42 %- bez poprawy, 11% -pogorszenie. We wszystkich badaniach nie zaobserwowano efektów ubocznych. Kilka innych badań podjętych przez dwie grupy amerykańskich badaczy również przyniosło pozytywne rezultaty u pacjentów autystycznych.
Witamina B6 i magnez nie wyleczyły nikogo z autyzmu, ale istnieje wiele przypadków, gdzie zaobserwowano znaczną poprawę. W jednym takim wypadku osiemnastoletni, autystyczny pacjent miał być wypisany z trzeciego szpitala dla umysłowo chorych w swoim mieście. Nawet duże dawki leków nie dawały rezultatów i był uważany za zbyt gwałtownego, aby przebywać w szpitalu. Psychiatra wypróbował witaminę B6 i magnez jako ostatnią deskę ratunku. Młody mężczyzna uspokoił się szybko. Lekarka- psychiatra opowiadała na spotkaniu, że odwiedziła jego rodzinę i ten młody mężczyzna jest obecnie miłą, nie sprawiającą trudności w kontaktach osobą autystyczną i że śpiewał i grał dla niej na gitarze. (…) W świetle badań konsekwentnie wykazujących bezpieczeństwo i skuteczność witaminy B6 i magnezu w leczeniu osób z autyzmem i biorąc pod uwagę, że krótko i długotrwałe efekty uboczne stosowania leków są nie do uniknięcia, z pewnością wydaje się, że to bezpieczne i racjonalne podejście powinno być wypróbowane zanim zastosuje się leki.
Autyzm a candida
Związek między autyzmem a drożdżakami candida.
Autyzm powodowany przez drożdżaki?Związek między autyzmem a drożdżakami candida
tłumaczenie ze strony :Center for the Study of Autism
Written by Stephen M. Edelson, Ph.D.
Center for the Study of Autism, Salem, Oregon
Istnieje wiele dowodów na to, że forma drożdży, candida albicans (…) może spowodować autyzm i może zaostrzyć wiele problemów ze zdrowiem osób z autyzmem, zwłaszcza tych, u których autyzm wystąpił późno.
Candida albicans należy do rodziny drożdży i jest jednkomórkowym grzybem. Ta forma drożdży lokuje się w różnych częściach ciała, w tym w układzie pokarmowym. Ogólnie mówiąc, łagodne mikroby ograniczają ilość drożdżaków w układzie pokarmowym i w ten sposób kontrolują one ich ilość. Jednak podawanie antybiotyków, zwłaszcza wielokrotne może zniszczyć te mikroby. To może spowodować nadmierny przyrost candida albicans. Kiedy drożdżaki się rozmnażają, uwalniają się w organizmie toksyny, o których wiadomo, że zakłócają pracę centralnego układu nerwowego i układu odpornościowego.
Niektóre problemy z zachowaniem, które łączą się z nadmiernym wzrostem candida albicans to: dezorientacja, nadaktywność, krótki czas koncentracji, letarg, nerwowość, agresja. Możliwe problemy ze zdrowiem to: bóle głowy, bóle żołądka, zaparcia, bóle spowodowane gazami, zmęczenie, depresja. Te problemy często występują silniej w wilgotne i/ lub deszczowe dni. Ponadto kontakt z perfumami i środkami owadobójczymi może pogorszyć stan.
Dr William Shaw prowadzi ważne badania na temat drożdżaków i ich wpływu na osoby z autyzmem. Ostatnio odkrył w moczu osób z autyzmem niezwykłe metabolity mikrobowe, które bardzo dobrze zareagowały na leczenie antygrzybicze. Dr Shaw i jego koledzy zaobserwowali zmniejszenie kwasów organicznych w moczu oraz zmniejszenie nadaktywności i zachowań samostymulujących , a zwiększenie kontaktu wzrokowego, wokalizacji i koncentracji.
Istnieje wiele bezpiecznych metod leczenia nadmiaru drożdżaków, takich jak zażywanie dodatków pokarmowych, które zapełniają układ pokarmowy ” dobrymi” mikrobami ( np. Acidophilus) i / lub zażywanie leków antygrzybiczych ( np. Nystatyna, Ketokonazol, Diflucan). Poleca się również stosowanie specjalnej diety o niskiej zawartości cukru i innych składników pokarmowych, którymi żywią się drożdżaki. Co ciekawe, jeśli drożdżaki candida albicans powodują problemy ze zdrowiem i zachowaniem , osoba po rozpoczęciu leczenia często będzie dość chora przez kilka dni. Drożdże są zniszczone i odpady krążą w organizmie dopóki nie będą wydalone. Zatem osoba, która przejawia negatywne zachowania krótko po otrzymaniu leków na candida albicans ( reakcja Herxheimera) ma dużą szansę na wyzdrowienie.
Proszę zauważyć: leczenie candida albicans nieczęsto powoduje wyleczenie autyzmu. Jednak, jeśli ktoś cierpi na tę chorobę, stan zdrowia i zachowanie powinny się poprawić w czasie terapii.
AUTYZM POWODOWANY PRZEZ DROŻDŻAKI?
Tłumaczenie części artykułu. Pełny tekst pod adresem: AUTISM RESEARCH INSTITUTE
Dr Bernard Rimland
Instytut Badań nad Autyzmem
San Diego
(pominięto fragment początkowy – opis drożdżaków)
Od kilku lat niewielka grupa lekarzy usiłuje przekonać swych kolegów, jak również opinię publiczną, że drożdżaki odpowiedzialne są także za dolegliwości poważniejsze niż np. zapalenie pochwy czy pleśniawka. Powołują się oni na wyniki przeprowadzonych w Japonii badań, z których wynika, że drożdżaki są w stanie wytwarzać toksyny, które powodują ostre i przewlekłe załamanie systemu odpornościowego i które mogą także atakować mózg. W ekstremalnych przypadkach mogą, zdaniem badaczy, wystąpić w wyniku drożdżycy (candidiasis) poważne zaburzenia, zupełnie niepodatne na leczenie konwencjonalne. Zaburzenia te to depresja, schizofrenia i, w niektórych wypadkach, autyzm.
(…) Wydaje mi się prawdopodobne, że pewna niewielka, ale mimo to dość znaczna liczba dzieci, u których stwierdzono autyzm, padła ofiarą infekcji drożdżakami. Uważam też, że gdyby infekcje te zostałyby w tych przypadkach wyleczone (…), symptomy autyzmu zmalałyby w znacznym stopniu.
W typowym tego rodzaju przypadku dziecko wydaje się zupełnie normalne i stosunkowo zdrowe do 18 – 24 miesiąca życia. Pojawia się mowa i dziecko okazuje normalny poziom zainteresowania rodziną i otoczeniem. Następnie pojawia się szereg infekcji ucha, które leczone są antybiotykami. Wkrótce potem pojawiają się złowieszcze zmiany. Zatrzymuje się rozwój mowy, potem zdolność mówienia zaczyna zanikać, często dziecko nawet zupełnie przestaje mówić. W ciągu kilku tygodni lub miesięcy dziecko przestaje reagować na bodźce i traci zainteresowanie rodzicami i otoczeniem. Zatroskani rodzice chodzą z nim do różnych specjalistów, by wreszcie dowiedzieć się, że ich dziecko cierpi na “autyzm o późnym początku”. (…)
W roku 1981 historia taka przydarzyła się Duffy’emu Moyo, wówczas trzyipółletniemu synowi państwa Gianny i Gusa Moyo z San Francisco. Duffy, nim rozpoczęła się regresja, był bystrym i aktywnym chłopcem, który zaczynał mówić po angielsku i włosku. Po stwierdzeniu u chłopca autyzmu przez dwóch specjalistów, państwo Mayo mieli szczęście – poszukali pomocy dla chłopca u Alana Levina, alergologa. Stwierdził on, że system odpornościowy chłopca jest poważnie uszkodzony. Najbardziej interesujący był fakt, że Duffy przeszedł szereg kuracji antybiotykami, których celem było leczenie infekcji ucha. Levin zdawał sobie sprawę, że takie antybiotyki często zabijają mikroorganizmy, które walczą z drożdżakami o miejsce w organizmie ludzkim. W ten sposób drożdżaki mogą rozwijać się w ogromnych ilościach.
Zdając sobie sprawę z coraz liczniejszych dowodów, że drożdżaki mogą być groźniejsze, niż się powszechnie uważa, Levin spróbował kuracji lekiem o nazwie Nystatin. Jest to substancja przeciwgrzybiczna, toksyczna dla drożdżaków, lecz niegroźna dla ludzi. Stan Duffy’ego na początku pogorszył się (co jest powszechną reakcją, spowodowaną uwalnianiem się toksyn z obumierających ciał drożdżaków). Potem stan zaczął się polepszać. Duffy był wrażliwy na pleśń, więc Mayowie przeprowadzili się w głąb kraju, gdzie panuje bardziej suchy klimat. Ponieważ drożdżaki szczególnie dobrze rozwijają się na niektórych rodzajach pokarmu (przede wszystkim na cukrach i węglowodanach oczyszczanych), należało zmienić dietę Duffy’ego. Dziś jest on dziesięcioipółletnim, aktywnym dzieckiem, którego stan bardzo się poprawił i występuje u niego już tylko niewiele objawów autyzmu. Jednak jego system odpornościowy jest nadal uszkodzony i chłopiec w dalszym ciągu wymaga leczenia.
Większość lekarzy pozostaje sceptyczna.
(…) Wydaje się, że istnieje wiele dzieci z autyzmem, których problemy zaczęły się wkrótce po leczeniu antybiotykami, lub których matki cierpiały na chroniczne infekcje drożdżakowe, które przekazały swoim dzieciom. Nikt jednak nie wie, ile tych przypadków autyzmu rzeczywiście wywołały drożdżaki.
(…) Jestem przekonany, że istnieje związek (pomiędzy drożdżakami i autyzmem – przyp. tłum.) i że stan 5-10% dzieci, które wielokrotnie leczone były antybiotykami lub urodziły się z pleśniawką, czy też zaczęły na nią cierpieć wkrótce po urodzeniu, poprawi się po zastosowaniu terapii antydrożdżakowej. Pośród lekarzy nie ma jednak zgody co do związku pomiędzy autyzmem i drożdżakami.
(…) Nawet, jeśli rodzice mają szczęście znaleźć lekarza, który zdaje sobie sprawę z tego związku, jest przed nimi jeszcze długa droga do zwycięstwa. Istnieje 30 lub 40 szczepów drożdżaków i niektóre z nich są odporne na leczenie. Nystatin, który jest bezpiecznym lekarstwem, dostępnym na rynku na receptę, działa tylko na szczepy najsłabsze. Ketoconosal (Nizerol) jest środkiem mocniejszym, jednak mogą wystąpić niepożądane efekty jego działania. W zwalczaniu drożdżaków dieta uważana jest za równie istotną jak lekarstwa. Są także preparaty, dostępne bez recepty, które mają rzekomo zwalczać drożdżaki. Są to np. kwas kaprylowy czy inne substancje, którymi zwalcza się drożdżaki od setek lat. W walce z drożdżakami próbowano – z różnym skutkiem – wszystkich wspomnianych metod. (…)
Chelatacja
Chelacja (chelatacja) opracowana przez laureata Nagrody Nobla
Substancje chelacyjne odznaczają się zdolnością do chemicznego wiązania się (z greckiego: chele – szpon) z metalami i minerałami w naszym organizmie. Substancja taka otacza jon danego minerału czy metalu i usuwa go z organizmu w moczu lub kale. Aminokwas o nazwie EDTA jest efektywną i szeroko badaną substancją chelacyjną.
Źródła chelacji sięgają roku 1893 i wiążą się z nazwiskiem Alfreda Wernera, francusko-szwajcarskiego chemika, który w 1913 roku otrzymał Nagrodę Nobla za opracowanie teorii dotyczącej wiązania metali przez organiczne cząsteczki, która później legły u podstaw współczesnego chemicznego rozwiązania metody chelacji.
Metodę chelacji z użyciem EDTA po raz pierwszy zastosowano w medycynie w 1948 r. w Stanach Zjednoczonych u robotników z fabryki baterii, którzy ulegli zatruciu ołowiem.
Wkrótce potem w amerykańskiej marynarce wojennej zaczęto poddawać chelacji marynarzy, którzy zatruli się ołowiem podczas malowania okrętów i budynków rządowych. W połowie lat 1950-ych chelacja była w USA preferowaną metodą leczenia zatrucia ołowiem i zachowuje tę pozycję po dziś dzień. Bezpiecznie zastosowano ją u ponad pół miliona pacjentów.
Lekarze wykonujący chelację u osób zatrutych ołowiem zauważyli, że u pacjentów, którzy cierpieli poza tym na miażdżycę tętnic, chelacja spowodowała także poprawę stanu tętnic. Od 1952 r. dożylną chelację EDTA zaczęto stosować w celu zwalczania chorób układu sercowo-naczyniowego. W ostatnich latach terapia ta stała się dostępna także w formie doustnej.
AUTYZM – RTĘĆ
( FAQ -CZĘSTO ZADAWANE PYTANIA)
AUTISM-MERCURY FREQUENTLY ASKED QUESTIONS,
Tłumaczenie z listy Yahoo „Autism – Mercury.” Małgorzata Olszewska, mama Alexisa
- JAKI JEST ZWIĄZEK MIĘDZY ZATRUCIEM RTĘCIĄ I AUTYZMEM?
W swym artykule „Autyzm – unikalny typ zatrucia rtęcią” Bernard i inni zaprezentowali zdumiewające podobieństwo między symptomami autyzmu i symptomami zatrucia rtęcią. Chociaż może to brzmieć przerażająco, w istocie stanowi promień nadziei w życiu rodzin z dzieckiem autystycznym. Dlaczego? Ponieważ zatrucie rtęcią może zostać wyleczone.
· KIM JEST ANDY CUTLER?
Andy Cutler ma doktorat z chemii, sam był zatruty rtęcią i znalazł sposób, aby powrócić do zdrowia. Napisał książkę „Choroba amalgamowa: diagnoza i terapia”. Andy poświęca wiele godzin odpowiadając na pytania na naszej liście
- KIM JEST DR AMY?Dr Amy Holmes jest lekarzem w Louisianie i pracuje z rodzicami wielu dzieci autystycznych, aby pomoc im w usuwaniu rtęci i innych toksycznych metali z organizmów ich dzieci. Dr Amy była onkologiem. Przeszła na emeryturę, aby zająć się wychowywaniem swego małego syna i okazało się, że ma on autyzm. Teraz powróciła do pracy, aby pomoc swemu synowi i innym dzieciom. Dr Amy napisała artykuł na stronie internetowej Healing arts, który opisuje problem zatrucia rtęcią i protokół terapeutyczny.· JAK NIEBEZPIECZNA JEST RTĘĆ?Bardzo. Rtęć jest drugim, po plutonie, najbardziej toksycznym pierwiastkiem na ziemi. Ilość rtęci zawarta w jednym termometrze jest wystarczająca, aby zatruć małe jezioro. Zatrucie rtęcią zostało powiązane z wieloma chorobami, m.in. takimi jak artretyzm, Alzheimer, multiple sclerosis, fibromyalgia, lupus, syndrom chronicznego zmęczenia, depresja, bipolar disorder, schizofrenia, trudności w nauce i ADHD.
- W JAKI SPOSÓB MOJE DZIECKO MOGŁO ZOSTAĆ ZATRUTE RTĘCIĄ?
Wielu rodziców wierzy, że głównym winowajcą jest thimerosal, substancja konserwująca zawarta w szczepionkach i innych lekach. Thimerosal to w 50% rtęć. W październiku 1998 roku Agencja Żywności i Leków (FDA) zakazała stosowania thimerosalu w lekachsprzedawanych bez recepty. Od lipca 1999 roku FDA „zachęca” producentów, aby usunęli thimerosal ze szczepionek Niektórzy to zrobili, inni nie. Dzisiaj większość szczepionek nie zawiera thimerosalu lub zawiera tylko jego „ślady”. Lecz nie wiemy jak wiele ze starych produktów z thimerosalem znajduje się nadal na półkach.Każda szczepionka zawierająca thimerosal przekracza zalecenia Agencji Ochrony Środowiska (EPA) wynoszące 0.1 mikrograma/kg dziennie. Ponieważ wiele szczepionek podaję się jest często tego samego dnia, ilość rtęci wszczepianej niemowlętom jest wielokrotnie wyższa od „bezpiecznych” limitów. Przed wydaniem zakazu przez FDA rtęć była dodawana do kropel do oczu, preparatów dla szkieł kontaktowych, sprayów do nosa, kremów antykoncepcyjnych, kremów na hemoroidy, zastrzyków przeciw alergiom i środków antyseptycznych takich jak Mercurochrome i merthiolate.
Istnieje wiele innych źródeł zatrucia rtęcią. Podajemy krótką listę:
- plomby dentystyczne,
- dymy z fabryk spalających węgiel,
- ryby i owoce morza (szczególnie tuńczyk, łosoś i miecznik),
- niektóre farby, termometry i urządzenia do mierzenia ciśnienia krwi (szczególnie, jeśli rtęć wylała się na dywan z rozbitych urządzeń), żarówki fluorescencyjne.
Należy podkreślić, że rtęć znajdująca się w organizmie matki przechodzi do jej dziecka przez łożysko, a następnie podczas karmienia piersią (jest zawarta w mleku matki). Zobaczcie artykuł „Rtęć ze plomb matki w mleku owiec i kobiet. Źródło zatrucia noworodków” napisany przez Vimy, Hooper i King.
· ALE MÓJ DENTYSTA POWIEDZIAŁ MI, ŻE PLOMBY METALOWE SĄ ABSOLUTNIE BEZPIECZNE
Obecność rtęci w plombach metalowych stanowi kontrowersyjny temat. Pomimo faktu, że plomby metalowe zwierają 50% rtęci, Amerykańskie Stowarzyszenie Dentystów twierdzi oficjalnie, że plomby metalowe są bezpieczne i ze rtęć nie stanowi zagrożenia dla zdrowia. Jednakże, z licznych badań naukowych wynika, że plomby metalowe są głównym źródłem zatrucia rtęcią. Z powodu takiego stanowiska Amerykańskiego Stowarzyszenia Dentystów, twój dentysta ryzykuje utratę zezwolenia na wykonywanie zawodu, jeśli powie ci, że rtęć jest niebezpieczna, niezależnie od tego, co osobiście myśli na ten temat.
- JEŚLI ZATRUCIE RTĘCIĄ JEST SPOWODOWANE SZCZEPIONKAMI TO, DLACZEGO NIE WSZYSTKIE DZIECI SĄ ZATRUTE RTĘCIĄ?
Wrażliwość na rtęć jest bardzo zróżnicowana, tak jak naturalna zdolność organizmu do detoksykacji. Niektóre dzieci mogą szybko pozbywać się rtęci, natomiast u innych ta toksyna pozostaje w organizmie dłużej, co pozwala jej na mocne związanie się z mózgiem i innymi organami.· JAK MOGĘ SPRAWDZIĆ CZY MOJE DZIECKO JEST ZATRUTE RTĘCIĄ?
Dr Amy Holmes podaje listę pożytecznych testów lekarskich na swojej stronie internetowej
Analiza materiałów śladowych, czyli badanie włosów, jest niedrogim, nieinwazyjnym i dość dokładnym testem w celu określenia obciążenia organizmu rtęcią lub innymi metalami ciężkimi. Laboratorium Doctor’s Data (tel. 708/231-3649) jest wspaniałym miejscem, aby wykonać ten test. Pamiętajcie, że rtęć może być tak mocno związana z tkankami w organizmie, że nie pojawi się w dłużej ilości w badaniu włosów. Zamiast patrzeć na poziom samej rtęci, należy patrzeć na wszystkie elementy i zastosować „reguły liczenia”(„counting rules”) (zawarte w FILES na naszej liście) w celu stwierdzenia czy Rtęć jest obecna w organizmie. tutaj:
- JESTEM PRZEKONANY, ŻE MOJE DZIECKO JEST ZATRUTE RTECIĄ? CO ROBIĆ TERAZ?Jeśli twoje dziecko ma plomby metalowe, to będziesz musiał znaleźć dentystę, który zastąpi srebrne plomby jakimś innym materiałem. Następnie, powinieneś spróbować znaleźć lekarza, który może pomóc w chelatowaniu.
Pamiętaj, że większość lekarzy nie posiada wiedzy na temat zatrucia rtęcią. Nie musisz iść do normalnego (regular) lekarza.
„Alternatywni” lekarze tacy jak osteopata, naturopata, homeopata lub chiropractor mogą pomoc ci w zdobyciu substancji chelatujących i mogą monitorować zdrowie twojego dziecka podczas chelatowania. Nie musisz mieć lekarza, aby prowadzić chelatowanie, lecz jest to dobra idea.
- CZYM SĄ SUBSTANCJE CHELATYZUJĄCE?Substancje chelatujące są związkami chemicznymi z dwiema lub więcej grupami wiążącymi pewne metale połączonymi w jedną molekułę.
Substancje chelatujące usuwające rtęć to DMPS (2,3 dimercaptopropanesulfonate sodium), DMSA (2,3 meso DiMercaptoSuccinic Acid) – nazwa rodzajowa: Succimer, nazwa handlowa: Chemet, i LA (alpha lipoic acid).
DMPS został zatwierdzony jako lek sprzedawany hurtowo przez apteki przygotowujące leki i jest wspaniałą substancją usuwającą rtęć z organizmu, (lecz nie z mózgu), jeśli jest stosowany odpowiednio. Niestety wielu lekarzy stosuje DMPS i inne substancje chelatujące w nieprawidłowy sposób i podobnie jak inne leki może być bardzo niebezpieczny jest używany niewłaściwie.
DMSA jest lekiem na receptę zatwierdzonym przez Agencje Żywności i Leków jako lek na zatrucie ołowiem u dzieci. Działa on także dobrze w przypadku rtęci. DMSA usuwa rtęć z całego ciała, z wyjątkiem mózgu, ponieważ nie przekracza bariery krew – mózg.
ALPHA LIPOIC ACID (ALA) to suplement sprzedawany bez recepty, który skutecznie usuwa rtęć. W przeciwieństwie do DMSA i DMPS, ALA przekracza barierę krew – mózg, wiec może usuwać rtęć z mózgu lub przesuwać ją do mózgu. ALA nie powinien być stosowany, jeśli niedawno nastąpiło zatrucie rtęcią (w ciągu ostatnich trzech miesięcy) lub, jeśli dziecko ma wysoki poziom miedzi, ponieważ ALA zmniejsza jeszcze bardziej wydzielanie miedzi.
- CZEKAM NA BADANIE WŁOSÓW I PRÓBUJĘ ZNALEŹĆ LEKARZA, KTÓRY POMOŻE MI W CHELATOWANIU. CZY MOGĘ TERAZ COŚ ZROBIĆ?
Tak – możesz zacząć podawać suplementy. Są to suplementy, które mogą pomóc twemu dziecku, aby czuło się lepiej teraz i podczas chelacji.
Oto niektóre ważne suplementy (należy je podawać 4 razy dziennie):
· kompleks witamin B
· witamina C
· ekstrakt Milk Thistle
Należy brać często (częstotliwość nie jest tak bardzo ważna jak powyżej):
· cynk
· magnez
· witamina E
· mieszane karoteny/mixed carotenes
· lypocene
· olej z nasienia lnu
- SŁYSZAŁAM, ŻE GLUTATION, CHLORELLA, CILANTRO, CYSTEINA, MSM, NAC, CZOSNEK I SAUNA CHELATUJĄ NATURALNIE I ŻE NATURALNY SPOSÓB JEST LEPSZY. CZY TO JEST PRAWDA?
Nie zakładajcie, że jeśli coś jest „naturalne” to jest koniecznie lepsze. Jak mówi Andy „strychnina i botulina są naturalne, lecz śmiercionośne”. Oczywiście pewne naturalne leki są wspaniałe.Dr Amy: „Myślę, że o wiele lepiej jest zostawić w spokoju glutation, MSM, cysteinę i inne wspomniane suplementy. U niezbadanej osoby wywołują one więcej problemów, niż mogą naprawić.”
Andy: „Im więcej słyszę o MSM, tym bardziej zalecam ludziom, aby go unikali. Otrzymujemy różne negatywne raporty.”
Wyjątkowo złym pomysłem jest używanie MSM, cysteiny, NAC lub glutationu razem z ALA, ponieważ ALA naturalnie podwyższa poziomy cysteiny i glutationu w organizmie. NAC to suplement, który sprawi, że organizm będzie produkować więcej glutationu.
Andy: „Ani NAc, ani glutationu nie usuną rtęci z mózgu – lecz sprawią, że rtęć w organizmie stanie się o wiele bardziej toksyczna, jeśli będą podawane w przesadnych ilościach.”
Czosnek to nie chelator
Sauna – Andy: „Sauna była stosowana w celu odtruwania górników od niepamiętnych czasów – kiedy byli oni bardzo zatruci, szli do sauny w godzinach pracy zamiast do szybu. Pocenie się naprawdę zwiększa wydzielanie rtęci. Prawdopodobnie jedna lub dwie godziny sauny są równoznaczne z działaniem 50 mg DMSA, co 4 godziny przez jeden dzień.”
Uwaga: Członkowie grupy Autism Mercury zalecają ostrożność w stosowaniu sauny, ponieważ osoby zatrute rtęcią są często wrażliwe na gorąco.
- OTRZYMAŁEM REZULTATY BADANIA WŁOSÓW MOJEGO DZIECKA I POKAZUJĄ ONE WYSOKI POZIOM INNYCH TOKSYCZNYCH METALI, OPRÓCZ RTĘCI. CO POWINIENEM ZROBIĆ?
Generalnie, najpierw usuwaj inne metale. Wysokie poziomy ołowiu, miedzi, arszeniku, antymonu lub aluminium mogą wywołać symptomy podobne do zatrucia rtęcią. Jeśli twoje dziecko ma wysokie poziomy innych metali, to prawdopodobnie jest bardzo chore. Zrób ponownie badanie włosów za 3 miesiące.OŁÓW: Używaj DMSA, lecz stosuj protokół usuwania rtęci, na wypadek tego, że rtęć jest także obecna. Podawaj DMSA, co 3-4 godziny przez kilka dni, później odpoczynek przez tyle samo dni, itd.
ARSEN: LA działa bardzo dobrze na arsen.. Chelatuj stosując protokół usuwania rtęci, (co 3 godziny), cykl podawania LA i odpoczynku.
ANTYMON: Używaj SAMe, 5 mg dziennie na funt wagi dziecka, w podzielonych dawkach, lub możesz zastosować „methylating mix biednego człowieka” – witamina B-12 (100 mikrogramowa na funt), folate (10 mikrogramow na funt) i TMG lub cholinę (10-20 mg na funt). Podawaj je w ciągu całego dnia. Mogą one dodawać energii wiec możesz chcieć podawać je we wcześniejszych godzinach dnia.
MIEDŹ: Wchłanianie miedzi można ogromnie zredukować podając 25 mikrogramów cynku i 250 mikrogramów molibdenu 4 razy dziennie, jak również wykluczając z diety żywność z dużą zawartością miedzi.
Orzechy, organy zwierząt, owoce morza, melasa i czasem nie umyte produkty zawierają dużo miedzi. Glycine, taurine i ekstrakt Milk Thistle mogą pomóc w szybszym usunięciu miedzi.
UWAGA: Nie należy podawać ALA, jeśli dziecko ma wysoki poziom miedzi, ponieważ ALA podwyższy jeszcze bardziej jej poziom.
ALUMINIUM: Ogranicza wchłanianie z diety. Nie gotuj w aluminiowych garnkach, nie pij napojów z puszek aluminiowych, upewnij się, że sprawdzasz etykiety.
(Uwaga tłumacza: czytałam, ze nie należy również jeść niczego z puszek, a na stronie internetowej Metametrix przeczytałam ze aluminium jest zawarte także W PAŚCIE DO ZĘBÓW)
- MOJE DZIECKO JEST NA DIECIE BEZ GLUTENU I KAZEINY. CZY MOGĘ KONTYNUOWAĆ DIETĘ?
Jeśli dieta sprawia, że twoje dziecko czuje się lepiej, to oczywiście kontynuuj ją. Bernie Windham napisał pracę opisującą jak rtęć ingeruje w działanie enzymu potrzebnego do trawienia glutenu i kazeiny. Wielu ludzi zatrutych rtęcią jest wrażliwych na żywność bogatą w siarkę, do której należą wszystkie produkty mleczne.Odnośnie candidy: Rtęć wywołuje uszkodzenie systemu odpornościowego i osłabiony system odpornościowy pozwala candidzie, bakteriom i wszelkim innym okropnościom na rozmnażanie się w organizmie. Przerost candidy może wywołać „dziurawe/nieszczelne jelito” („leaky gut”) – stan, w którym powierzchnia jelita staje się nieco porowata, umożliwiając przenikanie niestrawionych cząsteczek do obiegu krwi, co wywołuje reakcje alergiczne.
Osoby zatrute rtęcią często cierpią na alergie pokarmowe. Dlatego dieta bez glutenu i kazeiny to prawdopodobnie dobra idea przed i podczas terapii.
Teoretycznie, po usunięciu rtęci, system odpornościowy powraca do normy, a jelito może zacząć się goić (może to wymagać antybiotyków i/lub leków przeciw grzybom) – wtedy dziecko może być w stanie ponownie jeść „normalne” jedzenie.
(Uwaga tłumacza: czytałam o wielu przypadkach takich dzieci – po chelatowaniu SKONCZYŁY SIĘ WSZYSTKIE ALERGIE I SĄ NA NORMALNEJ DIECIE)
CZY KTOŚ NAPRAWDĘ „WYLECZYŁ ” SWOJE AUTYSTYCZNE DZIECKO PRZEZ CHELATOWANIE?
Książka „Przemieniając ołów w złoto” opisuje kilka przypadków dzieci z „autystycznymi tendencjami”, których stan poprawił się dramatycznie po usunięciu ołowiu.W momencie pisania tego tekstu (2000) nikt na tej liście nie wyleczył kompletnie swego dziecka z zatrucia rtęcią. Ale jest jeszcze za wcześnie. Dr Amy ma wspaniale rezultaty u dzieci, które leczy i wielu rodziców informuje o poprawie stanu swych autystycznych dzieci po każdym cyklu chelacji.
· JAK DUŻO CZASU POTRZEBA, ABY ZAKOŃCZYĆ CHELATOWANIE?
Od 6 miesięcy do dwóch lat, w zależności od stopnia zatrucia danej osoby i szybkości chelatowania. Dzieci poniżej 8 roku życia reagują na chelatowanie szybciej niż starsze dzieci. (Uwaga tłumacza: ale reagują i mają dobre rezultaty)
· MOJE DZIECKO MA TYLKO JEDNĄ METALOWĄ PLOMBĘ I NIE MOGĘ ZNALEŹĆ DENTYSTY, KTÓRY ZGODZI SIĘ NA ZASTĄPIENIE JEJ INNYM MATERIAŁEM. CZY MOGĘ ZACZĄĆ CHELATOWANIE?
Absolutnie nie. Nie możesz zacząć chelatowania, jeśli obecne są jakieś metalowe plomby. Substancja chelatująca usunie rtęć z plomby i przeniesie ją do ciała dziecka, zatruwając je jeszcze bardziej.
· JAK MOGĘ ZNALEŹĆ MERCURY FREE (dosłownie: wolnego od rtęci) DENTYSTĘ?
Ostrożnie wybierz dentystę. Plomby composite wymagają większych umiejętności, aby je umieścić niż plomby metalowe, a ryzyko dalszego zatrucia rtęcią podczas wymiany plomby jest wielkie. Dentysta powinien stosować coś podobnego do protokołu IOAMT, dotyczącego usuwania plomb metalowych i zakładania nowych.
Artykuł, który ukazał się w „ The Wall Street Journal „ (15 Lutego, 2005)
„Radykalne podejście do Autyzmu”
”Radical Approach to Autism” napisany przez Amy Dockser Marcus)
(Interpretacja i tłumaczenie tego artykułu- „Megpl”, mama Krzysia)
Jedno z najbardziej frustrujących i często kontrowersyjnych jest w medycynie dziecięcej podejście do leczenia autyzmu. Dziś, niektórzy rodzice i lekarze idą drogą, która być może jest najbardziej kontrowersyjna: leczyć autyzm przez podawanie leków, które odbierają ciału metale.
To podejście, zwane chelatowaniem, było używane od dziesiątków lat do detoksykacji ludzi zatrutych metalami ciężkimi w wyniku ich pracy lub zatrucia środowiskowego.
Leki do chelatowania mają potencjalne negatywne działania uboczne- włączając problemy ze szpikiem kostnym i wątrobą, ponieważ odbierają ciału także potrzebne metale takie jak żelazo czy cynk.
Ale obrońcy tego podejścia mówią, że zmniejsza ono dewastujące symptomy autyzmu takie jak: brak zaangażowania społecznego i sensoryzmy. Niektórzy nawet twierdzą, że autystyczne dzieci poddane chelatowaniu powracają do normalnego zdrowia.
Podejście to wyrosło na podłożu wiary wielu ekspertów od autyzmu, że metale ciężkie, a szczególnie rtęć występująca w szczepionkach dla dzieci, są przyczyną autyzmu.
Instytut Medycyny (IOM) w maju 2004 roku nie znalazł powiązania pomiędzy szczepionkami a autyzmem. Ale w tamtym roku toksykolog Rashid Buttar, który leczył chelatowaniem swojego syna, zeznał przed Kongresem USA ze 19 z 31 pacjentów w jego klinice w Pn Karolinie, którzy użyli leku TD-DMPS przez ponad rok wyzbyło się wszystkich symptomów autyzmu. Buttar nie opublikował jeszcze swoich danych, ale powiedział, że zamierza to zrobić.
Chelatowanie jako metoda leczenia autyzmu spotyka się z zaciekłą krytyką wielu lekarzy, którzy się koncentrują na potencjalnych skutkach ubocznych oraz na tym, że jak dotąd nie ma żadnych opublikowanych badań klinicznych, które zademonstrowałyby, że chelatowanie działa.
Niektórzy mówią, że dzieci, u których nastąpiło wyleczenie nie były poprawnie zdiagnozowanie (nigdy nie miały autyzmu), lub miały jego łagodniejszą formę.
Wiele dzieci, które przechodzą przez chelatowanie jest także poddawanych innym terapiom. Dlatego tak „trudno jest udowodnić rezultaty chelatowania ” mówi Marie McCormick – profesor „Zdrowia Matki i Dziecka” ze szkoły Harvard School of Public Health. „Wyłącznie badania kliniczne obiektywnie zakończą ta debatę” dodaje McCormick – członkini komitetu, która napisała ubiegłoroczny raport (IOM) o szczepionkach.
Tradycyjnym podejściem do leczenia autyzmu było podejście behawioralne, edukacja społeczna i logopedia. Autyzm, który występuje, u co 166 dziecka w USA (dane z Center of Disease Control
Trudno podać, ile jest autystycznych dzieci przechodzących chelatowanie. CDC opublikowało dane w ubiegłym roku mówiące, że około 60 000 amerykanów przechodzi jakąś formę chelatowania.. Ale nie wiadomo, ile przechodzi tę terapię z powodu zatrucia ołowiem lub z powodu innej diagnozy. CDC i FDA nie komentują sposobu chelatowania jako terapii na autyzm.
Rodzice
Zatem rodzice biorący pod uwagę chelatowanie mogą tylko dowiedzieć się o niej (i jej skutkach) z internetu lub od innych rodziców. Historia Lenny Hoover, lat 6, z Royal Palm Beach Floryda, jest jedną z takich historii zamieszczonych na internecie.
Charles Hoover, ojciec Lennego, mówi, że syn był zdiagnozowany z autyzmem (średnio-lekkim) w wieku 2 lat. Lenny najpierw był na diecie CF/GF ( bezmleczna, bezglutenowa) w nadziei, że dieta pomoże mu w problemach jelitowych. Lenny także zaczął intensywną terapię behawioralną.
W wieku 28 miesięcy zaczęli chelatowanie, kiedy testy wykazały, że Lenny ma podniesione- cynę, nikiel, arszenik w moczu. Mieszali lekarstwo DMSA z sokiem, który Lenny musiał pić, co 8 godz. przez 3 dni, z 11 dniami przerwy. W ten sposób zrobił 38 cykli chelatowania
„Bardzo ciężko było go zmusić do picia tego soku” – powiedział Pan Hoower „Pachniał jak siarka„. Ale Lenny zaczął wykazywać tak szybki rozwój, że rodzice zaprzestali terapii behawioralnej. Kiedy Lenny skończył 5 lat, szkoła stwierdziła, że nie za żadnychopóźnień.
W tamtym roku zaczął normalną zerówkę. Pan Hoover powiedział „Odnaleźliśmy naszego syna”.
Wiele grup internetowych oferuje rodzicom informacje o chelatowaniu. Grupa Yahoo nazwana Chelatingkids2, ma ponad 1800 członków -mówi jedna z jej założycielek Ann Brasher.
Autism Research Institute – grupa z San Diego, która wierzy, że przyczyną autyzmu jest rtęć w szczepionkach, mówi ze 73% ze 187 rodzicowi uznało chelatowanie za pomocne. Dziś Instytut, który utrzymuje się z prywatnych datków, jest gotowy opublikować raport rekomendujący chelatowanie jako „jedną z najbardziej pomocnych terapii w leczeniu autyzmu i pokrewnych syndromów”.
Pytania na temat diagnozy
Krytycy chelatowania mówią, że tacy pacjenci jak Lenny Hoover byli źle zdiagnozowani. Pan Hoover mówi, że Lenny był typowym autystą. Lenny przestał mówić, spał tylko kilka godzin w nocy, a na video można go obserwować jak ciągle kręcił się w kółko. Mr Hoover zgadza się z tym, że trudno się zgodzić, która terapia najwięcej zadziałała. Mówi, że dieta, terapia behawioralna i chelatowanie- wszystkie pomogły jego synowi – ale wierzy, że chelatowanie pomogło najwięcej. Teraz Lenny jest na normalnej diecie i skończyłchelatowanie w 2003, kiedy rodzice zdecydowali, że już więcej nie wynosili z niej korzyści.
Leki
Jest wiele lekarstw na chelatowanie . Niektóre jak DMSA – związek chemiczny produkowany przez wielu, np. Epochem Co w SHanghai – są zatwierdzonymi przez FDA lekami na usuwanie ołowiu z organizmu. Lekarze, którzy przepisują te leki na autyzm używają ich, „off-label” czyli nie tak jak były oryginalnie zatwierdzone.
Inne leki nie są w ogóle zatwierdzone przez FDA. Ale aptekarze mogą je zrobić na indywidualną receptę zatwierdzoną przez lekarza. Te leki podane są pod różnymi postaciami np. w kremie, pigułkach lub zastrzykach.
Zanim pacjent zapoczątkuje chelatowanie powinien być przetestowany na metale ciężkie. Lekarze nie są zgodni, jaki test jest najlepszy na ilość metali. Testy mogą być przeprowadzane na próbkach włosów, moczu, krwi. Krytycy twierdzą, że te testy mają dużo błędów.
Autism Research Institute zgadza się na tzw. test prowokacyjny; mocz i kał jest pobrany po podaniu chelatora, żeby sprawdzić czy metale ciężkie zostały wydalone z organizmu.
Chelatowanie nie jest tanie. Leki kosztują $100-$200 miesięcznie. Testy tez są drogie $1200-$2400 rocznie. Ubezpieczenie nie pokrywa kosztów.
Nowe Dane
O chelatowaniu zaczyna też się mówić jako o sposobie leczenia Alzheimera i chorób serca. Dane z Neurology z Grudnia 2003 mówią, że usunięcie metali u pacjentów z Alzheimerem, przez podanie chelatora cliquinol, zwolniło rozwój choroby. NIH w tamtym roku otworzyło badania kliniczne obejmujące 500 pacjentów, aby sprawdzić teorie chelatowania.
W tym roku Arizona University w Temple rozpocznie badania kliniczne dla dzieci od 3 do 9 lat . Połowa dzieci otrzyma DMSA, a druga placebo.
Chelatory
Nazwa : DMSA
PLUS: w formie doustnej jest to zatwierdzonym przez FDA środkiem przy odtruwaniu z ołowiu dzieci nawet tak małych jak jednoroczne.
Może usunąć różne metale od ołowiu do rtęci.
MINUS: długie użycie może spowodować uszkodzenie szpiku kostnego i wątroby. Lek także odbiera cynk ,który trzeba suplementować podczas terapii. Może pogorszyć problemy jelitowe.
Nazwa : DMPS
PLUS: powoduje mniej problemów żołądkowo-jelitowych, i lepiej chelatyzuje rtęć niż DMSA. Może być użyty w formie kremu.
MINUS: nie jest zatwierdzony przez FDA. Może mieć ciężkie skutki uboczne – krew i mocz muszą być monitorowane.
Nazwa: TTFD
PLUS: bardzo bezpieczny. Mała grupa 10 dzieci z autyzmem wykazała dobre wyniki. Jest w formie kremu
MINUS: Nie jest zatwierdzony przez FDA. Ma bardzo nieprzyjemny zapach i nie jest smaczny, gdyby się go miało podać w proszku doustnie.
Niniejsze tłumaczenie jest tłumaczeniem amatorskim i służy do celów informacyjnych.
Niektóre terminy medyczne podane są w jęz. Angielskim.
Dla rodziców z forum Dzieci Sprawnych Inaczej -tłumaczyły: Małgosia Olszewska i Annamag
Konsultacja: dr Barbara Krajewska
ze strony: https://www.autismwebsite.com/ari/dan/treatmentoptionsmercurymetal.pdf
8 lutego 2005
WSTĘP DO ZNOWELIZOWANEGO RAPORTU NA TEMAT USUWANIA RTĘCI
W ostatnich latach pojawiło się wiele kontrowersji dotyczących ewentualnej roli rtęci jako czynnika powodującego obecną światową epidemię autyzmu. Chociaż wiele kwestii naukowych i prawnych nie zostanie uregulowanych przez pewien czas, istnieje wiele dzieci autystycznych, które potrzebują pomocy TERAZ.
Instytut Badań nad Autyzmem (The Autism Research Institute) ocenia rozmaite biomedyczne terapie autyzmu od roku 1967. Jedna ze stosowanych metod jest proszenie rodziców o ocenę skuteczności każdej z biomedycznych terapii, którą spróbowali. Ponad 23 tysiące rodziców odpowiedziało na nasze ankiety. Spośród 77 biomedycznych interwencji ocenianych przez rodziców pod względem skuteczności (zob. www.AutismResearchInstitute.com, wybierz Parent Ratings of Treatments)- usuwanie rtęci uzyskało o wiele wyższą ocenę nie każdy inny lek, suplement lub specjalna dieta. Usuwanie rtęci (detoksyfikacja) zostało ocenione jako pomocne przez 73% rodziców, a dieta bez glutenu i kazeiny znalazła się na drugim miejscu (63%). Jest to znacząca i dodająca odwagi konkluzja, której nie można zignorować!
Instytut Badań nad Autyzmem zorganizował pierwszą konferencję naukową na temat usuwania rtęci w lutym 2001 r. w Dallas, Texas, w odpowiedzi na zapotrzebowanie na informacje dotyczące najlepszego leczenia zatrucia rtęcią. Raport stanowiący owoc tej konferencji został opublikowany w marcu 2001 r. i został rozpowszechniony w formie książkowej jak i na stronie internetowej Instytutu Badań nad Autyzmem.
Druga konferencja poświecona usuwaniu rtęci odbyła się w Los Angeles we wrześniu 2004 r. i poświecona była najnowszym osiągnięciom w technologii detoksyfikacji. Niniejszy raport prezentuje konkluzje z tej konferencji.
Pragnę podziękować serdecznie uczestnikom naszej konferencji w Los Angeles poświeconej usuwaniu rtęci, których doświadczenie i ogromna wiedza znalazły wyraz w tym raporcie. Szczególnie dziękuje profesorowi Jimowi Adamsowi Ph.D. za jego wspaniałą pracę nad redakcją obecnego Raportu o Usuwaniu Rtęci u Dzieci Autystycznych (2005)
Bernard Rimland
Dyrektor Instytutu Badań nad Autyzmem
TERAPEUTYCZNE OPCJE DOTYCZĄCE ZATRUCIA RTĘCIĄ/METALAMI W AUTYZMIE I W POKREWNYCH ZABURZENIACH ROZWOJOWYCH
CEL:
W ciągu ostatnich kilkunastu lat gromadzonych jest coraz więcej klinicznych i naukowych dowodów na to, że większość dzieci z autyzmem cierpi z powodu zatrucia rtęcią/metalami. Ponadto, istnieje wiele raportów lekarzy i rodziców, zgodnie, z którymi usuniecie rtęci i innych toksycznych metali może być bardzo korzystne dla dzieci z autyzmem, prowadząc czasem do dużej redukcji autystycznych symptomów.
Rozmaite czynniki detoksyfikujace i rozmaite protokoły zostały zastosowane i celem tego dokumentu jest omówienie „za” i „przeciw” różnych dostępnych terapii. Generalnie, zgadzamy się w pełni, że usuniecie rtęci i innych toksycznych metali jest jedna z najbardziej korzystnych terapii autyzmu i pokrewnych zaburzeń. Potrzeba więcej badań naukowych, lecz skuteczne terapie są dostępne teraz. Każde dziecko stanowi indywidualną jednostkę, dlatego niniejszy raport prezentuje raczej ogólne wskazówki, a nie specyficzne zalecenia.
DOWODY ZATRUCIA RTECIĄ U DZIECI Z AUTYZMEM
Istnieją rozlegle dowody na to, że wiele dzieci z autyzmem cierpi z powodu zatrucia rtęcią. Krótko mówiąc, dowody wskazują na to, że dzieci z autyzmem mają niski poziom glutationu i cysteiny (prekursor glutationu), które są główną ścieżką usuwania toksycznych metali, takich jak rtęć.
Dzieci z autyzmem często zażywały nadmierne ilości antybiotyków, które w wielkim stopniu utrudniają wydalanie rtęci.
Z powodu swej ograniczonej zdolności do wydalania rtęci dzieci autystyczne mają niski poziom rtęci we włosach niemowlęcych, wysoki poziom rtęci w niemowlęcych ząbkach i wyższe wydzielanie rtęci po zażyciu DMSA w porównaniu z grupą kontrolną. Symptomy autyzmu są zgodne z symptomami zatrucia rtęcią. Studia epidemiologiczne nie są jednoznaczne, jednakże kilkanaście opublikowanych badań wskazuje na silny związek miedzy autyzmem a thimerosalem (substancją konserwującą) w szczepionkach. Ogólnie wydaje się, że większość dzieci z autyzmem cierpi z powodu zatrucia rtęcią i może potencjalnie osiągnąć korzyści z terapii detoksyfikujacej.
(Zob. Appendix A – więcej szczegółów na temat zatrucia rtęcią i Appendix B – więcej szczegółów na temat dowodów zatrucia rtęcią u dzieci z autyzmem).
TESTY NA ZATRUCIE RTĘCIĄ/METALAMI
Istnieje wiele testów, które można wziąć pod uwagę, aby wykryć ewentualne zatrucie rtęcią. Wierzymy, że testy prowokujące i być może testy na przeciwciała są najlepszymi metodami, lecz czasami potrzeba wielu cykli terapii detoksyfikującej zanim nastąpi istotne wydzielanie rtęci/metali.
Krew, włosy i niesprowokowany mocz (tj. bez podania środka chelatującego) ogólnie NIE są dobrymi metodami testowania zatrucia rtęcią w niemowlęctwie, kiedy – jak sadzimy – nastąpiło pierwotne zatrucie. Inne możliwe sposoby testowania zatrucia rtęcią opisane są w Appendix C.
Krew: Większość lekarzy przyzwyczajona jest do testów sprawdzających obecność ołowiu we krwi. Większość zatruć ołowiem stanowią chroniczne, nieustanne zatrucia, więc jest to logiczna metoda testowania obecności ołowiu, chociaż ołów ma krótki okres połowicznego zaniku we krwi. Jednakże badanie krwi nie jest dobrą metodą wykrywania dawnych zatruć, ponieważ rtęć i inne metale mają jedynie krótki okres połowicznego zaniku we krwi.
Włosy i mocz: Włosy i mocz stanowią miernik wydalania przez organizm toksycznych metali, na który wpływa zarówno toksyczne obciążenie organizmu jak i poziom glutationu (który kontroluje wydalanie). Włosy rosną z prędkością około jednego cala przez 1-2 miesiące, wiec długość włosów określa okres badanego czasu. Mocz jest miernikiem niedawnego zatrucia, najczęściej w ciągu ostatnich kilku dni. Poziomy glutationu są często niskie w autyzmie, co prowadzi do niskiej zdolności wydalania, więc obniżony poziom glutationu może maskować/ukrywać wysokie toksyczne obciążenie organizmu. W praktyce, badanie włosów i niesprowokowanego moczu nie są zwykle dobrymi metodami wykrywania zatrucia rtęcią/metalami w autyzmie.
TEST PROWOKACYJNY
Najbardziej rozstrzygającą metodą testowania zatrucia rtęcią/metalami jest podawanie czynników detoksyfikujacych, po którym zbiera się mocz lub stolec, w zależności od metody wydzielania.
Taki test daje Wam dwie ważne informacje:
1) metal był obecny w organizmie i 2) detoksyfikacja może usunąć ten metal.
Jednym ważnym ograniczeniem tych testów jest fakt, że skala normalnych wyników dla moczu i stolca najczęściej związana jest z wynikami osób, które nie biorą czynnika detoksyfikujacego, więc nawet normalna osoba mogłaby mieć wysokie rezultaty. W konsekwencji, doświadczony lekarz musi ostrożnie interpretować wyniki. (Jedynym wyjątkiem jest DMSA dla dzieci, odnośnie, którego istnieją ograniczone dane – zobacz niżej.)
Innym ograniczeniem jest to, że niskie dawki czynników detoksyfikujacych mogą nie wywołać istotnego wzrostu wydzielania. Nie jest to w pełni zrozumiałe, lecz wydaje się, że pierwsza cześć dawki może zostać zneutralizowana przez organizm, zatem większe dawki mogą być potrzebne dla testów prowokacyjnych, w przeciwieństwie do długotrwałej terapii.
Jedną z komplikacji testów prowokacyjnych jest fakt, że czynnik detoksyfikujący może preferencyjnie wiązać się najpierw tylko z jednym metalem, wiec wydzielanie tego metalu może ukrywać/maskować obecność innych metali. Rtęć może być ściśle powiązana z tkanką ciała i może nie zostać usunięta do momentu, gdy znaczne ilości innych toksycznych metali zostaną już usunięte.
Sugerujemy gromadzenie normalnej próbki moczu (tj. przed podaniem czynnika detoksyfikujacego), a następnie próbki moczu sprowokowanego, pobranej o tej samej godzinie następnego dnia. Pozwala to na bezpośrednie porównanie efektów prowokacji z niesprowokowanym moczem. Porównanie z niesprowokowanym moczem pomaga także, jeśli osoba ma nienormalne poziomy kreatyniny, ponieważ ten test wyrażany jest zazwyczaj jako proporcja toksyn do kreatyniny. Kreatynina znajduje się często na marginalnym poziomie w moczu autystyków, więc niska kreatynina może wywołać fałszywe wysokie rezultaty. Zwróćcie także uwagę na to czy rezultaty badań danego laboratorium opierają się na stosunku do kreatyniny.
NIEKTÓRE TYPOWE TESTY PROWOKACYJNE:
* Doustne DMSA (9 dawek):
Dawkowanie: 10mg/kg ciała w każdej dawce, 3 razy dziennie, przez 3 dni.
Tuż przed podaniem ostatniej dawki opróżnijcie pęcherz, a następnie gromadźcie cały mocz przez następne 8 – 10 godzin.
Ten test posiada zaletę wynikająca z tego, że Bradstreet i inni ustalili skalę normalnych wyników, opierając się na badaniach 18 normalnych dzieci i 221 dzieci z autyzmem. Korzystając z laboratorium Doctor’s Data Laboratory, ustalili oni następujące poziomy u normalnych dzieci : 1.29+/-1.54 mcg Hg/g kreatyniny, 15.0+/-9 mcg Pb/g kreatyniny i 0.46 mcg Cd/g kreatyniny. Uwaga: 1000 mcg = 1 mg
Dzieci z autyzmem miały średnio trzykrotnie wyższe poziomy wydzielania Hg.
* Doustne DMSA (pojedyncza dawka):
Dawkowanie: 20-25mg/kg – jeden raz.
Opróżnijcie pęcherz, następnie podajcie DMSA i gromadźcie cały mocz przez 6-10 godzin. (Nie stosujcie dawki w wysokości 10mg/kg, ponieważ badanie Adamsa i innych nie stwierdziło żadnej istotnej różnicy miedzy 15 dziećmi z autyzmem i piętnastoma dziećmi z grupy kontrolnej). Niektórzy lekarze nie zalecają tej wysokiej pojedynczej dawki, z powodu obawy o niepożądane reakcje i preferują serie mniejszych dawek, wspomniane wcześniej.
*Doodbytnicze DMSA (jedna dawka):
dawka 25mg/kg, jeden raz. Gromadzimy mocz od następnego rana w przypadku dzieci korzystających z toalety, a w przypadku dzieci, które nie korzystają z toalety, zaczynamy gromadzić mocz w nocy, korzystając z pediatrycznych torebek do zbierania moczu. Czas gromadzenia moczu waha się między 12 – 24 godzinami, w zależności od preferencji lekarza i możliwości rodziny.
PROWOKACJE PRZY UŻYCIU DMPS
Kilkunastu lekarzy DAN! posiada doświadczenie w prowokacjach DMPS i uważa je za pożyteczne, podczas gdy inni lekarze DAN! nie stosują ich. Dla tych, którzy popierają stosowanie DMPS, sugerujemy następujące pojedyncze dawki prowokacyjne:
* Doustne DMPS (pojedyncza dawka): 5-10mg/kg, pojedyncza dawka, po której gromadzi się mocz przez 6-12 godzin. Dawka dla dzieci może być niższa, a dawka dla dorosłych może być wyższa, w zależności od zaleceń ich lekarza.
* Dożylne DMPS (pojedyncza dawka): Dawkowanie w wysokości 3-5mg/kg, po której gromadzi się mocz przez 6-8 godzin.
* Przezskórne DMPS (pojedyncza dawka): Dawkowanie w wysokości 3mg/kg, po którym gromadzi się mocz przez 12-24 godzin.
* Doodbytnicze DMPS (pojedyncza dawka): 10mg/kg, czopek musi pozostać w organizmie przez przynajmniej 30-45 minut, po czym gromadzimy mocz przez 8-12 godzin.
Istnieją nieoficjalne raporty, według których jednoczesne podawanie glutationu i DMPS może spowodować wzrost wydzielania toksycznych metali do moczu, jednakże nie jest to jeszcze pewne.
Jednym z najbardziej popularnych laboratoriów testujących poziomy toksyn i istotnych minerałów w moczu jest Doctor’s Data Laboratory, 170 Roosevelt Rd, West Chicago, IL 60185. Tel. (800) 323-2784; 708 231-3649.
TERAPIA PRZED DETOKSYFIKACJĄ
Przed rozpoczęciem terapii detoksyfikacyjnej ważne jest uregulowanie, poprawa statusu żywieniowego, normalizacja poziomów glutationu, terapia dysbiozy jelitowej i kontrola podstawowego funkcjonowania nerek i wątroby oraz pełna analiza krwi (Complete Blood Count).
1) Redukcja toksycznego zagrożenia:
Ponieważ celem detoksyfikacji jest obniżenie toksycznego obciążenia organizmu, to ważne jest najpierw zredukowanie dostępności toksycznych metali w maksymalny sposób. Obejmuje to :
* Unikanie plomb z amalgamatu srebrowo-rtęciowego, które są głównym źródłem rtęci u większości Amerykanów. Jeżeli dziecko ma plomby z rtęcią, to trzeba je ostrożnie usunąć przed rozpoczęciem terapii detoksyfikacyjnej. Plomby powinien usuwać jedynie doświadczony dentysta przeszkolony w bezpiecznym usuwaniu plomb, używając wysokopróżniowe ssanie i inne środki bezpieczeństwa. Nawet takie środki bezpieczeństwa mogą doprowadzić do tymczasowego wzrostu zatrucia rtęcią.
* Unikanie ryb i skorupiaków morskich, szczególnie największych ryb (rekin, miecznik, tuńczyk). (0czyszczony olej rybny jest dozwolony, ponieważ zawiera ważne istotne kwasy tłuszczowe i nie zawiera istotnych ilości rtęci.) Najbezpieczniejsze oleje to te, które zostały przebadane także na obecność PCB i innych rozpuszczalnych w tłuszczach toksyn.
* Oczyszczona woda: zlećcie zbadanie wody przez lokalne przedsiębiorstwo wodociągów, lub stosujcie odwróconą osmozę, aby usunąć wszelkie toksyczne (niestety także niezbędne) minerały.
* Organiczna żywność (jest preferowana) lub intensywne mycie powierzchni owoców i warzyw.
* Stosowanie JEDYNIE szczepionek bez thimerosalu.
2) STATUS ŻYWIENIOWY: Większość dzieci z autyzmem potrzebuje zwiększonej ilości witamin, minerałów i pewnych aminokwasów. Cynk jest szczególnie ważny, ponieważ jego poziom jest zazwyczaj niski w autyzmie. Niektóre czynniki detoksyfikujące mogą usuwać istotne minerały, wiec potrzebne będą dodatkowe minerały. Terapia antyoksydacyjna jest ważna w celu zredukowania stresu oksydacyjnego i podniesienia poziomów glutationu. Witamina C, witamina E, witamina B6, cynk i selen są szczególnie potrzebne, jako dodatki do stosowania preparatu z wieloma witaminami i minerałami. Należy unikać miedzi w większości przypadków, ponieważ zazwyczaj jest ona na wysokim poziomie. Podawanie suplementów jest omówione bardziej szczegółowo w dalszej części tego raportu, jak również w książce „Biomedical Assessment Options for Children with Autism” J.Pangborna i S.M. Bakera.
3) Glutation: Glutation pełni wiele istotnych funkcji w organizmie, m.in. łączy się z toksycznymi metalami i eliminuje je. Poziomy glutationu w plazmie są zwykle 50% niższe u dzieci z autyzmem, wiec ważne jest znormalizowanie tych poziomów przed podjęciem detoksyfikacji.
W przeciwnym wypadku jest to wylewanie wody z dziurawego statku – możecie wylewać wodę (toksyny), lecz one przeciekają z powrotem, jeśli „dziury” (brak glutationu) nie zostały załatane. Normalnie, koncentracja glutationu jest znacznie wyższa wewnątrz komórek, wiec najlepiej jest mierzyć jej poziomy wewnątrz erytrocytów (czerwone ciałka krwi). Poziomy glutationu można podwyższyć wieloma sposobami, np:
a) przezskórny, podskórny lub dożylny glutation. Nowa forma lipoceutyczna (lipoceutical form) wygląda obiecująco. Nie jest jasne czy doustne podawanie glutationu prowadzi do podniesienia poziomu glutationu w osoczu.
b) W wyniku badania przeprowadzonego przez Jamesa i innych stwierdzono, że podawanie 800 mcg kwasu foliowego (folinic acid) i 1000 mg TMG częściowo podnosi poziomy glutationu u dzieci z autyzmem, a dodanie podskórnych zastrzyków metylokobalaminy (75 mcg/kg, dwa razy w tygodniu) znormalizowało poziomy glutationu. Zauważcie, że dawkowanie metylokobalaminy zasugerował Dr. J. Neubrander – proponując wstrzykiwanie tej substancji do tłustej tkanki pośladków. (Zauważcie, ze Dr Neubrander zaleca teraz dawkowanie 64.5 mcg/kg, co trzy dni). Dodanie witaminy B6 (istotny współczynnik) może podnieść poziom glutationu jeszcze bardziej. Dodanie metioniny może być pomocne, lecz należy robić to ze szczególną ostrożnością po podaniu metylokobalaminy, aby zapobiec negatywnym reakcjom.
c) Witamina C: Z badania przeprowadzonego przez C.Johnstona z udziałem studentów collegu wynika, że podawanie 500 mg witaminy C dziennie podniosło poziomy glutationu o 50%. Podwyższenie dawki witaminy C do 1000 mg dziennie nie przyniosło dodatkowych korzyści.
4) Dysbioza jelitowa: Przynajmniej 50% dzieci z autyzmem ma zaparcia i/lub biegunkę, a w badaniu przeprowadzonym przez Rosseneu stwierdzono, ze 95% tych dzieci miało ogromnie wysoki poziom E.coli i innych bakterii, produkujących duże ilości endotoksyn. Dysbioza candidy może także stanowić problem. Niektóre terapie detoksyfikujace mogą spowodować lub zaostrzyć problem dysbiozy bakterii i candidy, albo bezpośrednio – oferując pożywkę dla tych organizmów, albo powodując wydzielanie toksycznych metali do jelita. Wydaje się, że jest to szczególnie prawdziwe w przypadku doustnego kwasu a-liponowego (alpha lipoic acid) i NAC, czasami istnieje taki problem przy stosowaniu doustnego DMSA, nieco rzadziej przy stosowaniu doustnego DMPS i być może jest to rzadki problem przy stosowaniu przezskórnego DMPS. Zobaczcie obszerniejszą dyskusję na ten temat w Appendix D.
5) Monitorowanie wątroby/nerek i pełne badanie krwi (Complete Blood Count) przed i podczas detoksyfikacji. Ważne jest kontrolowanie funkcjonowania nerek (BUN, kreatynina) i funkcjonowania wątroby (SGOT, SGPT, GGT, ALT, AST) przed używaniem pewnych substancji detoksyfikujących, ważna jest także kontynuacja kontroli funkcjonowania wątroby i nerek podczas detoksyfikacji. Podobnie ważne jest badanie krwi (Complete Blood Count) łącznie z obliczeniem ilości płytek przed detoksyfikacją, ponieważ niektóre substancje detoksyfikujące mogą wpływać negatywnie na działanie wątroby/nerek, liczbę płytek krwi na limfocyty. Omawiamy to bardziej szczegółowo poniżej.
OPCJE DETOKSYFIKACJI
O detoksyfikacji należy myśleć po uprzednim uregulowaniu w najwyższym możliwym stopniu kwestii omawianych uprzednio. (Więcej informacji dostępnych jest w książce „Biomedical Assessment Options for Children with Autism and Related Problems” J.Pangborna i S.M.Bakera, opublikowanej przez Autism Research Institute).
Istnieje wiele czynników (substancji) usuwających metale i niektóre z nich mogą być podawane na różne sposoby (dożylnie, doustnie, czopki do odbytnicy, przezskórnie). Trzy najważniejsze z nich, które omówimy, to DMSA, DMPS i TTFD. Aby wybrać konkretny czynnik/czynniki należy rozważyć jego skuteczność, toksyczność, ewentualne usuwanie niezbędnych minerałów, wpływ na dysbiozę jelitową, sytuację prawną i doświadczenie kliniczne.
OPCJA PIERWSZA: DMSA
Sytuacja prawna: DMSA w formie doustnej zostało zatwierdzono przez FDA (Amerykańska Agencja d.s. Żywności i Leków) w celu leczenia zatrucia ołowiem u dzieci (nawet u dzieci rocznych), których poziom ołowiu we krwi wynosi > 45 mcg/100 ml. Jak w przypadku każdego dopuszczonego leku, lekarze mogą przepisywać DMSA w innych celach, takich jak leczenie innego rodzaju zatrucia metalami. DMSA jest także dostępne jako suplement bez recepty, lecz zalecamy usilnie, aby brać ten lek tylko pod kontrolą lekarza posiadającego odnośną wiedzę.
Skuteczność: DMSA posiada zdolność wiązania i usuwania szerokiego zakresu toksycznych metali, łącznie z ołowiem, rtęcią, arszenikiem, cyną, niklem i antymonem. Doświadczenia na zwierzętach zademonstrowały, że DMSA może skutecznie obniżać poziom rtęci w nerkach i w wielu innych tkankach, lecz wydaje się, że nie posiada zdolności przenikania do wnętrza komórek lub przenikania bariery krew – mózg. Kilka badań pokazało, że DMSA nie obniża poziomu metali w mózgu zwierząt.
Absorpcja/wydzielanie: W przypadku doustnego stosowania DMSA absorpcja wynosi około 20% a poziom DMSA we krwi osiąga maksymalna wartość w ciągu 2-4 godzin. Wydzielanie jest znacznie wolniejsze, a okres połowicznego rozpadu wynosi około 2 dni. DMSA jest wydzielane przede wszystkim w moczu, głównie jako disiarczek DMSA i cysteiny.
TESTY PRZED I PODCZAS STOSOWANIA DMSA
* Ponieważ DMSA jest wydzielane głównie w moczu, ważne jest monitorowanie funkcjonowania nerek co 2-3 miesiące.
* Długotrwale stosowanie DMSA może wywołać bone marrow suppression (zahamowanie czynności szpiku kostnego) więc ważna jest pełna analiza krwi (Complete Blood Count) i liczba płytek krwi.
* DMSA może wywołać uszkodzenie wątroby, więc konieczne jest monitorowanie transaminaz wątrobowych (ALT, AST, GGT).
* DMSA podwaja wydzielanie cynku, wiec poziomy cynku muszą być kontrolowane przed i podczas terapii, ponieważ cynk jest często na niskim poziomie w autyzmie i powinien być uzupełniany – w razie potrzeby – w celu utrzymania normalnych poziomów. Jeśli poziomy cynku pozostają niskie po początkowej suplementacji, to mogą być konieczne niezwykle wysokie poziomy suplementacji cynku (50-100 mg).
* DMSA zwiększa wydzielanie miedzi. Miedź jest normalnie na wysokim poziomie w autyzmie, wiec jest to zazwyczaj korzystne, lecz poziom miedzi powinien być kontrolowany przed i podczas terapii.
* DMSA nie wpływa na wydzielanie żelaza, wapnia czy magnezu.
FORMY DMSA:
DOUSTNA: Postać doustna jest najczęściej stosowaną formą DMSA. Wydaje się, że absorpcja ustna wynosi około 22%. Wadą tej formy DMSA jest fakt, że wywołuje ona pogorszenie się symptomów żołądkowo-jelitowych u około 10-20% dzieci autystycznych,prawdopodobnie dlatego, że niewchłonięte DMSA może być konsumowane przez jelitową candidę/bakterie.
DOŻYLNA: FDA (Agencja Leków i Żywności) nie zatwierdziła dożylnego stosowania DMSA i nie istnieje prestiżowe badanie naukowe dotyczące dożylnej postaci DMSA.
CZOPKI DOODBYTNICZE: Istnieje tylko ograniczone doświadczenie związane ze stosowaniem czopków DMSA. Wydaje się, że są one lepsze od formy doustnej, pomimo wolniejszej absorpcji, ponieważ mniej prawdopodobne jest pogorszenie się dysbiozy jelitowej. Ta forma DMSA nie została zatwierdzona przez FDA, lecz może być preparowana przez farmaceutę na polecenie lekarza. Jeśli stosujemy DMSA w formie czopka do odbytu to powinniśmy stosować taki sam harmonogram, jednakże z powodu częstotliwości stolca, dawkowanie 3 razy dziennie może stanowić problem, ponieważ czopki powinny pozostać na miejscu przez 30-45 minut. W przypadku niektórych dzieci możliwe jest stosowanie czopka DMSA w momencie, gdy dziecko zasnęło.
Dawkowanie w celu detoksyfikacji, między testami prowokacyjnymi, dostosowane jest także do specyfiki pacjenta. Wielu rodziców daje dzieciom czopki dawkując 10 mg/kg w każdym czopku, 3 razy dziennie, stosując cykl 3 dni terapii, 11 dni odpoczynku. Jednakże mówi się, że dawka podawana raz dziennie jest lepiej tolerowana i może być odpowiedniejsza dla dziecka, które oddaje stolec więcej niż raz dziennie. Ponadto, czopki do odbytnicy nie mogą zawierać więcej niż 500 mg DMSA i dlatego w przypadku starszych dzieci dawkowanie może być dopasowywane do ich potrzeb. Jak w przypadku każdego leku w formie czopka do odbytnicy istnieje możliwość wysypki. Rozwiązaniem jest stosowanie balsamu „Bag balm”.
ZALECANE PODAWANIE DMSA:
DMSA powinno być podawane w doustnych dawkach nieprzekraczających 10 mg/kg ciała (w każdej dawce) i nie większych niż 30 mg/kg ciała (łączna dawka dzienna). Maksymalna doza to 500mg/dawka (maksymalnie 1500 mg dziennie). Przekraczanie tych limitów wiąże się ze znacznie większą częstotliwością skutków ubocznych i toksyczności. Większość lekarzy zaleca podawanie DMSA, co osiem godzin, lecz niektórzy preferują częstsze podawanie leku (przy zachowaniu tej samej dawki dziennej).
Typowe okresy terapii trwają trzy dni, po których następuje 11 dni odpoczynku – jest to wygodny cykl dwutygodniowy, zaczynający się w piątek popołudniu i trwający do poniedziałku rano. Takie cykle można kontynuować przez kilka/kilkanaście miesięcy do momentu, w którym ilość metali wydzielanych do moczu zmniejszy się do poziomu bliskiego normie.
Jeśli stosujemy DMSA w formie czopka do odbytnicy to dawkowanie powinno być następujące: 25 mg/kg ciała, jeden raz dziennie, 3 dni terapii, 11 dni odpoczynku.
KWESTIE BEZPIECZEŃSTWA:
DMSA nieznacznie zwiększa wydzielanie cynku i miedzi, wiec ich poziomy powinny być monitorowane, a cynk powinien być podawany jako suplement podczas terapii.
The Physicians Reference Desk informuje o następujących skutkach ubocznych stosowania DMSA przez 19 dni z rzędu: zaburzenia żołądkowo-jelitowe u około 12% pacjentów, bóle ciała (5%), wzrost transaminaz w surowicy (4%), ból gardła/kaszel (4%), wysypki (3 %), senność (1 %), podrażnienia oka/ucha (1%). Przedłużone stosowanie DMSA może wywołać podwyższenie poziomu enzymów wątrobowych i zahamowanie czynności szpiku kostnego w mniej niż 1% przypadków.
Jednakże, gdy stosujemy DMSA w cyklach 3 dni terapii, 11 dni odpoczynku, prawdopodobieństwo takich skutków ubocznych jest zwykle mniejsze. Jeśli symptomy stają się dosyć poważne, to redukcja dawki powoduje zazwyczaj ich złagodzenie. Czasami pacjenci mają zmiany skórne grudkowato-plamkowe podczas terapii, których nie należy mylić z reakcją alergiczną.
Niektóre dzieci autystyczne przeżywają przejściową regresję języka i zachowania podczas i w krótki czas po terapii. Redukcja dawki może złagodzić te symptomy. Doświadczenie kliniczne sugeruje, że większość dzieci, które przeżywają regresje na początku terapii, będzie mieć coraz mniej regresji wraz z kolejnymi cyklami terapii.
Poważne skutki uboczne DMSA są EKSTREMALNIE rzadkie i obejmują alergie, toxic epidermal necrolysis -TEN (martwica toksyczno-rozpływna naskórka (choroba Lyella) ierythema multiforme (syndrom Stevens – Johnson). Może wystąpić także potencjalnie niebezpieczna neutropenia i thrombocytopenia.( neutropenia = obniżenie liczby białych krwinek (obojętnochłonnych) we krwi trombocytopenia= obniżenie ilości płytek krwi)
Zredukowanie dawki może zmniejszyć surowość neutropenii i thrombocytopenii jednakże prawdziwie niebezpieczna redukcja cell count stanowi przeciwwskazanie dla kontynuacji terapii.
Oczywiste jest, że reakcja alergiczna, TEN i syndrom Stevens-Johnsons stanowią absolutne przeciwwskazania dla kontynuacji terapii.
KORZYŚCI ZE STOSOWANIA DMSA:
Wielu lekarzy DAN! informuje o dużej poprawie przy stosowaniu DMSA, chociaż poprawie towarzyszą czasem problemy z jelitami. Korzyści, o których informują lekarze to szybki postęp umiejętności językowych, poprawa kontaktów społecznych, poprawa kontaktu wzrokowego i redukcja zachowań autostymulujacych. Dzieci z problemami motorycznymi osiągnęły znaczną poprawę zarówno w sferze siły jak i koordynacji.
Dr A.Holmes przeprowadziła badanie dotyczące stosowania DMSA z udziałem 152 autystycznych pacjentów. W badaniu zastosowano dawkowanie opisane w niniejszym raporcie (10 mg/kg ciała, 3 dni terapii, 11 dni odpoczynku) przez przynajmniej 6 miesięcy. W trzecim miesiącu dodano kwas a-liponowy w celu zwiększenia wydzielania.
W najmłodszej grupie (wiek 1 – 5 lat, liczba dzieci: 66) stwierdzono:
brak poprawy: 10%
niewielka poprawa: 15%
umiarkowana poprawa: 39%
znaczna poprawa: 36%
Definicje:
nieznaczna poprawa: dziecko teraz mówi posługując się frazami składającymi się z 1-2 słów, potrafi wyrażać pragnienia i potrzeby.
umiarkowana poprawa : poprawa lecz nie stan normalny. Oczywiste opóźnienie językowe, lecz posługuje się zdaniami, odpowiada na pytania.
znaczna poprawa: chodzi do normalnej szkoły, minimalne lub zerowe opóźnienie językowe, normalne kontakty społeczne i kontakt wzrokowy.
Korzyści były z reguły mniejsze w przypadku starszych dzieci i nastolatków.
Kilku innych lekarzy (Cave, Bradstreet, El Dahr i inni) przedstawiło podobne rezultaty.
Korzyści antyoksydacyjne:
DMSA jest bardzo silnym antyutleniaczem i możliwe jest, że część korzyści ze stosowania DMSA wynika z jego antyutleniaczowych właściwości. W niedawnym badaniu przeprowadzonym przez Jamesa i innych stwierdzono, że dzieci z autyzmem posiadają znacznie wyższy stosunek glutationu utlenionego do zredukowanego w badaniu Chauana i innych stwierdzono podwyższone tworzenie grup nadtlenkowych w tłuszczach, a artykuł McGinnisa omawia obszerniej stres oksydacyjny w autyzmie.
Ogólnie wydaje się, że stres oksydacyjny stanowi istotną kwestię w autyzmie, więc antyoksydacyjne działanie DMSA może być znaczące.
OPCJA 2: DMPS
Sytuacja prawna:
DMPS nie jest lekiem zatwierdzonym przez FDA. Lekarze mogą zlecić indywidualne sporządzanie tego leku przez farmaceutę, lecz powinni informować swych pacjentów na temat eksperymentalnego statusu DMPS w Stanach Zjednoczonych i powinni posiadać dokument stwierdzający zgodę pacjenta w aktach każdego pacjenta używającego DMPS. DMPS jest powszechnie dostępne w Europie jako lek na receptę, a w Niemczech jest dostępny bez recepty. W Stanach Zjednoczonych lekarze mogą prosić farmaceutów o sporządzanie preparatu dla indywidualnych pacjentów.
SKUTECZNOŚĆ:
DMPS jest skutecznym środkiem detoksyfikujacym (chelatem ), szczególnie w przypadku rtęci, lecz również ołowiu, kadmu, srebra, cyny i arsenu .Z wielu badań nad zwierzętami wynika, że DMPS może obniżyć poziom rtęci w nerkach i większości innych organów. Niedawne doświadczenia na zwierzętach przeprowadzone przez Pinegree i innych zademonstrowały, że wielokrotne stosowanie DMPS powoli obniżyło poziommetylortęci w mózgu, lecz miało niewielki wpływ na rtęć nieorganiczną. (Badanie Pinegree zademonstrowało, że DMPS może początkowo podwyższyć poziom rtęci w mózgu, jeśli obciążenie toksyczne ciała jest wysokie, prawdopodobnie przenosząc rtęć z ciała do mózgu i że może to być związane z przejściowymi skutkami ubocznymi występującymi zanim wielokrotne stosowanie DMPS w końcu zmniejszy poziom rtęci w mózgu.)
METABOLIZM – WYDZIELANIE:
DMPS jest szybko metabolizowane w organizmie – przechodzi w inną formę (disiarczek). DMPS jest przede wszystkim wydalane w moczu (84% dawki dożylnej zostało wydalone do moczu po 96 godzinach). Gdy podawane dożylnie, 12% wydalonego DMPS miało postać pierwotną leku (DMPS), a 88% zostało wydalone w formie disiarczku Pierwotny lek został wydalony bardzo szybko (okres połowicznego zaniku 1.8 godzin), lecz disiarczek był wydzielany znacznie wolniej, więc eliminacja całego DMPS miała okres połowicznego zaniku 20 godzin. Wydzielanie rtęci korelowało bardzo silnie (0.92) z wydzielaniem niezmienionego DMPS i osiągnęło punkt szczytowy w około 2 godziny po zażyciu.
Okres połowicznego zaniku kremów z DMPS jest nieznany, lecz prawdopodobnie jest nieco dłuższy niż formy dożylnej.
TESTY PRZED STOSOWANIEM DMPS:
Przed używaniem DMPS zalecamy następujące testy:
* pełna analiza krwi (Complete Blood Count) włączając płytki krwi
* pełne badanie chemii organizmu, łącznie z transaminazami wątrobowymi
Niektórzy lekarze sugerują także następujące badania :
* zawartość jonów w czerwonych ciałkach krwi
* poziomy miedzi w serum i cynku w osoczu (DMPS może je redukować)
* badanie żelaza
FORMY DMPS :
DOUSTNA : Wydaje się, że absorpcja ustna wynosi około 39%, znacznie więcej niż DMSA. Wydaje się, że forma doustna – w porównaniu z DMSA – z mniejszym prawdopodobieństwem powoduje problemy żołądkowo-jelitowe, prawdopodobnie, ponieważ stosowane są znacznie mniejsze dawki i większy odsetek leku jest absorbowany, pozostawiając bardzo mało DMPS dla jelitowych bakterii/candidy. DMPS może być przyrządzone w formie zawiesiny dla dzieci, które nie połykają kapsułek. Dzieci leczone DMPS czasami skarżą się na niemile odczucia lub skurcze żołądka, szczególnie w przypadku formy doustnej.
DOŻYLNA: W przypadku formy dożylnej mniej prawdopodobne jest zaostrzenie się dysbiozy żołądkowo-jelitowej. Kilku lekarzy DAN! Stwierdziło, ze dożylne DMPS jest bezpieczne i skuteczne w leczeniu dzieci z autyzmem. Jednakże większość lekarzy DAN!nie posiada doświadczenia w stosowaniu dożylnego DMPS, zatem potrzeba więcej doświadczenia i badań zanim można będzie zalecić powszechne stosowanie dożylnego DMPS.
PRZEZSKÓRNA: Buttar i inni lekarze informują o korzyściach wynikających ze stosowania przezskórnego DMPS. Twierdzą, że jest to łatwa, nieinwazyjna forma detoksyfikacji i wydaje się, że towarzyszy jej mniejszy odsetek skutków ubocznych w sferze żołądkowo-jelitowej, niż w przypadku formy doustnej Niektórzy lekarze stwierdzili, że około 1/3 dzieci poddanych tej terapii, po pierwszym miesiącu leczenia zachowuje się gorzej. Taka regresja trwa zwykle około jednego miesiąca a następnie stan dziecka poprawia się. Istnieje wiele preparatów przezskórnego DMPS i odnośne zalety różnych formuł są obecnie niejasne.
ZALECANE PODAWANIE DMPS:
USTNE: Typowe dawki to 1-2 mg/kg ciała, 3 razy dziennie, cała dawka dzienna – 3-5 mg/kg ciała. Typowe cykle terapii to 3 dni terapii i 11 dni odpoczynku – co stwarza wygodny cykl dwutygodniowy, zwykle od piątku popołudniu od poniedziałku rano. Takie cykle mogą być kontynuowane przez kilka/kilkanaście miesięcy do momentu, w którym ilość wydzielanych do moczu metali jest bliska normy.
PRZEZSKÓRNE: Typowe dawki to 1.5 mg/kg ciała, co drugi dzień. Jeśli pojawiają się niepożądane reakcje, to dawka może zostać obniżona do 1 mg/kg ciała, lub stosowanie leku może zostać przerwane, jeśli niepożądane reakcje są bardzo poważne. Niektórzy lekarze zalecają podawanie suplementów z minerałami tylko w dniach, kiedy nie podaje się DMPS (podaje się wówczas podwójną dawkę minerałów, aby zoptymalizować skuteczność DMPS i zredukować utratę niezbędnych minerałów. Typowa terapia może trwać od kilku miesięcy do roku.
CZOPEK: Typowe dawkowanie to 10 mg/kg, jeden raz dziennie, 3 dni terapii, 11 dni odpoczynku.
KWESTIE BEZPIECZEŃSTWA:
Poniższy fragment pochodzi z ulotki towarzyszącej lekowi „Dimaval” (DMPS), którego producentem jest firma Heyl.
„Czasami pacjenci mogą mieć dreszcze, gorączkę lub reakcje skórne, prawdopodobnie natury alergicznej takie jak swędzenie lub wysypka (exanthema), które zazwyczaj ustępują w momencie przerwania terapii. Poważne reakcje alergiczne (np. erythema exudativum multiforme, Stevens-Johnson’s syndrome) zostały opisane w kilku odizolowanych przypadkach.
Szczególnie po zażywaniu przez dłuższy okres czasu DMPS może wpływać na równowagę mineralną organizmu, szczególnie takie pierwiastki jak cynk i miedź.
Podawanie DMPS mobilizuje rtęć znajdująca się w organizmie, co w kilku przypadkach może wywołać kliniczne objawy zatrucia rtęcią.
Nudności lub wymioty rzadko występują po zażyciu „Dimavalu”, (DMPS).
W niektórych przypadkach może nastąpić wzrost poziomu transaminaz.”
Zatem, ważne jest monitorowanie poziomów cynku i miedzi i uzupełnianie cynku i być może miedzi, jeśli znajdują się one na niskim poziomie.
KORZYŚCI:
Kilku lekarzy DAN! i inni informują o korzyściach wynikających ze stosowania DMPS, zarówno w formie doustnej, jak i przezskórnej. Najbardziej godne uwagi są korzyści wynikające ze stosowania formy przezskórnej dotyczące sfery społecznej i języka.
Wydaje się, że DMPS jest skuteczniejsze niż DMSA w usuwaniu rtęci.
Buttar informuje (w niepublikowanym studium) ze 19 spośród 31 pacjentów stosujących przezskórne DMPS z glutationem przez ponad rok, w połączeniu z innymi terapiami takimi jak surowa dieta, suplementy mineralne, specjalne składniki odżywcze i terapie przeciw patogenom, straciło kompletnie cechy autystyczne.
OPCJA 3: TTFD
(do uzupełnienia)
SUPLEMENTY MINERALNE
Z powodu złego odżywiania (często wynikającego ze szczególnych upodobań dietetycznych), złej absorpcji i innych jeszcze niezrozumianych czynników, dzieci autystyczne mają zwykle liczne niedobory minerałów.
Głównym spośród tych niedoborów jest brak cynku. Suplementy z cynkiem powinny być podawane przed, w trakcie i po terapii detoksyfikujacej. Cynk podawany z DMSA wejdzie w kompleks z tym lekiem i w konsekwencji będzie lepiej wchłaniany. Zalecamy podawanie cynku w ilości 1-2 mg/kg ciała dziennie (maksymalna dawka dzienna 50 mg), chyba ze rezultaty badań laboratoryjnych wskazują na głęboki niedobór cynku. Większa ilość cynku może być potrzebna, jeśli wskazują na to wyniki badań poziomu cynku w osoczu, erytrocytach lub płytkach.
Dzieci autystyczne mają również często niedobór selenu. Ponieważ ten minerał jest jednym z nielicznych, których przedawkowanie może spowodować poważną toksyczność, należy podawać go z ostrożnością. Jeśli nie istnieją laboratoryjne dowody głębokiego niedoboru selenu, to podawanie tego minerału powinno być ograniczone od 1-4 mcg/kg ciała dziennie.
Magnez, molibden, mangan, wanad i chrom to minerały, których często brakuje dzieciom autystycznym – można je podawać w preparacie wielowitaminowym. Upewnijcie się, że taki preparat nie zawiera miedzi. Miedz jest jedynym minerałem występującym w nadmiarze u dzieci autystycznych i dodatkowa suplementacja pogorszy sytuację.
SUPLEMENTY WITAMINOWE
Chociaż panuje przekonanie, że „przeciętny Amerykanin” spożywa wszystkie niezbędne witaminy i składniki odżywcze w ramach zrównoważonej diety, istnieje wiele powodów dla których nie jest to prawdą w przypadku dzieci autystycznych. Dzieci autystyczne często akceptują bardzo ograniczona liczbę produktów żywnościowych i te produkty rzadko obejmują najważniejsze grupy żywności. Mogą mięć obniżoną absorpcje niezbędnych witamin i minerałów z powodu złego trawienia i zapalenia żołądkowo-jelitowego. Badanie 180 dzieci autystycznych, (które porównano z ponad 80 dzieci z grupy kontrolnej) wykazało, że wiele dzieci z autyzmem ma wyjątkowo niskie poziomy większości witamin i kilku minerałów. Dzieci autystyczne cierpią często z powodu stresu oksydacyjnego, wiec często potrzebne są wysokie dawki antyutleniaczy. Dlatego zalecane są preparaty z wieloma witaminami i minerałami i z wysoką zawartością witaminy C.
WITAMINA C: Jako ważny antyutleniacz witamina C może być bardzo pożyteczna dla dzieci autystycznych. Wg jednego z badań, wysoka dawka witaminy C (110 mg/kg przez 10 tygodni) okazała się bardzo korzystna. Ponieważ witamina C jest witaminą rozpuszczalną w wodzie rzadkie są przypadki prawdziwej toksyczności, chociaż kryształy kwasu askorbinowego w moczu (i potencjalna groźba powstania kamieni nerkowych) mogą pojawić się w wyniku przedłużonego zażywania wysokich dawek. O wiele częściej ( i zwykle przy dawkach przekraczających 2000 mg dziennie) zakłócenia żołądkowo-jelitowe i biegunka są jedynymi skutkami ubocznymi witaminy C. Zażywanie formy buforowanej lub estrów witaminy C może znacznie zredukować częstotliwość skutków ubocznych witaminy C obejmujących żołądek i jelita. To samo dzieje się w przypadku dzielenia dziennej dawki na kilka porcji. Podawanie witaminy C należy zacząć od 5-10 mg/kg dziennie i stopniowo podwyższać dawkę, dopóki jest ona tolerowana. Niektórzy mogą tolerować, i w istocie potrzebują, ponad 50 mg/kg dziennie.
WITAMINA E: Jest również witaminą z grupy antyutleniaczy. Ponieważ jest witaminą rozpuszczalną w tłuszczach, może gromadzić się, jeśli jest podawana w nadmiarze. Dawkowanie w ilości 2 – 4 mg/kg dziennie (3 – 6 IU/kg dziennie) mieści się w bezpiecznych granicach. Preferowanym preparatem są mieszaniny z tokoferolem (tokoferol -wit. E) /Mixed tocopherols/. Wiele suplementów z witaminą E produkowanych jest z soi, co może stanowić problem dla dzieci wrażliwych na produkty sojowe. Ponieważ witamina E odgrywa ważną role w zapobieganiu utleniania kwasów tłuszczowych i tworzenia w nich grup większe ilości tej witaminy mogą być potrzebne, jeśli dziecko zażywa suplementy z niezbędnymi kwasami tłuszczowymi.
WITAMINA B6: Witamina B6 jest potrzebna do wielu reakcji enzymatycznych łącznie zprodukcją cysteiny która jest prekursorem glutationu . Witamina B6 występuje w postaci B6 (pirydoksal, pirydoksyna i P5P (pirydoksalo-5-fosforan Dawki chlorowodorku pirydoksalu (pirydoksal-HCl) w wysokości około 17mg/kg dziennie (do 500 – 1000 mg) zdają się być korzystne dla 50% dzieci i dorosłych z autyzmem, a czasami nawet wyższe dawki mogą być korzystne. W przypadku formy P5P podajemy zwykle tylko 1/5 powyższej dawki. Bądźcie świadomi faktu, że wiele preparatów na bazie pirydoksalo-5-fosforanu zawiera miedź, aby zapobiec retinopatii po leczeniu pirydoksalem u osób z niedoborem miedzi. Ponieważ dzieci z autyzmem zwykle mają wysoki poziom miedzi, upewnijcie się, że używacie preparatu bez miedzi.
INNE SUPLEMENTY
MELATONINA: Ten hormon szyszynki pomagający w regulacji cyklu snu i czuwania jest także antyutleniaczem. Jest on stosunkowo unikalny wśród naturalnych antyutleniaczy, ponieważ jest ostatecznym antyutleniaczem: po utlenieniu nie może być z powrotem zredukowany. Ta cecha charakterystyczna oznacza, że melatonina nie może uczestniczyć w destruktywnym cyklu redoksowym, w którym utleniony składnik ulega redukcji utleniając inny składnik.
Wg jednego badania, hormonalne poziomy melatoniny chronią neurony przed uszkodzeniami wywoływanymi przez rtęć. Melatonina skoncentrowana jest także w mitochondriach i chroni je przed uszkodzeniem wskutek utlenienia.
Oprócz posiadania właściwości antyutleniaczowych melatonina pomaga w regulacji cyklu snu i czuwania, który jest często poważnie zakłócony u dzieci autystycznych. Dawki do 0.1 mg/kg przed snem powinny być odpowiednie aby pomoc w zaburzeniach snu. Niektórzy badacze zauważyli, że mniejsze dawki melatoniny (0.3 mg u dorosłych) są równie skuteczne dla regulacji snu i mogą powodować mniej problemów związanych ze zmorami i/lub lękami nocnymi. Forma melatoniny o przedłużonym/zrównoważonym uwalnianiu jest obecnie opracowywana i powinna ona pomóc dzieciom, które budzą się 4 do 6 godzin po zażyciu melatoniny.
TAURYNA: Tauryna jest aminokwasem zawierającym siarkę, który jest ważny w produkcji soli kwasów żółciowych i w konsekwencji w naturalnym wydzielaniu toksyn i absorpcji tłuszczów i rozpuszczalnych w tłuszczach substancji. Niektóre dzieci autystyczne mają niedobór tauryny i pomaga im jej suplementacja w wysokości 250 – 500 mg dziennie. Maksymalna dawka to 2 gramy dziennie dla dorosłych i dzieci o rozmiarze dorosłych.
GLUTATION: Glutation stanowi podstawę komórkowego systemu antyutleniaczowego i dzieci autystyczne często mają jego niedobór. Pomimo licznych badań nad gryzoniami, z których wynika, że doustnie podawany glutation jest dobrze absorbowany ogólnoustrojowo, dwa badania z udziałem ludzi pokazały, że absorpcja doustnie podawanego glutationu jest zerowa. U ludzi, doustnie podawany glutation jest wchłaniany przez błonę śluzową jelita, która uszczupla zapas glutationu a następnie rozkłada pozostający glutation. Może to stanowić wyjaśnienie faktu, że doustnie podawany glutation pomaga dzieciom autystycznym nawet, jeśli wydaje się że nie ma absorpcji ogólnoustrojowej. Biorąc pod uwagę dysfunkcje jelita występującą u wielu dzieci autystycznych, podawanie doustne gluatationu w ilości 250 – 500 mg dziennie może być bardzo pomocne.
SUPLEMENTY, KTÓRYCH TRZEBA SIĘ WYSTRZEGAĆ
KWAS a-LIPONOWY: ten ditiolowy kwas tłuszczowy jest natywnym czynnikiem chelatującym i jednocześnie silnym antyutleniaczem. Był używany na ogromną skalę w Niemczech w celu leczenia polineuropatii cukrzycowej ze wspaniałymi rezultatami. Jego antyutleniaczowi właściwości mogą być szczególnie pomocne dla dzieci z autyzmem, ponieważ wiele z nich posiada znaczny niedobór antyutleniaczy.
Kwas a-liponowy jest naturalnym produktem ludzkich komórek więc ma minimalną toksyczność – dawki w wysokości do 25 mg/kg dziennie podawane dorosłym przez ponad trzy lata nie wywołały dającej się wykryć toksyczności. Istnieje teoretyczna obawa, że kwas a-liponowy mógłby wiążąc się z DMSA i redukować dostępność obu z nich, lecz nie zaobserwowano tego w praktyce klinicznej. Inny problem to fakt, że kwas a-liponowy redukuje usuwanie metylortęci przez glutation i dlatego powinien być podawany z DMSA. Istnieją dowody na to, że kwas a-liponowy zmniejsza wydzielanie miedzi. Ponieważ DMSA zwiększa wydzielanie miedzi (jest używane do leczenia zatrucia miedzią w chorobie Wilsona), nie powinno to stanowić problemu jeśli kwas a-liponowy jest używany razem z DMSA.
Poważny problem z kwasem a-liponowym to fakt, że jest on chętnie konsumowany przez candide i jego stosowanie może często zaostrzyć przerost candidy w jelicie. Ryzyko rozrostu candidy może być zmniejszone, jeśli obniżymy dawkę kwasu a-liponowego lub jeśli zastosujemy formę przezskórna, jednakże absorpcja form przezskórnych nie została określona. Uprzednia historia infekcji candidy stanowi przeciwwskazanie dla stosowania kwasu a-liponowego.
CYSTEINA/CYSTYNA: Jako aminokwasy zawierające siarkę (cystyna to dimer cysteiny) oba mogą wiązać się z rtęcią i mobilizować ją. Podobnie jak kwas a-liponowy ,cysteina i cystyna mogą pogorszyć zatrucie rtęcią, przenosząc ją do innych tkanek. Ponadto, cysteina i cystyna są wspaniałą pożywką dla rozwoju Candidy i mogą sprzyjać i pogarszać jelitową kandydozę.
N-ACETYLO-L-CYSTEINA (NAC) : NAC nie powinna być stosowana na początku lub jako samodzielny preparat u osób, odnośnie których istnieje podejrzenie że mają duże obciążenie organizmu rtęcią. Jak kwas a-liponowy, cysteina i cystyna, NAC może wiązać się z rtęcią i przenosić ją przez błony komórkowe. NAC jest także dobrą pożywką dla rozwoju candidy, podobnie jak cysteina. Ponieważ wiele dzieci autystycznych ma wysoki poziom cysteiny, podawanie im NAC jedynie zaostrzy ten problem.
NAC nie powinna być podawana doustnie, ponieważ stanowi pożywkę dla candidy i może często powodować lub zaostrzać problemy żołądkowo-jelitowe. Może być podawana jako preparat przezskórny lub preparat do nosa.
D-PENICYLAMINA:
D-penicylamina jest aminokwasem podobnym do cysteiny (troszeczkę inna struktura chemiczna), który ma wiele zastosowań terapeutycznych. W chorobie Wilsona D-penicylamina, nazywana także „Cuprimine” (Merck), podawana jest jako doustna substancja chelatująca w celu obniżenia poziomu miedzi we krwi. Okazała się korzystna w niektórych przypadkach reumatoidalnego zapalenia stawów, w którym inne środki są nieskuteczne. W cystynurii , D-penicylamina uczestniczy w wymianie sulfhydrylowo-disiarczkowej z cystyną. Służy to ograniczeniu poziomu cystyny poprzez tworzenie disiarczku cysteina-penicylamina, który wydalany jest w moczu łatwiej niż cysteina. W zatruciu metalami ciężkimi D-penicylamina została zastosowana zarówno do usuwania ołowiu jak i rtęci, i mówi się, że usuwa także arsen.
Chociaż usuwanie rtęci, ołowiu i arsenu może wydawać się korzystną interwencją dla osób z autyzmem, D-penicylamina może mieć także poważne szkodliwe skutki. Po pierwsze, obniża poziom cysteiny obniżając poziom cystyny we krwi, a cysteina jest często na niskim poziomie w autyzmie. W tym procesie D-penicylamina może także obniżać zasoby glutationu.
Po drugie, ten lek jest antagonistą pirydoksyny. Tworzy kompleks z tą witaminą i osłabia działanie witaminy B6 (w formie pirydoksalo-5-fosforanu) jako koenzymu. Prawie 50% osób z autyzmem potrzebuje i osiąga korzyści ze stosowania witaminy B6 (z magnezem) jako suplementu. Patologiczne skutki uboczne stosowania D-penicylamina obejmują: wrażliwość (wysypka, gorączka), leukopenia, uogólnione powiększenie węzłów chłonnych,białkomocz i objawy zapalenia nerek oraz forma zapalenia kłębuszków nerkowych i dysregulacji immunologicznej o nazwie Goodpasture’s Syndrome. Poważne skutki uboczne są rzadkie, lecz problem wrażliwości jest częsty (około 1/3 użytkowników) a uszczuplenie zasobów cysteiny i pirydoksyny występuje zawsze w pewnym stopniu.
Zauważcie także, że większość dostępnych w handlu form D-penicylaminy zawiera laktozę, która tolerowana jest minimalnie przez przynajmniej 60% autystyków. Dlatego lekarze i badacze DAN! nie uważają D-penicylaminy za preferowaną substancję.
Stosowanie N-acetylo-D,L-penicylaminy zostało określone jako mniej toksyczne i być może bardziej skuteczne wobec usuwania rtęci i innych metali ciężkich. (W latach dziewięćdziesiątych lek ten był poddany badaniom, lecz obecne doświadczenie kliniczne nie jest wystarczające, aby podjąć decyzje o jego stosowaniu w autyzmie.
CHLORELLA/INNE ALGI: Często reklamowana jako roślinne lekarstwo na zatrucie rtęcią. Twierdzi się, że może wiązać się z metalami ciężkimi. Jednakże w badaniu przeprowadzonym ostatnio w Southwest College of Naturopathic Medicine podawano 10 gramów chlorelli dziennie 15 osobom ze srebrnymi plombami (z rtęcią). ChlorelLa nie miała żadnego wpływu na wydzielanie rtęci w stolcu lub moczu po 3 do 8 dniach, w oparciu o porównanie poziomów przed i po terapii. Dlatego nie zalecamy stosowania chlorelli.
WSKAZANIA DOTYCZĄCE ZAKOŃCZENIA TERAPII
Terapia powinna być kontynuowana przynajmniej do momentu, w którym w próbkach moczu znajdą się tylko minimalne ilości toksycznych metali. Jeśli moglibyśmy założyć, że korzyści u dzieci autystycznych wynikają tylko i wyłącznie z usunięcia toksycznych metali, to terapia mogłaby zakończyć się w momencie, gdy wydzielanie toksycznych metali spada do dolnego zakresu normalnych wyników. Ponieważ być może nie jest to jedyny mechanizm działania, decyzja o zakończeniu terapii powinna być oparta zarówno na dowodach laboratoryjnych jak i klinicznych.
Oczywistym wskazaniem dla zakończenia terapii jest przerwanie postępów. Zatrzymajcie terapie, gdy dziecko osiąga „plateau” i obserwujcie, czy pojawiają się oznaki regresji. Niektórzy rodzice i lekarze mogą chcieć kontynuować terapię przez kilka miesięcy po osiągnięciu „plateau” w nadziei, że może nastąpić niewielki dodatkowy postęp. Można również poczekać przez kilka miesięcy i rozpocząć ponownie terapię jako próbę.
Oczywiście, jeśli dziecko nie robi dużych postępów podczas terapii lub przeżywa regresje, to mogłaby to być kolejna wskazówka, aby przerwać terapię. Pamiętajcie, że znaczna liczba dzieci autystycznych przeżywa pewnego rodzaju regresje na początku terapii opartej na chelatowaniu, a później osiąga znaczne postępy.
Jeśli dysbioza jelitowa nie została odpowiednio wyleczona przed rozpoczęciem terapii z DMSA, to wszelka poprawa wynikająca ze stosowania DMSA może być niewidoczna, ponieważ maskuje ja pogorszenie się dysbiozy jelitowej w wyniku kontaktu z tak bogatą pożywką.
Wiele dzieci osiągnęło znaczne postępy podczas zażywania DMSA, które znikały w momentach przerwania terapii, nawet w „okresach odpoczynku” każdego cyklu. Takie dzieci należy łęczyc jako indywidualne przypadki, ponieważ nie istnieje dotychczas wystarczające doświadczenie kliniczne, aby zalecić określony kierunek działania.
POTRZEBA DALSZYCH BADAŃ:
Istnieje potrzeba dalszych badań nad nowymi terapiami, które będą korzystniejsze niż obecne terapie. Potrzebne są formalne badania kliniczne dotyczące obecnych opcji terapeutycznych (DMSA, DMPS, TTFD), aby ocenić pełniej ich relatywną skuteczność i potencjalne skutki uboczne. Potrzebne jest, aby niektóre leki, takie jak DMPS i TTFD, uzyskały akceptacje Administracji Żywności i Leków (FDA), aby lekarze czuli się bardziej swobodni korzystając z nich. Najważniejsze jest, że takie badania są potrzebne, ABY PRZEKONAĆ SCEPTYCZNYCH LEKARZY I RODZICÓW O OGROMNYM ZNACZENIU WZIĘCIA POD UWAGĘ TERAPII DETOKSYFIKUJĄCEJ DLA DZIECI Z AUTYZMEM.
DISCLAIMERS (= zrzeczenie się)
1. Terapie naszkicowane w tej monografii powinny być stosowane tylko przez lekarza i pod kontrolą lekarza.
2. Nie jest to „wolnostojąca” terapia („stand-alone” therapy) – musi ja poprzedzić korekcja dysbiozy jelitowej i deficytów żywieniowych.
3. Te terapie mogą nie pomoc wszystkim dzieciom autystycznym i mogą potencjalnie wywołać znaczne pogorszenie u niektórych dzieci autystycznych.
Nawet te dzieci, które ostatecznie osiągają korzyści z tych terapii, mogą podczas terapii przeżywać przejściowe pogorszenie się.
4. Leki i suplementy omawiane w tej monografii, z wyjątkiem DMSA (Succimer, Chemet), antybiotyków i leków na receptę przeciw grzybom, NIE są zatwierdzone przez Amerykańską Administracje Żywności i Leków (USFDA). DMSA posiada obecnie akceptacje USFDA tylko jako lek dla dzieci zatrutych ołowiem.
5. Jakość i czystość leków i suplementów, które nie są zatwierdzone przez FDA jest różna, w zależności od dostawcy. Wszystkie takie leki są dopuszczone przez USFDA, lecz nie gwarantuje to ich bezpieczeństwa, czystości lub skuteczności.
6. Teorie i modele medyczne, na których opierają się te terapie, nie są powszechnie akceptowane w społeczności lekarskiej i są badane z wigorem przez badaczy. Kliniczne dowody wspierające te terapie są atrakcyjne, lecz nie przeprowadzono jeszcze dobrze kontrolowanych badań dotyczących rezultatów – w tym momencie dowody oparte są w wielkim stopniu na doświadczeniu klinicznym.
7. Teorie i terapie omawiane w tej monografii mogą ulec zmianie bez uprzedzenia, jeśli ważne dane kliniczne lub badawcze będą wskazywać na potrzebę zmian.
DISCLAIMERS DLA LEKARZY
1. Podejmowanie próby usunięcia rtęci lub innych metali ciężkich przed uregulowaniem problemów pacjenta związanych z żywieniem i żołądkiem/jelitami będzie prawdopodobnie rozczarowaniem dla was i dla rodziny pacjenta.
2. Dawkowanie leków i suplementów opisane w tej monografii mieści się w granicach popieranych przez większość prestiżowej literatury fachowej w grudniu 2004. Maksymalne limity mogą być przekraczane jedynie, jeśli macie ważne powody, aby to zrobić.
3. Obecnie niemożliwe jest określenie z dużą dokładnością, którzy pacjenci osiągają korzyści z tych terapii. Niektórzy pacjenci, którzy wydają się być idealnymi kandydatami nie osiągają poprawy, a inni pacjenci, którzy nie są takimi kandydatami, ulęgną znacznej poprawie.
4. Uzyskanie pisemnej zgody rodziców na stosowanie substancji chelatujących niezatwierdzonych przez FDA jest silnie zalecane, chociaż nie jest obowiązujące prawnie.
5. Leczenie autyzmu ulega nieustannym zmianom.
DISCLAIMERS DLA RODZICÓW I CZŁONKÓW RODZINY
1. Wiele rodzin leczy swe autystyczne dzieci stosując terapie podobne do opisanych w tej monografii bez udziału lekarza lub innej osoby oferującej usługi zdrowotne. Fakt, że większość rodzin robi to bez niedobrych konsekwencji ŚWIADCZY O BEZPIECZEŃSTWIE STOSOWANYCH LEKÓW I SUPLEMENTÓW. Jednakże, DMSA, DMPA i niektóre z suplementów mają niewielkie, lecz nie zerowe ryzyko poważnych skutków ubocznych. Życie, ogólnie, jest serią ryzyka. Ryzyko poważnych skutków ubocznych może być zredukowane dzięki ostrożnej kontroli lekarskiej podczas leczenia.
2. Nie każdy lekarz jest w stanie lub chce prowadzić terapie opisane w tej monografii. Przeprowadźcie szczerą i otwartą dyskusję z waszym lekarzem lub z innym lekarzem przed rozpoczęciem opisanych terapii.
3. Pomimo raportów (w prasie i internecie) o cudownych przypadkach te terapie nie są skuteczne dla wszystkich osób autystycznych. Nawet ci, którzy ulęgają poprawie, mogą mieć powolną i stopniową poprawę.
4. Ogólnie, młodzi pacjenci zdają się reagować szybciej niż starsi pacjenci, lecz nie zostało to jeszcze odpowiednio zbadane.
APPENDIX A: WPROWADZENIE DO ZATRUCIA RTĘCIĄ
TOKSYCZNOŚĆ RTĘCI
Rtęć jest ekstremalnie toksyczną substancją i nawet bardzo niskie ilości rtęci (nanomolowe) mogą wywołać uszkodzenia neurologiczne i inne uszkodzenia.
Amerykańska Agencja d.s. Substancji Toksycznych i Rejestrowania Chorób (ATSDR) oferuje następujące podsumowanie symptomów zatrucia rtęcią u niemowląt :
„Rtęć uważana jest za toksynę rozwojową. Symptomy obserwowane u potomstwa matek zatrutych rtęcią są przede wszystkim pochodzenia neurologicznego i ich zakres sięga od opóźnień w rozwoju motorycznym i językowym do poważnego uszkodzenia mózgu.”
„Dziecko może urodzić się wyglądając jak normalne dziecko, lecz później pojawią się efekty zatrucia, począwszy od tego, że dziecko wolniej osiąga różne stopnie rozwoju, takie jak wiek, w którym stawia pierwsze kroki i wiek, w którym mówi, aż do poważniejszych skutków obejmujących uszkodzenie mózgu z opóźnieniem umysłowym, niską koordynacją i niezdolnością do poruszania się.”
„Inne poważne objawy obserwowane u dzieci, których matki zostały zatrute bardzo dużą ilością rtęci w czasie ciąży obejmują ślepotę, mimowolne skurcze mięsni i napady padaczkowe, słabość mięsni i niezdolność mówienia. Należy jednak pamiętać, że surowość tych objawów zależy od poziomu zatrucia rtęcią i czasu zatrucia.”
To podsumowanie jest uderzająco podobne do symptomów autyzmu.
Trzy federalne agencje ustaliły „bezpieczne” limity totalnego wchłaniania rtęci. Te limity są następujące: Agencja Ochrony Środowiska (EPA) 0.1 mikrogramów rtęci /kg dziennie, Agencja d.s. Substancji Toksycznych i Rejestrowania Chorób (ATSDR) 0.3 mikrogramówrtęci/ kg dziennie, Administracja Żywności i Leków (FDA) 0.4 mikrogramów rtęci /kg dziennie. Więc dla dorosłego ważącego 70kg totalne bezpieczna ilość rtęci, która może wchłonąć wynosiłaby 7-28 mikrogramów dziennie.
W latach 1890-1950 tysiące dzieci w Stanach Zjednoczonych i w innych krajach rozwiniętych cierpiały na acrodynię, czyli różową chorobę. Jej symptomy były bardzo podobne do autyzmu, z wyjątkiem tego, że w niektórych przypadkach były poważniejsze i 20% dzieci umierało. Po 60 latach ustalono, że przyczyną tej choroby było stosowanie proszku na ząbkowanie, którego głównym składnikiem był chlorek rtęci (J.Adams uzyskał liczącą 50 lat próbkę tego proszku i potwierdził, że był to w istocie chlorek rtęci, zgodnie z napisem na etykietce). Chlorek rtęci był skutecznym proszkiem na ząbkowanie, ponieważ rtęć jest wysoko neurotoksyczna i powodowała odrętwienie lub zabijała komórki nerwowe w dziąsłach. Tylko około 1 na 500 dzieci, którym aplikowano proszek na ząbkowanie zachorowało na akrodynię, stosunek podobny do obecnej częstotliwości autyzmu. Po usunięciu z rynku proszku na ząbkowanie, częstotliwość nowych przypadków choroby spadła do zera. Potrzeba było 60 lat, aby powiązać różową chorobę z rtęcią w proszku na ząbkowanie, ponieważ oznaki zatrucia rtęcią zazwyczaj występują dopiero 2-3 miesiące po jej wchłonięciu.
Problem akrodynii wywołanej rtęcią w proszku na ząbkowanie w pierwszej połowie dwudziestego wieku wydaje się uderzająco podobny do możliwego związku miedzy autyzmem a thimerosalem w szczepionkach dla niemowląt w drugiej połowie dwudziestego wieku, co omówimy bardziej szczegółowo na następnych stronach.
Czas kontaktu z rtęcią jest również istotnym czynnikiem determinującym toksyczność. Np. rozwijający się płód jest 5- 10 razy bardziej wrażliwy na rtęć. Ponadto ludzki mózg rozwija się i dojrzewa w ogromnym tempie w pierwszym roku życia. Wiadomo, że rtęć ingeruje w te mechanizmy wzrostu.
Kontakty z rtęcią, które następują w tych krytycznych „oknach rozwoju” są bardziej szkodliwe.
Istniej wielkie zróżnicowanie we wrażliwości różnych osób na rtęć i kompozycja genetyczna, wiek, płeć i stan zdrowia wpływają na tę wrażliwość. U dorosłych stwierdzono istnienie 78 typów wrażliwości, a u niemowląt to zróżnicowanie może sięgać 10 tysięcy typów. Metabolizm i wydzielanie również są ogromnie zróżnicowane. Z badań nad zwierzętami wynika, że młode zwierzątka nie wydzielają rtęci dopóki nie zostaną odstawione od piersi, a dieta mleczna podwyższa żołądkowo-jelitowe wchłanianie rtęci. Odpowiednia produkcja żółci jest także niezbędna dla wydzielania i często jest ona nieodpowiednia u noworodków. Flora jelitowa odgrywa rolę w rozbijaniu rtęci w celu jej wydzielenia, dlatego używanie antybiotyków spowoduje zmniejszone wydzielanie. Stres i choroba zmniejszają poziomy glutationu, co także redukuje wydzielanie.
WCHŁANIANIE RTĘCI NA POTENCJALNIE NIEBEZPIECZNYM POZIOMIE JEST POWSZECHNE W STANACH ZJEDNOCZONYCH
Trzy główne źródła kontaktu z rtęcią u dzieci w Stanach Zjednoczonych to spożywanie przez matkę ryb i owoców morza, plomby matki i szczepionki.
KONSUMPCJA RYB I OWOCÓW MORZA: Według niedawnego raportu EPA 1 na 6 kobiet w Stanach Zjednoczonych ma poziom rtęci powodujący u jej dziecka zwiększone ryzyko uszkodzenia neurologicznego – oznacza to 300 tysięcy niemowląt rocznie. Wynika to z oceny poziomu rtęci we krwi 1709 kobiet, które uczestniczyły w przeprowadzonym w latach 1999-2000 badanie NHANES.
Stwierdzono, że kobiety, które regularnie konsumowały ryby (9 lub więcej porcji miesięcznie) miały 7 razy więcej rtęci we krwi niż kobiety, które nie jadły ryb.
Poza EPA, Administracja Żywności i Leków wydal w 2004 roku swe zalecenia dotyczące ryb. Zaleciła, aby ciężarne kobiety nie konsumowały ani jednej porcji pewnych typów ryb (rekin i miecznik) i aby ograniczyły konsumpcje innych rodzajów ryb. Jedna porcja rekina lub miecznika o wadze 200 gramów zawiera 200 mikrogramów rtęci.
PLOMBY: Najczęściej stosowanym materiałem do wypełnień jest w Stanach Zjednoczonych amalgamat rtęciowo-srebrowy zawierający 50% rtęci. Z wielu badań wynika, że plomby wydzielają opary rtęciowe i ze około 80% tych oparów wchłanianych jest przez organizm. Ilość rtęci wchłanianej przez organizm mieści się w granicach od 1-10 mikrogramów dziennie, w zależności od liczby plomb z rtęcią. Ta ilość rtęci – sama w sobie – jest prawdopodobnie nieszkodliwa dla większości ludzi, lecz zwiększa całościowe obciążenie organizmu i podwyższa ryzyko wynikające z dodatkowego wchłaniania rtęci.
THIMEROSAL W SZCZEPIONKACH DLA DZIECI
Thimerosal, środek konserwujący używany przy produkcji licznych leków, łącznie ze szczepionkami i produktami immunoglobuliny zawiera 49.6% etylortęci .Historia używania thimerosalu w szczepionkach jest złożona. Po raz pierwszy zastosowano thimerosal w końcu lat 1930 i gdy wzrosła liczba szczepionek dawanych niemowlętom, wzrosła też ilość wstrzykiwanego thimerosalu. Thimerosal został usunięty ze szczepionek dla zwierząt na początku lat 1990. Jako cześć programu zmian w produktach biologicznych Administracja Żywności i Leków (FDA) zakomunikowała w 1999 roku, że niemowlęta, które otrzymały wiele szczepionek z thimerosalem mogły wchłonąć łącznie ilość rtęci przekraczającą federalne zalecenia bezpieczeństwa. W 2001 roku FDA poprosiła, (lecz nie zażądała) producentów szczepionek, aby usunęli thimerosal ze szczepionek dla dzieci. Do dzisiaj thimerosal został usunięty z większości, lecz nie ze wszystkich szczepionek dla dzieci. We wrześniu 2004 roku Kalifornia przyjęła prawo zakazujące stosowania thimerosalu w szczepionkach dla dzieci i kilka innych stanów uchwaliło podobne prawa.
Thimerosal to środek konserwujący zawierający 50% rtęci, który do niedawna był powszechnie stosowany w większości szczepionek dla dzieci. Niektóre przykłady zawartości thimerosalu w szczepionkach dla dzieci są następujące: Hep B (12.5 mikrogramów), DTaP (25 mikrogramów), HiB (25 mikrogramów) i PCV (25 mikrogramów). Szczepionka Hep B jest podawana tuż po urodzeniu i jeśli założymy, że noworodek wazy 3.4 kg to jego „bezpieczny” limit rtęci według EPA wynosi 0.34 mikrograma – zatem szczepionka Hep B przekracza zalecany „bezpieczny” limit 36 razy. Noworodki o niższej wadze są bardziej zagrożone, ponieważ szczepionki są jednymi z nielicznych leków, których dawka nie jest uzależniona od wieku lub wagi ciała (ta sama dawka podawana jest osobom dorosłym i wcześniakom). Jeśli jakieś dziecko było w pełni szczepione w latach 1990 to otrzymywało około 237.5 mikrogramów rtęci w pierwszych piętnastu miesiącach życia.
Interesujący jest fakt, że thimerosal został po raz pierwszy dodany do szczepionek w późnych latach 1930, zaledwie kilka lat przed opisaniem przez Leo Kannera nowego zaburzenia psychicznego, które różniło się znacznie i unikalnie od czegokolwiek zarejestrowanego” uprzednio. Na początku swej historii autyzm był częściej diagnozowany w zamożnych rodzinach, lecz stał się bardziej równomiernie rozłożony socjoekonomicznie w latach 1970. To widoczne rozszerzenie zasięgu demograficznego pokryło się w czasie z rosnącą dostępnością szczepionek dla wszystkich dzieci, dzięki federalnie sponsorowanym programom. W końcu lat 1980 i na początku lat 1990 program szczepień został ulepszony i dodano do niego szczepionki Hepatitis B i HiB. Ich dodanie do programu szczepień potencjalnie potroiło ilość rtęci wstrzykiwanej niemowlętom, które otrzymywały wszystkie zalecane szczepienia zawierające thimerosal.
W latach 1980 i 1990 Akademia Położnictwa i Ginekologii zaleciła, aby wszystkie ciężarne kobiety z czynnikiem Rh – otrzymywały profilaktyczna dawkę anti-Rho-D immunoglobiny w 28 tygodniu ciąży. Tego typu profilaktyka zalecana była również w przypadku wszelkich procedur inwazyjnych, takich jak punkcja owodniowa lub pobieranie kosmków i we wszelkich epizodach krwawienia podczas ciąży. Ponieważ około 15% populacji ma czynni Rh – i ponieważ wiele kobiet decydowało się opóźnić ciążę i poddać się inwazyjnym procedurom niezbędnym dla identyfikacji anomalii chromosomowych, ilość rtęci przyswajanej przed narodzeniem dziecka wzrosła także w minionej dekadzie.
W tym samym okresie, w latach 1980, a szczególnie w latach 1990 byliśmy świadkami ogromnego wzrostu częstotliwości zaburzeń w spektrum autyzmu. Poziomy przyswajania Anti-Rho-D były także bardzo zróżnicowane – począwszy od niskiego poziomu 7.5mikrogramów do wysokiego poziomu 65 mikrogramów w dawce. Czasami wielokrotne dawki były podawane podczas ciąży.
Potencjalna toksyczność thimerosalu jedynie ostatnio spotkała się z zainteresowaniem i przeprowadzono dotychczas bardzo niewiele badań dotyczących wpływu thimerosalu na małe zwierzęta. Potencjalne zagrożenie wynikające z thimerosalu prezentuje badanie Hornig i innych w roku 2004, w którym zbadano wpływ wstrzykiwania thimerosalu młodym myszom stosując dawkowanie i harmonogram odpowiadający dawkowaniu i harmonogramowi szczepień podawanych dzieciom w wieku 2, 4, 6 i 12 miesięcy (zgodnie z zawartością thimerosalu w szczepionkach Hep B, DTaP i HiB). Hornig stwierdziła, że dwa gatunki myszy nie uległy żadnym wpływom thimerosalu, lecz trzeci gatunek myszy (gatunek znany ze swej skłonności do autoimmunizacji) miał kilka poważnych problemów, takich jak opóźnienie wzrostu, ograniczone poruszanie się, wyolbrzymiona reakcja na nowości i nienormalny rozwój neuronów i synaps. To ważne, niedawne badanie sugeruje, że chociaż większość ludzkich dzieci nie uległaby wpływom thimerosalu w ilościach obecnych w szczepionkach dziecięcych, to może istnieć podgrupa genetycznie wrażliwych dzieci, którym mogłyby zaszkodzić dawki zawarte w szczepionkach dziecięcych. Ważny jest fakt, że w rodzinach dzieci autystycznych występują często choroby autoimmunologiczne, sugerujące, że dzieci z tych rodzin będą bardziej wrażliwe na thimerosalu.
APPENDIX B: Dowody Zatrucia Rtęcią w Autyzmie.
Symptomy: Przełomowy raport opublikowany w roku 2001 (Bernard et al) podaje, że wszystkie kryteria diagnostyczne niezbędne do zdiagnozowania autyzmu są również obecne w przypadkach zatrucia rtęcią. Dla przykładu: zatrucie związkami rtęci objawia się głównie w Centralnym Ośrodku Nerwowym, jakkolwiek system odpornościowy i układ trawienny są również często uszkodzone. Takie same nieprawidłowości w wymienionych systemach znajduje się u dzieci z autyzmem. Rtęć powoduje trwale uszkodzenia przez wiązanie się z siarką, co wywołuje powszechną dysfunkcję enzymów, mechanizmu transportu i strukturalnych białek. Dlatego objawy kliniczne obejmują wiele układów z zróżnicowanymi objawami i ich nasileniem. To samo jest prawdą w przypadku autyzmu.
Podatność na uszkodzenie rtęcią wydaje się mieć powiązanie genetyczne, chłopcy wydają się być nim bardziej dotknięci. Udokumentowane jest, że autyzm występuje częściej u chłopców niż dziewczynek, stosunek ten w przybliżeniu wynosi 4:1. ·Zatrucie rtęcią powoduje deficyty w mowie i słuchu, włącznie z trudnościami w wymowie i rozumieniem mowy. Jednym z głównych objawów jest opóźnienie w mowie receptywnej i ekspresywnej.
Zaburzenia sensoryczne, w tym drętwienie ust, dłoni, stóp, wrażliwość na głośne dźwięki, awersja na dotyk, podwyższona lub obniżona wrażliwość na ból są częstymi objawami zatrucia rtęcią.
Wystawienie na działanie rtęci powoduje zaburzenia w procesie poznawczym, trudności w myśleniu abstrakcyjnym i wykonywaniu złożonych poleceń, wyłączenie z zachowań społecznych, niepokój, oraz zachowania obsesyjno-kompulsywne. Te same symptomy są także dobrze udokumentowane u dzieci autystycznych.
Rtęć zaburza funkcjonowanie takich neuroprzekaźników jak: serotonina, dopamina, glutaminian, acetylocholina.
Takie same nieprawidłowości znaleziono u dzieci cierpiących na autyzm.
Rtęć w mózgu atakuje komórki Purkiniego, warstwę ziarnistą móżdżku oraz ciało migdałowate (amygdala) i hipokamp, podczas gdy inne obszary mózgu pozostają nienaruszone. Taki sam model patologii znaleziono w mózgach autystyków.
Toksyczność rtęci powoduje zniszczenia w systemie odpornościowym i jest przyczyną procesów autoimmunologicznych, włącznie ze zmianami w limfocytach Th2.Takie same procesy autoimmunologiczne występują w autyzmie. Wystawienie na działanie rtęci może powodować wzmożoną podatność na działanie wirusów, co może być powiązane z zaburzonym funkcjonowaniem komórek NK.
U pewnej części dzieci autystycznych udowodniono obecność chronicznych infekcji wirusowych w tym wirusa odry.
Zatrucie rtęcią może powodować zaburzenia przewodu pokarmowego i hamować prawidłową funkcję enzymów i peptydów. U wielu dzieci z autyzmem dochodzi do problemów ze strony układu pokarmowego i trudności w trawieniu nabiału, pszenicy i innych zbóż.
Sumując, raport dotyczący powiązania zatrucia rtęcią i autyzmu wykazuje, że wszystkie podawane w literaturze symptomy charakterystyczne dla autyzmu są także podawane w literaturze traktującej o zatruciach rtęcią i vice versa.
Wydaje się bardzo prawdopodobne, że niektórym z dzieci cierpiących na zatrucie rtęcią przyznano by diagnozę „autyzm”, co po prostu oznacza etykietkę wskazującą, że mają one zaburzenia komunikacyjno/behawioralno/ społeczne nieznanej przyczyny. Zatrucie rtęcią wydaje się być prawdopodobną przyczyną wielu przypadków „autyzmu
WŁOSY NIEMOWLĘCE
Holmes zmierzyła poziom rtęci w próbkach włosów dzieci z autyzmem i porównała je do próbek włosów zdrowych dzieci, wszystkie dzieci były urodzone pomiędzy 1988-1999 rokiem, próbki włosów pobrane pomiędzy 12-24 miesiącem życia. Próbki dzieci zdrowych wskazywały 8 razy wyższy poziom rtęci. Dzieci z autyzmem miały taką samą lub większą styczność z takimi samymi lub większa ilością źródeł rtęci (plomby dentystyczne, konsumpcja owoców morza, thimerosal w szczepionkach), więc różnica nie była spowodowana brakiem styczności z rtęcią. Ponieważ włosy są miarą wydzielania, okazuje się, że różnica ta jest spowodowana bardzo ograniczoną zdolnością dzieci autystycznych do oczyszczania się z rtęci.
Inne badanie przy udziale Krajowego Instytutu Nauk Środowiskowych (NIEHS) generalnie potwierdziło wyniki badan Holmes, jakkolwiek u około 10 % dzieci autystycznych poziom rtęci we włosach z okresu niemowlęcego był niezwykle wysoki, co prawdopodobnie wskazuje na wystawienie na działanie dużych ilości rtęci.
NISKI POZIOM CYSTEINY/GLUTATIONU
Prawidłowo rtęć wydzielana jest z organizmu łącząc się z glutationem, następnie zostaje wydzielona wraz z żółcią do jelita cienkiego. Badanie Clarksona wykazało, że badane młode małpy miały znacznie niższy poziom glutationu niż małpy dorosłe, poziom glutationu korelował blisko z ich zdolnością wydzielania rtęci. Wydaje się to tez mieć miejsce w przypadku dzieci, oznaczałoby to, że w ciągu pierwszych 6 miesięcy życia niemowlęta prawie w ogóle nie pozbywają się rtęci. Osiągniecie pełnej produkcji glutationu przez organizm ludzki zajmuje prawdopodobnie kilka lat. Przeprowadzono trzy badania (James et al,Bradstreet et al ,Audhya et al) ,które zgodnie wskazują na niski poziom cysteiny u dzieci autystycznych. Cysteina jest prekursorem glutationu i niski jej poziom będzie w rezultacie powodować niski poziom glutationu. Dwa z powyższych badań polegały również na pomiarze poziomu glutationu w osoczu krwi, wykazały one o 50% niższe wartości u altystów w porównaniu do dobranej wiekiem grupy kontrolnej. Jedno z tych badań (James et al) mierzyło utlenianie glutationu, wykazało ono, że dzieci z autyzmem wykazują wyższy stosunek utlenionego glutationu (nieaktywnego),prawdopodobnie ze względu na stres generowany przez utlenienie.
ANTYBIOTYKI DOUSTNE I DIETA MLECZNA: wpływ na wydzielanie rtęci.
Badanie przeprowadzone na szczurach wykazało, że zarówno antybiotyki doustne jak i mleko obniżają wydzielanie metylortęci. Wydzielenie połowy rtęci wprowadzonej do organizmu szczurów zajmuje im typowo do 10 dni, jakkolwiek u szczurów na diecie wyłącznie mlecznej (odpowiednik diety niemowlaka) okres połowicznego zaniku wzrósł z 10 do 30 dni. U szczurów, którym podawano antybiotyki doustne okres połowicznego zaniku wzrósł do 300 dni. Ludzie wydzielają rtęć w tempie wolniejszym niż szczury, dlatego wyniki takich badań byłyby u nich odpowiednio wyższe.
Powód zmniejszonego tempa oczyszczania się z rtęci nie jest znany, ale może być spowodowany zaburzeniami równowagi flory bakteryjnej jelit. 90% rtęci wydalanej z kałem ma postać nieorganiczną, bakterie mają tendencję do odmetylowywania rtęci a drożdżaki mają zdolności metylowania rtęci. Rosseneu et al zademonstrował, że dzieci autystyczne z chronicznymi zaparciami /biegunkami mają wysoce nieprawidłową obecność bakterii jelitowych tym 10 000razy wyższe ilości E. Coli, produkującej endotoksyny o silnym działaniu.
Kilka badan wykazuje, że dzieciom autystycznym znacznie częściej niż zdrowym podawano w okresie niemowlęcym antybiotyki doustne, głównie z powodu infekcji uszu. Jest to szczególnie smutne, kiedy zdamy sobie sprawę, że antybiotyki doustne nie dają prawie żadnych korzyści w przypadku infekcji uszu (90% wyzdrowień bez interwencji vs. 95% przy użyciu antybiotyków doustnych), a używanie ich powoduje znaczny wzrost ryzyka ponownego zachorowania.
Oprócz ograniczonego wydzielania rtęci i zaburzania równowagi flory bakteryjnej, antybiotyki doustne w dużym stopniu wzmagają toksyczność thimerosalu na komórki mózgu (Haley et al)
Sumując, niemowlęta maja ograniczoną zdolność wydzielania rtęci, a u dzieci autystycznych jest ona niezwykle niska ze względu na niski poziom glutationu i nadmierne podawanie antybiotyków doustnych. Ponadto antybiotyki powodują zwiększenie toksyczności rtęci.
WYSOKI POZIOM RTĘCI/OBCIĄŻENIE ORGANIZMU METALEM: mocz, krew, zęby, włosy
Używa się kilku różnych metod, aby określić poziom rtęci i innych toksycznych metali u dzieci z autyzmem. Wyniki każdej z nich muszą być ostrożnie interpretowane, ponieważ pomiary te są wykonane w różnych odstępach czasu od momentu zatrucia, generalnie wskazują one na obciążenia rtęcią i czasami innymi metalami toksycznymi powyżej granic normy.
Test prowokacyjny z użyciem DMSA:
Bradstreet et al badał efekt podania DMSA 221 dzieciom autystycznym w porównaniu do 18 osobowej grupy kontrolnej. Używał dawkę 10 mg/kg,3 dawki dziennie przez 3 dni, zbierając mocz po 9-tej dawce. Okazało się, że w moczu dzieci autystycznych ilość rtęci była 3 razy większa (DMSA jest usuwana z moczem), różnice w poziomie ołowiu i kadmu nie były znacząco różne.
Zęby mleczne:
Wstępny raport Adamsa dotyczący 14 dzieci z autyzmem porównanych z 11 osobową grupą kontrolną wykazał, że zęby mleczne autystyków miały normalny poziom cynku, nieznacznie podniesiony poziom ołowiu i 3 krotnie wyższy poziom rtęci w porównaniu do zębów dzieci zdrowych.
Ponieważ zawiązki zębów mlecznych formują się w życiu płodowym i rosną w ciągu pierwszych lat życia dają możliwość pomiaru zatrucia we wczesnym dzieciństwie. Inne badanie zatrucia ołowiem wykazało, że poziom ołowiu w zębach był ściśle powiązany z objawami zatrucia ołowiem.
Krew: Badanie poziomu metali toksycznych w czerwonych krwinkach u dzieci autystycznych w porównaniu do grupy kontrolnej wykazały podniesiony poziom elementów toksycznych, w tym rtęci u dzieci autystycznych. Poprzez badanie krwi można zbadać zatrucia nieodlegle w czasie, ogólny wysoki poziom metali oznacza niski poziom glutationu.
Włosy: Badanie wykonane ostatnio przez Adamsa et al obejmujące 51 autystyków w porównaniu do 40 zdrowych dzieci w wieku 3-15 lat wykazało zasadniczo normalny poziom elementów toksycznych w próbkach ich włosów długości 2.5 cm , uciętych przy skórze u nasady karku .
Podobne badanie wykonane przez Ip et al także pokazało normalny poziom rtęci u dzieci autystycznych. Rezultaty te są trudne do zinterpretowania, mogą wskazywać na brak zatrucia/ nieprawidłowości w wydzielaniu rtęci lub kombinacje wysokiego obciążenia rtęcią i niskiego poziomu glutationu, wstrzymującą średnie tempo wydzielania metali ciężkich do włosów. Tak samo jak w przypadku krwi, bieżące pomiary poziomu metali ciężkich we włosach NIE są dobrym sposobem potwierdzenia zatrucia rtęcią, powstałego w życiu płodowym i okresie niemowlęcym.
Długoterminowa Terapia Detoksyfikacyjna: Wielu lekarzy DAN! podaje, że długo stosowana detoksyfikacja u dzieci autystycznych powoduje wydalanie przez nich dużych ilości metali toksycznych, ilość wydalanych metali obniża się dopiero po miesiącach stosowania terapii. Usuwane są często różne metale toksyczne, w określonej kolejności, co nie jest do końca zrozumiałe.
Długotrwała terapia detoksyfikacyjna daje rezultaty w postaci polepszenia o różnym nasileniu, zwykle najbardziej widocznego u małych dzieci, czasem do tego stopnia, że pozbywają się one diagnozy Zaburzeń ze Spektrum Autyzmu (ASD).
Niemniej jednak, pomimo tysięcy pozytywnych raportów od dziesiątków lekarzy nie ma jeszcze oficjalnych badań naukowych dotyczących długoterminowych efektów terapii detoksyfikacyjnej.
Wpływ Rtęci na Drogi Przemian Metabolicznych
(Uwaga: Jest to dyskusja naukowa na temat złożonego zagadnienia, której podsumowanie wskazuje, że rtęć może uszkadzać kilka dróg przemiany metabolicznej, w tym syntezę metylokobalaminy i glutationu, więc detoksyfikacja z rtęci byłaby tu dobroczynna)
Metale ciężkie, w tym etylortęć zawarta w thimerosalu maja ważny wpływ na ścieżki przemian metabolicznych zaangażowane w przypadku aminokwasów zawierających siarkę (np. metionina, S-adenozylometionina, S-adenozylohomocysteina, homocysteina i cysteina) i peptydów ( np. glutation). Zdolności usuwania metali z organizmu zależą od poziomu tych tioli, zwłaszcza koncentracji glutationu. Niski poziom glutationu stanowi dla autystyków ryzyko zatrucia metalami ciężkimi skierowanego przeciwko ich własnemu systemowi obronnemu.
Badania R. Deth et al pokazały ,że metale ciężkie i thimerosal skutecznie inhibitują aktywność syntazy metioninowej), która używa metylowych pochodnych kwasu foliowego do przemiany homocysteiny w metioninę .Ta inhibicja z kolei blokuje zdolność insulino-podobnego czynnika wzrostu-1 (IGF-1) i dopaminy do zaktywowania tego enzymu, zakłócając przez to rolę metylacji w rozwoju i w molekularnym mechanizmie uwagi.
Ostatnio odkryto, że hamujące działanie metali skierowane jest na zależną od glutationu syntezę metylokobalaminy potrzebnej do aktywacji syntazy metioninowej w określonych typach komórek (Np. limfocyty i niektóre komórki nerwowe). Funkcja metylacyjna w tych właśnie komórkach będzie, dlatego bardzo zaburzona przez metale ciężkie, zwłaszcza u osób z predyspozycjami genetycznymi.
Istnieje potrzeba dalszych badan w tym kierunku, jednakże te już istniejące sugerują, że syntaza metioninowa może istnieć jako skrócona, odmienna postać, ściśle wymagająca metylokobalaminy. Komórki produkujące tylko tę postać enzymu są najbardziej narażone na działanie metali ciężkich.
Zdolności metylokobalaminy do łagodzenia objawów autyzmu u wielu dzieci autystycznych zdaje się potwierdzać znaczenie zaburzenia reakcji metylowania zależnej od kwasu foliowego jako pierwszorzędowej cechy choroby. Dlatego tez fakt, że metale ciężkie i thimerosal silnie zaburzają syntezę metylokobalaminy sugeruje, że zatrucie metalami ciężkimi może być ważną przyczyną autyzmu .W tym kontekście ,zmniejszenie poziomu metali ciężkich przez chelatowanie reprezentuje podejście mające na celu reaktywację metylowania, mogące uzupełniać inne interwencje metaboliczne.
Epidemiologia Autyzmu a Timerosal w szczepionkach.
Istnieje historyczne powiązanie pomiędzy autyzmem i timerosalem w szczepionkach. Timerosal był użyty po raz pierwszy w szczepionkach dla niemowląt w późnych latach 30-tych,wkrotce potem Kanner zdiagnozował pierwsze przypadki autyzmu. Zwiększająca się liczba podawanych dzieciom szczepionek zawierających timerosal odpowiadała tendencjom do wzrostu przypadków autyzmu. Niektóre kraje, używające mniejszych ilości timerosalu (Np. Dania), mają znacznie mniej przypadków autyzmu niż kraje używające dużych ilości timerosalu (USA).
Przeprowadzono 9 badan epidemiologicznych dotyczących powiązania timerosalu w szczepionkach i autyzmu, cztery z nich opublikowane przez Geiers zgodnie wykazują, że dzieci,które otrzymały timerosal w szczepionkach miały 2-6 razy większą szansę na wystąpienie u nich autyzmu, niż te, których szczepionki nie zawierały timerosalu. Cztery inne badania przeprowadzone przez grupy powiązane z producentami szczepionek nie znalazły takiego powiązania, a jedno nie przyniosło jednoznacznych konkluzji, jednak wyniki tych badan są w jakimś stopniu nieprawdziwe.
Trzy z tych negatywnych badan przeprowadzone były w krajach, gdzie użycie timerosalu jest znacznie mniejsze, jest wiec nieprawidłowością odnoszenie ich wyników do US. Jedno z badan amerykańskich, w raporcie wewnętrznym do Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom – CDC) wstępnie stwierdzało, że dzieci, które otrzymały timerosal w szczepionkach były 7-11 krotnie bardziej narażone na zachorowanie na autyzm, ale dane te były manipulowane tak długo, aż względne ryzyko zniknęło. Generalnie wierzymy, że badania przeprowadzone przez agencje rządowe i producentów szczepionek są podejrzane i potrzebna jest niezależną ewaluacja danych CDC.
Podsumowanie: Dzieci autystyczne maja słabe zdolności usuwania rtęci i innych metali toksycznych z organizmu, szczególnie w okresie niemowlęcym. Rezultatem tego jest zwiększone obciążenie organizmu rtęcią i innymi metalami toksycznymi, co prawdopodobnie w głównym stopniu przyczynia się do rozwinięcia autyzmu u tych dzieci. Usunięcie metali toksycznych z ich organizmów często przynosi rezultaty w postaci redukcji symptomów autyzmu, zwłaszcza u małych dzieci.
APPENDIX C: Inne Testy Przydatne do Stwierdzenia Zatrucia Rtęcią /Metalami Toksycznymi.
Poza bezpośrednim poszukiwaniem obecności metali ciężkich, można szukać dowodów ich działania w organizmie. Rtęć i inne metale ciężkie powstrzymują efektywność działania wielu enzymów, w przypadku niektórych z nich może to być łatwo zbadane ( np. ilościowa aktywność glukozo-6-fosfodiesterazy.
Innym dostępnym badaniem jest badanie kwasu pirogronowego z moczu lub krwi. Poziom kwasu pirogronowego może być podwyższony z kilku powodów, lecz rtęć jest notoryczną przyczyną zakłóceń w kompleksie mitochondrialnej dehydrogenazy pirogronianowej,gdzie następuje wiązanie i dezaktywacja koenzymu kwasu liponowego ,dając rezultat podwyższonego poziomu kwasu pirogronowego.
Rtęć i inne metale ciężkie zakłócają syntezę hemu prowadząc do wydzielania w moczu uroporfiryny i koproporfiryny. Rtec powoduje także produkcje pre-koproporfiryny ,która może być uznana za specyficzny wyznacznik zatrucia rtęcią. Analiza uroporfiryny i koproporfiryny może być wykonana w większości laboratoriów klinicznych.
Appendix D: Leczenie zaburzeń jelitowych
Ogromna cześć dzieci autystycznych wykazuje nieprawidłowości jelitowe, w tym nieprawidłowości w przepuszczalności jelit, uszkodzenia lub niedobory enzymów jelitowych, zaburzoną florę bakteryjną jelit. Wiele z tych czynników wzajemnie umacnia swoje działanie, są wiec trudne do leczenia w izolacji. Przyczyny tych zaburzeń jelitowych są gorąco dyskutowane, lecz wiodącymi teoriami są wrodzona dysfunkcja enzymów, wtórna dysfunkcja enzymów spowodowana działaniem toksyn (Np. rtęci), uszkodzenia wirusowe, przerost drożdży. Istnieją tez inne teorie, a fakt , że nie są wymienione w tym tekście nie podważa ich wartości lub istnienia.
Ponieważ każde dziecko autystyczne jest inne, pierwszym krokiem w diagnostyce zaburzeń jelitowych jest badanie kału, aby stwierdzić konkretne dominujące organizmy oraz możliwe występowanie nierównowagi patogenicznej flory bakteryjnej. Posiew kału (z posiewem na grzyby) dostarczy wielu informacji. Badanie mikroskopowe jest tu również ważne, Ponieważ pewne bakterie nie są łatwe do wyhodowania. Powszechnie stwierdza się przerost drożdży, spora liczba dzieci wykazuje znaczną kolonizację bakterii z gatunku Clostridium. Potwierdzeniem obecności Clostridium może być próbka kału (antygen C.difficile) lub wykonanie analizy kwasów organicznych z moczu. Podwyższony poziom zhydroksylowanego fenylopropionianu (DIPPA) w moczu jest charakterystyczną oznaką przerostu Clostridium. Inną znajdowaną nieprawidłową bakterią jest Pseudomonas i inne patogeny oportunistyczne.
Posiew kału i badanie mikroskopowe nie są jednak zawsze w 100 % miarodajne i czasami przydatne jest diagnostyczne podanie jednego lub więcej leków przeciwgrzybicznych.
Doświadczenie kliniczne pokazuje, że ważnym pierwszym krokiem w leczeniu zaburzeń jelitowych jest wyeliminowanie współistniejących zaparć. Regularne wypróżnianie pomoże obniżyć obciążenie bakteryjne i/lub grzybicze i zredukuje ilość endotokyn i egzotoksyn wchłanianych z jelit.
Duże znaczenie podczas leczenia podejrzanego lub stwierdzonego przerostu drożdży odgrywa modyfikacja diety. Redukcja węglowodanów do takiego stopnia jak to tylko możliwe daje dobre efekty w leczeniu i rzadsze nawroty. Przynajmniej jedno badanie nad candida albicans pokazało, że obecność sacharozy, glukozy, fruktozy, galaktozy lub maltozy jako pożywki w posiewie powodowała znaczny wzrost przyczepności powierzchniowej drożdży, główny czynnik decydujący o ich patogeniczności. W dodatku candida w świetle jelit ,nawet bez inwazji warstwy śluzowej może obniżać jelitową absorpcję cukru i wody u zwierząt eksperymentalnych.
Przerost drożdży może być leczony na wiele sposobów; jednym stosunkowo łagodnym jest doustne podawanie żywej formy bakterii Lactobacillus. Przy umiarkowanym rozroście drożdży Lactobacillus może przywrócić normalną florę bakteryjną, hamując rozrost drożdży przez współzawodnictwo. Liczne zioła i preparaty ziołowe, np. czosnek mają działanie hamujące rozrost drożdży, wspomagając działanie Lactobacillus. Kiedy żaden z tych środków nie działa, potrzebne są leki przeciwgrzybiczne. Jednym z takich popularnie używanych leków jest Nystatyna – antybiotyk polienowy produkowany przez bakterie Streptomyces noursei. Podawana doustnie nie jest wchłaniana w znaczącym stopniu i pozostaje w jelitach, zatrzymuje to lek tam, gdzie jest potrzebny i minimalizuje działanie ogólnoustrojowe. Najczęstsze dawkowanie to jeden do dwóch milionów jednostek dziennie, najlepiej w podzielonych dawkach. Lek nie powinien być podawany z jedzeniem czy piciem, aby zmaksymalizować jego działanie. Dawki do 10 milionów jednostek dziennie lub więcej mogą być potrzebne, początkowo, aby wyeliminować drożdże; dawka podtrzymująca w ilości 1 lub 2 milionów jednostek dziennie stosowana przez rok jest często spotykana. Skutki uboczne ograniczają się do nudności i podrażnienia żołądka, występują zwykle tylko przy dawkach powyżej 5 milionów jednostek dziennie. Ponieważ Nystatyna nie jest wchłaniana, jej żółty kolor będzie zmieniał kolor stolca, co może zaalarmować rodziców, jeśli nie są wcześniej ostrzeżeni
Jednak , ponieważ niektóre drożdże uodparniają się na Nystatynę, skuteczną alternatywa jest tu Amphotericin B ,również niewchłaniany z jelit środek przeciw grzybiczy.
W przypadkach uporczywego przerostu drożdży bardzo pomocne mogą okazać się lekiazolowe takie jak flukonazole (Diflukan) itraconazole (Sporanox) czy ketokonazole (Nizoral). Leki azolowe także znacznie obniżają poziom hormonów steroidowych, zwłaszcza kortyzolu i testosteronu. Obniżenie tych hormonów może być przyczyną wyciszenia i lepszego snu raportowanego przez rodziców.
Fluconazol podawany doustnie jest dobrze wchłaniany i ma potencjalne działanie ogólnoustrojowe. Jednym z nich jest dotarcie do najgłębszych krypt jelit i wytępienie jakichkolwiek ukrytych tam drożdży. Zgłoszone skutki uboczne działania tego leku u dzieci to: wymioty (5%),bole brzucha (3%),mdłości (2%) i biegunka (2%).Nieprawidłowości laboratoryjne w postaci podwyższonej transaminazy i fosfatazy alkalicznej zanotowano u 1.4% dzieci bez żadnych objawów klinicznych. Dorośli przechodzący długotrwałe leczenie Fluconazolem zgłaszali ból głowy (1.9%) i wysypkę na skórze (1.8%). Rzadkie przypadki szoku anafilaktycznego, Syndrom Stevensa- Johnsona ,toksyczna martwicę naskórka zanotowano również jako skutki uboczne terapii tym lekiem.
Fluconazol stosuje się u dzieci nawet 6 -miesięcznych, w przypadkach wystąpienia u nich grzybicy jamy ustnej i gardła oraz przełyku. Rekomendowana dawka to wstępna dawka uderzeniowa w wysokości 6 mg/kg i następnie dawki w wysokości 3 mg/kg raz dziennie. Dzienna dawka może wynosić do 12 mg/kg/dzień, ale nie powinna przekraczać 600mg/dzien. Czas trwania kuracji zależy od obrazu klinicznego, ale powinien wynosić przynajmniej 14 dni. Najdłuższa raportowana terapia Fluconazolem trwała 1.616 dni. Uszkodzenie wątroby może wystąpić podczas stosowania którychkolwiek leków azolowych, lecz Fluconazol ma najmniej notowanych przypadków tego powikłania.
Podobnie jak w przypadku drożdży nadmierny przerost Clostridium spp. lub Pseudomonas spp. może być również zażegnany przez podanie Lactobaccilus. W przypadkach, kiedy nie jest to wystarczające terapia z użyciem wankomycyny przynosi ogromne efekty. Wankomycyna jest trójcyklicznym glikopeptydowym antybiotykiem produkowanym przez Amycolatopsis orientalis (wcześniej Nocardia orientalis),która normalnie nie jest absorbowana doustnie ,wiec ryzyko działania ogólnoustrojowego jest minimalne. Dostępna jest forma doustna ,ale lek istnieje też w formie proszku, wolny od niebezpiecznych dodatków i wypełniaczy, używana do przygotowywania infuzjii dożylnych. Rekomendowana dawka to 40 mg /kg/dzień podzielona na 4 dozy ; łączna dawka dzienna nie powinna przekraczać 2 gramoów. Leczenie powinno trwać 7-10 dni.
Przy zwiększonym stosowaniu antybiotyków, i bakterie, i drożdże rozwijają wzmożoną odporność na leki. Z tego powodu badanie kału na posiew powinno zawierać antybiogram.
Bardziej szczegółową dyskusję można znaleźć w publikacji „Ocena Biomedycznych Opcji Leczenia dla Dzieci z Autyzmem i pokrewnymi Zaburzeniami” J. Pangborna, i SM Bakera, opublikowanej przez Autism Reaserch Institute.
według Andy Cutler’a
opracowane przez Morię Merriweather;
(tłumaczenie ze strony:
https://www.whats-going-on.net/Andy_dose_sched.html)
Tłumaczyła Wiesława Popek
Ostatnie zmiany 07/20/02
Zawarte tu informacje nie są poradą lekarską i nie powinny być tak traktowane. Jeśli potrzebujesz porady lekarskiej, proszę szukaj jej u lekarza lub innej upoważnionej osoby. Dziękuję.
Zawarte tu informacje są moim rozumieniem tego, co Andy powiedział. Myślę, że się nie mylę, ale nie jestem Andy’m. Jeśli chciałbyś to wszystko usłyszeć raczej z ust Andy’ego (a nie moich), możesz spojrzeć tutaj:
https://groups.yahoo.com/group/Autism-Mercury/files/ANDY_INDEX.
Nie biorę żadnej odpowiedzialności za twierdzenia Andy’ego, z wyjątkiem tego, że próbuję przekazać je nie zmieniając ich istoty. Innymi słowy, są to wskazówki Andy’ego, nie moje.
[Jeśli nie jesteś pewien, kim jest Andy lub, o co w ogóle chodzi, ANDY_INDEX również w tym ci pomoże.]
Zawarte tu informacje są bardzo podstawowe i nie są wyczerpującym wyjaśnieniem.
Jest to miejsce, gdzie można sprawdzić podstawowe informacje, np. dawki. Nie ma tu wszystkiego. W szczególności brak tu informacji o SUPLEMENTACH, które należy zażywać w czasie chelatacji. Andy jasno wyraża się na temat ważności suplementów w chelatacji. Nie podsumowałam tych informacji. Podstawowe wiadomości możesz uzyskać tutaj:
https://groups.yahoo.com/group/Autism-Mercury/files/ANDY_INDEX#supplements
Przeczytaj posty zebrane w sekcji ”suplementy polecane w czasie chelatacji”.
Nie ma zgody, co do tego, jak odtruwać z rtęci.
Niezgodności są we wszystkim! W ogóle i w szczególe. Dotyczą zarówno „grubszych” rzeczy jak i maleńkich szczególików. Prawie wszystko to jest przedmiotem sporów-czasami bardzo gorących. Nie powinno, zatem nikogo dziwić, że można znaleźć źródła (włączając w to ekspertów), które będą zaprzeczały podanym poniżej zaleceniom. Rzeczywiście tak jest. Dotyczy to również każdej innej porady na temat odtruwania z rtęci. Są różne opinie, co do tego, co działa najlepiej, co jest rozsądne, co niebezpieczne, a co głupie.
Od ciebie zależy, czy chcesz stosować się do tych porad.
Mieszkamy w wolnym kraju.
Wszystkiego dobrego,
Moria
¨ OGÓLNIE:
Ø WSZYSTKIE metody chelatacji (usuwania z organizmu metali ciężkich) i WSZYSTKIE agenty (chelatory) wiążą się z pewnym ryzykiem.
Ø Zwracaj baczną uwagę na to, co dzieje się z twoim dzieckiem lub z tobą. Ty lub twoje dziecko liczycie się bardziej niż czyjaś teoria i to, co mogłoby lub powinno się dziać.
Ø Jeśli coś ci szkodzi, PRZERWIJ TO.
Ø Nie próbuj odtruwać z rtęci, jeśli twoje dziecko lub ty ma/masz w chwili obecnej jakiekolwiek wypełnienia amalgamatowe.
¨ Jakich używać chelatorów (agentów)?:
Jest to nieco skomplikowane zagadnienie i nie ma jednoznacznej, dobrej dla wszystkich odpowiedzi. Oto wprowadzające w temat stwierdzenia Andy’ego:
Ø Rozsądnym wyborem jest podawanie samego DMSA, a następnie, DMSA + ALA.
Ø Podobnie najpierw samo DMPS, a potem DMPS + ALA.
Ø ALA jest jedynym spośród popularnych chelatorów, który przekracza barierę krew-mózg, dlatego prędzej czy później musisz go użyć, aby usunąć rtęć z mózgu.
Ø Z racji tego, że ALA przekracza barierę krew-mózg, przyjmowanie go wiąże się ze szczególnym ryzykiem, zwłaszcza, jeśli dzieje się to w niedługim czasie po ekspozycji na rtęć (na przykład wkrótce po wymianie amalgamatów). Należy wziąć to pod uwagę przy podejmowaniu decyzji, kiedy zastosować ALA.
Ø ALA ma tendencję do zmniejszania wydalania miedzi a więc u osób przyjmujących ALA może wzrosnąć poziom miedzi. Może to być problemem dla osób z już wysokim poziomem miedzi, (która jest toksyczna). Należy wziąć to pod uwagę przy podejmowaniu decyzji, kiedy zastosować ALA.
¨ Częstotliwość
Ø DMSA:, co 4 godziny, również w nocy.
Ø ALA: co 3 godziny, również w nocy. (Możesz przedłużyć przerwę do 4 godzin w nocy, jeśli dzięki temu zyskasz trochę snu, lecz wróć do przerw trzygodzinnych w ciągu dnia.)
Ø DMSA + ALA (jednocześnie): tak samo jak ALA, co 3 godziny, również w nocy. (Możesz przedłużyć przerwę do 4 godzin w nocy, jeśli dzięki temu zyskasz trochę snu, lecz wróć do przerw trzygodzinnych w ciągu dnia.)
Ø DMPS: co 8 godzin.
Ø DMPS + ALA (jednocześnie): tak samo jak ALA, co 3 godziny, również w nocy. (Możesz przedłużyć przerwę do 4 godzin w nocy, jeśli dzięki temu zyskasz trochę snu, lecz wróć do przerw trzygodzinnych w ciągu dnia.) Zmniejsz dawkę DMPS o połowę.
¨ Dawkowanie:
Ø DMSA (samo lub łącznie z ALA): 1/8 to 1/2 mg DMSA na funt wagi ciała (funt = około pół kilograma- przyp. tłum), na dawkę.
Ø ALA (samo lub łącznie z DMSA): 1/8 to 1/2 mg ALA na funt wagi ciała, na dawkę.
Ø DMPS (samo): 1/4 to 1 mg DMPS na funt wagi ciała, na dawkę, (co 8 godzin)
Ø DMPS (z ALA, podawane dwa razy częściej, niż gdy stosowane samo): stosuj dawkę o połowę mniejszą niż podano, powyżej (czyli 1/8 to 1/2 mg na funt wagi ciała, na dawkę, co 3-4 godziny)
¨ Proporcja DMSA do ALA (jeśli stosowane łącznie):
Ø Wydaje się, że proporcja 1:1 działa dobrze. Najlepsza jest proporcja pomiędzy1:2 a 2:1.
¨ Długość cykli:
Ø Przynajmniej kilka dni podawania leków.
Ø Przynajmniej tyle dni bez leków, ile było dni podawania leków.
Ø Nie ma jednoznacznej recepty dla wszystkich. Oto kilka sensownych opcji: 3 dni podawania leków, 4 dni bez leków. LUB 3 dni podawania leków, 11 dni bez leków. Wiele innych kombinacji jest również do przyjęcia.
¨ Jak długo zwlekać z chelatacją po wymianie amalgamatów?
Ø dla DMSA: przynajmniej 4 dni.
Ø dla ALA: przynajmniej 3 miesiące. Z racji tego, że ALA przekracza barierę krew-mózg, przyjmowanie go wiąże się ze szczególnym ryzykiem, zwłaszcza, jeśli dzieje się to w niedługim czasie po ekspozycji na rtęć (na przykład wkrótce po wymianie amalgamatów). Należy wziąć to pod uwagę przy podejmowaniu decyzji, kiedy zastosować ALA.
Bezpieczne szczepionki - bez rtęci
Thimerosal Content in Some US Licensed Vaccines
Szczepionki, które nie zawierają związku o nazwie THIMEROSAL (etylortęć) są w tabeli zakreślone na żółto.
Można spróbować je zamówić przez aptekę.
Vaccine | Brand Name | Manufacturer | Thimerosal Concentration1 | Mercuryug/0.5 ml | pg in 2000 PDR | pg in 1999 PDR |
---|---|---|---|---|---|---|
Anthrax | Anthrax vaccine | BioPort Corporation | 0 | 0 | ||
DTaP | Acel-Imune Tripedia Certiva Infanrix | Lederle Laboratories Pasteur Merieux Connaught North American Vaccine SmithKline Beecham | .01% .01% .01% 0 | 25 25 25 0 | 1524 2307 1986 3010 | 1510 2340 1972 3061 |
DTwP | All Products | .01% | 25 | |||
DT | All Products | .01% | 25 | |||
Td | All Products | .01% | 25 | |||
TT | All Products | .01% | 25 | |||
DTwP-Hib | Tetramune | Lederle Laboratories | .01% | 25 | 1550 | 1544 |
Hib | ActHIB ProHIBiT(4) TriHIBit HibTITER multi-dose single dose PedvaxHIB liquid(2) COMVAX(3) Omni HIB | Pasteur Merieux Connaught Pasteur Merieux Connaught Pasteur Merieux Connaught Lederle Laboratories Lederle Laboratories Merck Merck SmithKline Beecham | 0 .01% .01% .01% 0 0 0 0 | 0 25 25 25 0 0 0 0 | 2283 – – 1531 1531 1850 1760 3022 | 2316 2345 2340 1520 1520 1853 1750 3072 |
Hepatitis A | Havrix Vaqta adult/pediatric | SmithKline Beecham Merck | 0 0 | 0 0 | 3004 1899 | 3056 1906 |
Hepatitis B | Engerix-B Engerix-B preservative free Recombivax HB Recombivax HB preservative free | SmithKline Beecham SmithKline Beecham Merck Merck | .005% — .005% 0 | 12.5 .05* 12.5 0 | 2997 — 1880 1880 | 3048 — — 1883 |
Influenza | All products | .01% | 25 | |||
IPV | IPOL | Pasteur Merieux Connaught | 0 | 0 | 2300 | 2333 |
Lyme | LYMErix | SmithKline Beecham | 0 | 0 | 3019 | Web |
Meningococcal | Menomune A, C, AC and A/C/Y/W-135 | CLI | .01% | 25 | 2305 | 2339 |
MMR | MMR-II | Merck | 0 | 0 | 1819 | 1819 |
OPV | Orimune | Lederle Laboratories | 0 | 0 | 1528 | |
Pneumococcal | Prevnar Pnu-Imune 23 Pneumovax 23 | Wyeth-Lederle Vaccines Lederle Laboratories Merck | 0 .01% 0 | 0 25 0 | 1541 1858 | 1533 1860 |
Rabies | Rabies Vaccine Adsorbed RabAvert IMOVAX | Bioport Corporation Chiron Pasteur Merieux Connaught | .01% 0 0 | 25 0 0 | 3033 941 2296 | — 898 2329 |
Rotavirus | Rotashield | Wyeth-Ayerst | 0 | 0 | 3314 | |
Typhoid | Vivotef Ty21a | Berna | 0 | 0 | 766 | 727 |
Typhoid Fever | Typhim Vi Typhoid vaccine | Pasteur Merieux Connaught Wyeth-Ayerst | 0 0 | 0 0 | 2313 3336 | 2348 3399 |
Varicella | Varivax | Merck | 0 | 0 | 1901 | 1908 |
Yellow Fever | YF-Vax | Pasteur Merieux Connaught | 0 | 0 | 2350 |
From the Vaccine Safety Institute (https://www.vaccinesafety.edu/thi-table.htm)
- A concentration of 1:10,000 is equivalent to a 0.01% concentration. Thimerosal is approximately 50% Hg by weight. A 1:10,000 concentration contains 25 micrograms of Hg per 0.5 mL.
- A previously marketed lyophilized preparation contained .05% thimerosal.
- COMVAX is not approved for use under 6 weeks of age because of decreased response to the Hib component.
- ProHIBit is recommended by the Academy only for children 12 months of age and older.
*. The new Engerix-B product contains only trace amounts of thimerosal (<1 mcg)
Testimony of
Coleen Boyle, Ph.D. Acting Associate Director for Science and Public Health National Center on Birth Defects and Development Disabilities Centers for Disease Control and Prevention (CDC)
Before the Committee on Government Reform U. S. House of Representatives April 26, 2001
https://www.cdc.gov/washington/legislative/04262001.htm
Thimerosal
Despite the fact that thimerosal preservative has been effective in lowering the risk that vaccines could be contaminated by bacteria leading to serious infection, the United States Public Health Service agencies, including NIH, FDA, HRSA, and CDC, working collaboratively with the American Academy of Pediatrics and the American Academy of Family Physicians, took action in mid-1999 to begin removing thimerosal preservative from the vaccine supply. While the risk of harm from this source was only theoretical, the decision was made as a precautionary measure. The elimination of thimerosal preservative from vaccines was judged a feasible means of reducing an infant’s total exposure to mercury in a world where other environmental sources of exposure may be more difficult or impossible to eliminate.
As a result of this action, all manufacturers of routinely recommended licensed pediatric vaccines are now producing for the U.S. market only vaccines that are thimerosal-free or contain trace amounts of thimerosal. The vaccines are supplied in single-dose vials which eliminates the need for a preservative.
Testimony of
Roger H. Bernier, Ph.D., M.P.H. Associate Director for Science National Immunization Program Centers for Disease Control and Prevention
Before the Committee on Government Reform U.S. House of Representatives July 18, 2000
https://www.cdc.gov/washington/legislative/07182000.htm
The United States has been a world leader in the development and licensing of new vaccines and has placed a high priority on producing vaccines which meet the highest standards for safety and efficacy. These standards pertain not only to the active ingredients, which elicit protective immune responses, but also to the preservatives such as thimerosal. Thimerosal, an ethylmercury containing preservative used since the 1930’s, is added to some vaccines because it is very effective in preventing bacterial contamination and resulting infections in vaccine recipients.
In mid-1999 administration of a combination of vaccines that contained thimerosal as a preservative was recognized as exceeding one federal guideline for mercury exposure. It is important to note that the form of mercury used in thimerosal is ethylmercury. Although toxicity data are lacking for ethylmercury, it is currently assumed thatmethylmercury guidelines are appropriate to use in this situation. Even though there was no evidence of possible harm caused by ethylmercury exposure from immunizations, the United States Public Health Service agencies, including NIH, FDA, HRSA, and CDC took action, working collaboratively with the American Academy of Pediatrics and the American Academy of Family Physicians. Last summer a goal was set for the removal or significant reduction of thimerosal as a preservative from all vaccines routinely administered to children in the first year of life. While the risk of harm from this source was only theoretical, the decision to set a goal to remove thimerosal was made as a precautionary measure. Given the concern about the health effects of mercury of any sort, the elimination of mercury from vaccines was judged a feasible means of reducing an infant’s total exposure to mercury in a world where other environmental sources of exposure may be more difficult or impossible to eliminate.
During the year since the goal was set, progress in removing or reducing thimerosal in vaccines has been outstanding. The United States has now achieved a pediatric hepatitis B vaccine supply from two manufacturers that is free of thimerosal as a preservative, and, as of this month, a Haemophilus influenzae type b vaccine supply from all four manufacturers is available that is free of thimerosal as a preservative. For DTaP vaccines, there are four manufacturers, one of which has produced a vaccine that is already free of thimerosal, and at least one other is expected to produce a vaccine without thimerosal as a preservative within six to nine months. Measles, mumps, rubella, varicella, inactivated polio, and the recently licensed conjugate pneumococcal vaccines have never contained thimerosal. Based on our progress over the past year, the maximum amount of mercury an infant may be exposed to from routine immunizations has been reduced by 60 percent.
Thus, by early 2001, the United States is expected to have obtained an adequate vaccine supply for the routine pediatric vaccines that is completely free of thimerosal as a preservative.
Leczenie dzieci wg dr Franco Verzella
Dr Franco Verzella w leczeniu autyzmu proponuje:
E Rygorystyczną dietę
E Podawanie leków zgodnie z zaleceniem
E Terapię behawioralną ABA
E Obserwację dziecka, notowanie wszelkich zmian, związanych z dietą lub podawanymi lekami.
WSKAZÓWKI DOTYCZĄCE DIETY
Produkty zalecane:
Mleko ryżowe, migdałowe lub kokosowe
- Mąki bezglutenowe: ryż, tapioka, kukurydza, proso, quinoa, szarłat, gryka
- Białko jaja: gotowane w wodzie
- Żółtka: nie więcej niż 2 na tydzień
- Nasiona: orzechy włoskie, orzechy laskowe, migdały, orzechy nerkowca
- Rośliny strączkowe: bez łupinek lub w formie puree
- Warzywa: w dużej ilości, kilka razy w ciągu dnia
- Mięso: kurczak, indyk, kaczka, gęś, perliczka, konina, królik, dziczyzna, chuda szynka surowa, boczek
- Ryby: sola, barwena, makrela, sardynka, pstrąg, okoń morski, dorada, okoń, amarel, leszcz morski
- Owoce: raz dziennie, bez skórki
- Woda
- Olej z oliwek, cytryna, warzywa
- ksylitol, fruktoza (zamiast cukru!)
Wskazówka: należy często zmieniać spożywane produkty
Produkty, których należy unikać:
- Produkty zawierające gluten
- Mleko i produkty nabiałowe
- Produkty sojowe
- Cukier, miód, czekolada
- Drożdże naturalne
LEKI STOSOWANE W PIERWSZEJ FAZIE LECZENIA AUTYZMU
Na czczo:
- Saccharomyces Boulardii
2 kapsułki
- Zinco Liquido
3 łyżeczki od herbaty (1 łyżeczka = 5 ml)
Przy śniadaniu:
- Super Nu-Thera Liquid (Tropical- Raspberry-Lemon)
¼ łyżeczki od herbaty przez 10 dni, później ½ łyżeczki od herbaty
- Cod Liver Oil Liquid
½ łyżeczki od herbaty
- Glutatione Lipoceutico
½ łyżeczki od herbaty
Przy obiedzie:
- Enzyme Complete DPP-IV
1/2 kapsułki
Przy podwieczorku:
- Super Nu-Thera Liquid (Tropical- Raspberry-Lemon)
¼ łyżeczki od herbaty przez 10 dni, później ½ łyżeczki
- Glutatione Lipoceutico
1/2 łyżeczki od herbaty
Na godzinę przed kolacją:
- Multiflora Spectrum
1 kapsułka
- Multimineral Complex
3 kapsulki
Przy kolacji:
- Enzyme Complete DPP-IV
½ kapsulki
- Cod Liver Oil Liquid
½ łyżeczki od herbaty
Przed snem:
- Calcio e MagnesioLiquido
3 łyżeczki od herbaty
Methyl B12 fl 0,05-0,1 ml sottocutanea (podskórnie)
Jeden zastrzyk co 3 dni
Dr.FrancoVerzella
- Nistatina Pura ml ………
1 kapsułka na czczo przez 7 dni
Następnie
1 kapsułka na czczo i na godzinę przed obiadem przez 7 dni
Następnie
1 kapsułka na czczo, 1 kapsułka na godzinę przed kolacja, 1 kapsułka przed spaniem przez 2 miesiące
Dr. Franco Verzella
Poliambulatorio Privato dr. Franco Verzella
Via del Borgo di San Pietro, 139/A 40126 Bologna tel./fax 051-255494
- Bactrim Sciroppo
1 miarkę dużą – małą na obiad i na kolacje przez 10 dni
- Flagyl compresse
2 tabletki przy śniadaniu przez 4 dni
WSKAZÓWKI DOTYCZĄCE WPROWADZANIA LEKÓW I DIETY
Szanowni Państwo oto są wskazówki doktora, Verzella, które być może mogły umknąć Państwa uwadze w czasie wizyty.
- Po pierwsze dieta, która jest podstawą leczenia – „jesteśmy tym, co jemy”.Ważne jest, aby przejść na dietę i wykluczyć pokarmy z listy, które są między innymi odpowiedzialne za złe funkcjonowanie układu trawienno-wydalniczego a co za tym idzie zaburzeń w zachowaniu dziecka (np.: hiperaktywność, zmienność nastrojów, agresja, płaczliwość etc…)
Także w rodzinach, gdzie rodzice cierpią na otyłość, nadwagę lub mają problemy z prawidłowym funkcjonowaniem jelit, doktor wskazał, aby cała rodzina przeszła na dietę.
- Następnym krokiem jest podawanie suplementów. Należy wprowadzać je stopniowo, co 4 dni kolejną grupę. Suplementy są podzielone na 7 „grup” (w zależności od pory podania suplementu). Przypomnę:
- grupa A – „po przebudzeniu się”
- grupaB – „przy śniadaniu”
- grupaC – „przy obiedzie”
- grupa D – „przy podwieczorku”
- grupaE – „na godzinę przed kolacją”
- grupa F – „przy kolacji”
- grupa G – „przed snem”
Po 28 dniu od momentu rozpoczęcia wprowadzenia suplementów powinni Państwo zacząć już podawać wszystkie suplementy.
Dla przykładu rozpiszę Państwu kalendarz podawania suplementów. Przypuśćmy, że rozpoczynają Państwo dawkowanie wraz z dniem 27 czerwca (poniedziałek).
DATA GRUPA SUPLEMENTÓW DATA GRUPA SUPL.
Pon. 27.06 A Pon. 11.07 A B C D
Wt. 28.06 A Wt. 12.07 A B C D
Śr. 29.06 A Śr. 13.07 A B C D E
Czw.30.06 A Czw.14.07 A B C D E
Pt. 01.07 A B Pt. 15.07 A B C D E
Sob. 02.07 A B Sob. 16.07 A B C D E
Ndz. 03.07 A B Ndz. 17.07 A B C D E F
Pon. 04.07 A B Pon. 18.07 A B C D E F
Wt. 05.07 A B C Wt. 19.07 A B C D E F
Śr. 06.07 A B C Śr. 20.07 A B C D E F
Czw. 07.07 A B C Czw.21.07 A B C D E F G
Pt. 08.07 A B C Pt. 22.07 A B C D E F G
Sob. 09.07 A B C D Sob. 23.07 A B C D E F G
Ndz. 10.07 A B C D Ndz. 24.07 A B C D E F G
I tak dalej, po 28 dniu podajemy wszystkie suplementy, aż do trzeciego miesiąca kuracji.
Uwaga! Doktor wspominał, że zmiana diety oraz podawanie suplementów może spowodować różne reakcje: gorączkę, alergie skórne, biegunkę, niepokój – wtedy należy niezwłocznie skontaktować się z doktorem (~adres mailowy: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.„>f.verzella@tiscali.it ).
W przypadku, gdy dziecko zachoruje i będzie miało wysoką gorączkę i lekarz polski przepisze dziecku antybiotyki, należy niezwłocznie skontaktować się z doktorem i opisać stan dziecka oraz podać nazwę antybiotyku, jaki przepisał lekarz.
Wtedy proponuję, żeby zapisać w temacie wiadomości „URGENT!! – ANTIBIOTICS PRESCRIBED!!” – i doktor powinien skontaktować się z państwem niezwłocznie.
W tym czasie należy postarać się zbić temperaturę podając np. aspirynę i witaminę C oraz schładzać główkę dziecka okładem z lodem.
Methylocobalamina (MB 12) ma być podawana podskórnie ( w formie zastrzyków),co 3 dzień. Witamina ta ma za zadanie wspierać aparat mowy oraz poprawiać kontakt wzrokowy i werbalny z otoczeniem.
(U każdego z dzieci poprawa stanu zdrowia może być zauważalna po różnym upływie czasu, – ponieważ każde dziecko jest inne.)
Po 3 miesiącach diety, zastrzyków B12 oraz suplementów, organizm powinien być gotowy do detoksykacji (chelatacji). Prawdopodobnie do tego czasu otrzymają już Państwo specjalne pojemniczki, które będą potrzebne do próbek kału, w celu wykonania dokładnej analizy.
- Oprócz tego przypominam Państwu, że byliście proszeni, aby co tydzień usiąść w spokoju i opracować dietę na kolejny nadchodzący tydzień. Muszą Państwo zaprowadzić pewnego rodzaju dzienniczek, w którym będą zapisywać każdy pojedynczy produkt spożyty przez dziecko w danym dniu, a następnie pod koniec opisać zachowanie dziecka ( zmiany, zachowanie nowe i nietypowe, czy też zachowanie rutynowe etc…)
Raz na miesiąc wysyłają Państwo raport z jednego wybranego dnia wraz z menu z tego dnia, oraz swoje ogólne obserwacje i odczucia.
- Pan doktor powtarzał, że to Państwo są najlepszymi lekarzami, bo Państwo przebywają i obserwują swoje dziecko codziennie. Także Ci Państwo, którzy mają swoich zaufanych lekarzy (np. homeopatów) byli proszeni, aby podzielić się swoimi spostrzeżeniami z nimi po tej wizycie i przedstawić zalecenia diety czy listę suplementów.
Natomiast w żadnym razie nie należy dziecku pochopnie serwować antybiotyków!
Proszę pamiętać o przechowywaniu witaminy B12 w lodówce, natomiast inne suplementy wg wskazań na załączonych ulotkach.
- Także wskazane byłoby gdyby Państwo raz na miesiąc udokumentowali zachowanie dziecka na zdjęciach (zdjęcie twarzy, oraz jakiejś typowej pozycji, np. siedzenia lub poruszania się), i jeśli to możliwe – krótka sekwencja video z jakimś stereotypowym zachowaniem dziecka lub np. poprawą zachowania dziecka).
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i trzymam kciuki za Państwa wytrwałość oraz sukcesy w walce z chorobą dzieci. Proszę pamiętać, że decyzję o leczeniu podejmujecie Państwo sami i na własna odpowiedzialność. Zawartość tej strony ma charakter informacyjny.
Wszystkie suplementy ( oprócz MB 12) znajdziecie Państwo na tej stronie:
Aby zamówić ww. suplementy nie potrzebna jest recepta. Możecie Państwo dokonać zakupy on-line.
DAN - Defeat Autism Now
1. Czym jest DAN? Lista lekarzy DAN.
2. Protokół DAN
Tłumaczenie ze strony: https://www.autismwebsite.com/ari/dan/whatisdan.htm
Autism Research Institute
4182 Adams Avenue
San Diego, CA 92116
USA
fax: 619-563-6840
Czym jest DAN!
Autism Research Institute w styczniu 1995 r. zebrał w Dallas grupę 30 starannie wybranych lekarzy i naukowców, w jasno określonym celu: by podzielić się informacjami i pomysłami w kierunku jak najszybszego zwalczenia autyzmu. Uczestnikami z USA i Europy są lekarze reprezentujący najbardziej zaawansowane myślenie w sprawach autyzmu. Uczestnicy ci wciąż współpracują ze sobą w celu odkrycia efektywnych metod leczenia.
Głównym celem konferencji DAN! było opracowanie dokumentu, który mógłby być używany przez wszystkich lekarzy jako przewodnik do oceny klinicznej pacjentów z autyzmem prowadzącej do właściwego leczenia. Po roku intensywnej pracy powstał dokument będący konsensusem alternatywnego podejścia medycznego do diagnozy i leczenia autyzmu. 244-stronicowy podręcznik nosi tytuł Biomedical Assessment Options for Children with Autism and Related problems i kosztuje 30$.
Rodzice i lekarze, dla których leki psychotropowe nie są najlepszym ani jedynym sposobem leczenia pacjentów z autyzmem, z radością powitają ten zaawansowany podręcznik oceny klinicznej.
Jeśli chciałbys nabyć 244-stronicowy podręcznik zobacz ARI Information Request Formlub ARI’s Publication list. Możesz również napisać do ARI po więcej informacji o DAN!, takich jak lista lekarzy, następne konferencje i kasety audio.
View the list of practitioners (zobacz listę lekarzy), którzy zgodzili się asystować rodzinom z dziećmi autystycznymi we wprowadzaniu zaleceń DAN!
LISTA LEKARZY DAN*** Australia ***
Dr. Emmanuel Varipatis
Your Health Manly
15 South Steyne
Manly, Sydney
NSW 2095
Australia
ph: (61) 02 9977 7888
fax: (61) 02 9977 3436
*** Canada ***
Cynthia Gariepy, N.D., Homeopath
622 St. Joseph Est
Quebec
G1K-3B9
Canada
ph: 418-650-2666
fax: 418-682-1278
Cynthia Heavener, D.C.
13 Church Street
Aurora, ON L4G 1G5
Canada
ph: 905-727-0119
fax: 905-727-6813
Dabby Fong, B.S.C., B.Ed., M.S.C.
Suite 403
609 – 14th Street N.W.
Calgary
Alberta
T2N 2A1
Canada
ph: 403-270-8944
fax: 403-210-1304
Denise Tarasuk, B.S.N., N.D.
23 Chestnut St.
P.O. Box 567
Windsor
Nova Scotia BON 2TO
Canada
ph: 902-792-1313
fax: 902-792-1314
Donn Gaudin, M.D., Ph.D.
30 Sword St.
Toronto
ONT M5A 3N2
Canada
ph: 416-922-0006
fax: 416-922-8188
Joan Jory, M.S.c., Ph.D.
c/o Drs. Mountjoy and Samson
570 Kortright St.
Guelph
Ontario
N1G 3G6
Canada
ph: 519-829-5514
fax: 519-826-0821
John Coombs, M.D.
152 Walter’s Lane
Fallbrook
ON KOG IA0
Canada
ph: 613-267-2523
fax: 613-267-6216
Jozef Krop, MD, FAAEM
Environmental Medicine
Meadowvale Court II
6517A Mississaugo Road
Mississauga, Ont. L5N 1A6
Canada
ph: 905-816-9657
fax: 905-816-9661
Keith Goulden M.D.
Glenrose Rehab Hospital
10230 111th Ave.
Edmonton AB T5G 0B7
Canada
ph: 780-471-7918
Marie Celine Arsenault, N.D.
1073 Gilles Vigneault
Blainville
QC J7C 2X8
Canada
ph: 450-971-4443
fax: 450-971-7097
Patricia Rennie, N.D.
44 Elgin St.
Thornhill
Ontario
L3T IW4
Canada
ph: 905-882-1119
fax: 905-882-1119
Paul Cutler, M.D.
3910 Bathurst St., Ste. 302
North York
Ont. M3H 3N8
Canada
ph: 716-284-5140
Rex Verschuren, M.D.
13 Lapsley Road
Scarborough, M1B 1K1
ON
Canada
ph: 416-754-9595
Ronald Greenberg, M.D.
212-2678 W. Broadway
Vancouver, B.C. V6K 2G3
Canada
ph: 604-733-1055
- David Garshowitz, B.S.c Phrm
York Downs Pharmacy
3910 Bathurst Street
Toronto
Ontario
M3H 3N8
Canada
ph: 416-633-2244 (1-800-564-5020)
fax: 416-633-3400
Sandro Marra, Ph.D., N.H.C.
Natural Medicine Centre of Montreal
189, Hymus Blvd., # 305
Pointe-Claire
Quebec
H9R 1E9
Canada
ph: 514-695-2112
fax: 514-695-2626
*** Columbia ***
Nenna Lung, M.D.
Calle 128 # 8-27 Apt 202
Bogota
Columbia
ph: 571-647-9780
fax: 571-625-1036
*** England ***
- Downing, M.B.
Biolab Medical Unit/Stone House
9 Weymouth Street
London W1N 3FF
England
ph: 171-636-5959
fax: 171-580-3910
- Downing, M.B.
Galtres House, Lysander Close
York, N. Yorkshire Y03 4XB
England
ph: 1904-69591
fax: 1904-690588
David O’Connell, M.B., B.C.H., B.A.D., D.R.C.O.G.
41 Elystan Pl.
Chelsea Green
London
SW3 3JY
England
ph: 44 207 584 9779
fax: 44 207 584 3779
Edward M. Danczak, Dip Med., M.D.
CSCM Manchester, IBH Victoria Park Hospital
Daisy Bank Road
Manchester
M14 5QH
England
ph: 1703-334752
fax: 1703-231835
Michael L.G. Gardner, D.Sc.
Department of Biomedical Sciences
Univ of Bradford, Bradford
West Yorkshire BD7 1DP
England
ph: 1274-383568
fax: 1274-309742
*** France ***
Corinne Skorupka, M.D.
12, Rue Notre Dame
Des Champs
Paris
75006
France
ph: 01 6049 0675
fax: 01 4222 3717
*** Hong Kong ***
Tim Trodd, M.B., B.S.
Room 104
I/F Shui on Centre
6-8 Harbour Rd.
Wanchai
Hong Kong
ph: 2824 9112
fax: 2824 6123
*** Indonesia ***
Kurniati Ihromi Tanjung, M.D.
Ave. Alfredo Jahn con Tercera Transv. Qta. Emaus.
Urb Los Chorros
Caracas 1071
Indonesia
ph: (58) 212-2371051
fax: (58) 212-2387339
Melly Budhiman, M.D.
Jalan Beton No. 9 (77)
Jakarta 13210
Indonesia
ph: 62-21-4892332
fax: same
Rudy Sutadi, Dr. SpA, M.D.
JL Buncit Raya No. 15
Jakarta Selatan 12740
Indonesia
ph: 62-79-408-36/7
fax: 62-21-794-0838
Sasanti Yuntar, M.D.
Ketintang Selatan 8/14
Surabaya
60232
Indonesia
ph: 62-31-8380114
fax: 63-818-392910
*** Israel ***
David Wilensky, M.D.
DAN 10
Jerusalem
93509
Israel
ph: 972-2-6738-142
*** Kuwait ***
Abeer Awadh, M.D., Ph.D.
PO Box 31128
Sulaibikhat
90802
Kuwait
ph: 965-487-3776
fax: 965-487-7076
*** Mexico ***
Francisco Soto, M.D.
Av. Lopez Mateos 1281, Sur
Ccl Juarez
Chihuaha 32350
Mexico
ph: (U.S.) 915-581-2273
fax: (U.S.) 915-585-2274
Jose Rene Talamantes, M.D.
Jose Trinidad Rodriguez
4985 Fracc. Div. Del Norte
Juarez, Chihuahua 32610
Mexico
ph: 656-605-0234
fax: 656-620-5181
*** Scotland ***
Kenneth Aitken, M.A., M.Phil, Ph.D.
58 Leamington Terrace
Edinburgh
Lothian EH10 9JL
Scotland
ph: 0131-229-7907
*** Serbia ***
Marta Molnar, M.D.
Svetozara Markovica 859
11000 Belgrade
Serbia
ph: 011-38-111-68-2278
fax: 011-38-111-68-3487
Milijana Selakovic, M.D.
Vinogradski Venae
Belgrade
MOOP
Serbia
ph: 011-508-040
*** Singapore ***
Horatius Hwang, D.C.
17 Clover Avenue
Singapore
579305
email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.”>’+addy_text24595+'<\/a>’; //–>
Singapore
ph: 65-63582927
fax: 65-62583326
Irfan Qureshi, N.D.
Complementary Health Care
91 Tanglin Rd., # 04-06 Tanglin Place
Singapore
247918
Singapore
ph: (65) 6734-6490
fax: (65) 6732-2956
Sundardas Annamalay, N.D., Ph.D., M.D.(M.A.)
39 Kreta Ayer Road
Singapore 089002
email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.”>’+addy_text9525+'<\/a>’; //–>
Singapore
ph: 65-63236652
fax: 65-63236615
*** Spain ***
Maria Jesus Clavera-Ortiz, M.D.
Ps. Lluis Companys 12, 5-1
Barcelona
08018
Spain
ph: (34) 93-485-6666
fax: (34) 93-485-6667
*** Turkey ***
Cuneyt Konuralp, M.D.
Ayse Cavus Sokak, No: 7/6, Huri Apt., Suadiye
Istanbul
34740
Turkey
ph:
fax: [90] 216-373-4545
Sabiha Kiskin, M.D.
Siracevszler c 115-A/7
Sisli
Istanbul
Turkey
ph: 90-212-225-17-95
*** U.K. ***
Dr. Christopher Heard
Breakspear Hospital
Hertfordshire House, Wood Lane, Paradise Estate
Hemel Hempstead
HP2 4FD
U.K.
ph: +44[0]1442-261333
fax: +44[0]1442-266388
*** Venezuela ***
Lilia Negron, M.D.
Ave. Alfredo Jahn con Tercera Transv. Qta. Emaus.
Urb Los Chorros
Caracas 1071
Venezuela
ph: (58) 212-2371051
fax: (58) 212-2387339
(URL: https://www.autism.com/ari/dan/contents.html) – danhttps://www.autism.com/ari/dan/contents.html – dan
————————————————-
Niniejsze tłumaczenie jest tłumaczeniem amatorskim i służy do celów informacyjnych.
Niektóre terminy medyczne podane są w jęz. Angielskim.
Dla rodziców z forum Dzieci Sprawnych Inaczej –tłumaczyły: Małgosia Olszewska i Annamag
Konsultacja: dr Barbara Krajewska
ze strony :
https://www.autismwebsite.com/ari/dan/treatmentoptionsmercurymetal.pdf
Protokół DAN!
8 lutego 2005
WSTĘP DO ZNOWELIZOWANEGO RAPORTU NA TEMAT USUWANIA RTĘCI
W ostatnich latach pojawiło się wiele kontrowersji dotyczących ewentualnej roli rtęci jako czynnika powodującego obecną światową epidemię autyzmu. Chociaż wiele kwestii naukowych i prawnych nie zostanie uregulowanych przez pewien czas, istnieje wiele dzieci autystycznych, które potrzebują pomocy TERAZ.
Instytut Badań nad Autyzmem (The Autism Research Institute) ocenia rozmaite biomedyczne terapie autyzmu od roku 1967. Jedna ze stosowanych metod jest proszenie rodziców o ocenę skuteczności każdej z biomedycznych terapii, którą spróbowali. Ponad 23 tysiące rodziców odpowiedziało na nasze ankiety. Spośród 77 biomedycznych interwencji ocenianych przez rodziców pod względem skuteczności (zob. www.AutismResearchInstitute.com, wybierz Parent Ratings of Treatments)- usuwanie rtęci uzyskało o wiele wyższą ocenę nie każdy inny lek, suplement lub specjalna dieta. Usuwanie rtęci (detoksyfikacja) zostało ocenione jako pomocne przez 73% rodziców, a dieta bez glutenu i kazeiny znalazła się na drugim miejscu (63%). Jest to znacząca i dodająca odwagi konkluzja, której nie można zignorować!
Instytut Badań nad Autyzmem zorganizował pierwszą konferencję naukową na temat usuwania rtęci w lutym 2001 r. w Dallas, Texas, w odpowiedzi na zapotrzebowanie na informacje dotyczące najlepszego leczenia zatrucia rtęcią. Raport stanowiący owoc tej konferencji został opublikowany w marcu 2001 r. i został rozpowszechniony w formie książkowej jak i na stronie internetowej Instytutu Badań nad Autyzmem.
Druga konferencja poświecona usuwaniu rtęci odbyła się w Los Angeles we wrześniu 2004 r. i poświecona była najnowszym osiągnięciom w technologii detoksyfikacji. Niniejszy raport prezentuje konkluzje z tej konferencji.
Pragnę podziękować serdecznie uczestnikom naszej konferencji w Los Angeles poświeconej usuwaniu rtęci, których doświadczenie i ogromna wiedza znalazły wyraz w tym raporcie. Szczególnie dziękuje profesorowi Jimowi Adamsowi Ph.D. za jego wspaniałą pracę nad redakcją obecnego Raportu o Usuwaniu Rtęci u Dzieci Autystycznych (2005)
Bernard Rimland
Dyrektor Instytutu Badań nad Autyzmem
TERAPEUTYCZNE OPCJE DOTYCZĄCE ZATRUCIA RTĘCIĄ/METALAMI W AUTYZMIE I W POKREWNYCH ZABURZENIACH ROZWOJOWYCH
CEL:
W ciągu ostatnich kilkunastu lat gromadzonych jest coraz więcej klinicznych i naukowych dowodów na to, że większość dzieci z autyzmem cierpi z powodu zatrucia rtęcią/metalami. Ponadto, istnieje wiele raportów lekarzy i rodziców, zgodnie, z którymi usuniecie rtęci i innych toksycznych metali może być bardzo korzystne dla dzieci z autyzmem, prowadząc czasem do dużej redukcji autystycznych symptomów.
Rozmaite czynniki detoksyfikujace i rozmaite protokoły zostały zastosowane i celem tego dokumentu jest omówienie „za” i „przeciw” różnych dostępnych terapii. Generalnie, zgadzamy się w pełni, że usuniecie rtęci i innych toksycznych metali jest jedna z najbardziej korzystnych terapii autyzmu i pokrewnych zaburzeń. Potrzeba więcej badań naukowych, lecz skuteczne terapie są dostępne teraz. Każde dziecko stanowi indywidualną jednostkę, dlatego niniejszy raport prezentuje raczej ogólne wskazówki, a nie specyficzne zalecenia.
DOWODY ZATRUCIA RTECIĄ U DZIECI Z AUTYZMEM
Istnieją rozlegle dowody na to, że wiele dzieci z autyzmem cierpi z powodu zatrucia rtęcią. Krótko mówiąc, dowody wskazują na to, że dzieci z autyzmem mają niski poziom glutationu i cysteiny (prekursor glutationu), które są główną ścieżką usuwania toksycznych metali, takich jak rtęć.
Dzieci z autyzmem często zażywały nadmierne ilości antybiotyków, które w wielkim stopniu utrudniają wydalanie rtęci.
Z powodu swej ograniczonej zdolności do wydalania rtęci dzieci autystyczne mają niski poziom rtęci we włosach niemowlęcych ,wysoki poziom rtęci w niemowlęcych ząbkach i wyższe wydzielanie rtęci po zażyciu DMSA w porównaniu z grupą kontrolną. Symptomy autyzmu są zgodne z symptomami zatrucia rtęcią. Studia epidemiologiczne nie są jednoznaczne, jednakże kilkanaście opublikowanych badań wskazuje na silny związek miedzy autyzmem a thimerosalem (substancją konserwującą) w szczepionkach. Ogólnie wydaje się, że większość dzieci z autyzmem cierpi z powodu zatrucia rtęcią i może potencjalnie osiągnąć korzyści z terapii detoksyfikujacej.
(Zob. Appendix A – więcej szczegółów na temat zatrucia rtęcią i Appendix B – więcej szczegółów na temat dowodów zatrucia rtęcią u dzieci z autyzmem).
TESTY NA ZATRUCIE RTĘCIĄ/METALAMI
Istnieje wiele testów, które można wziąć pod uwagę, aby wykryć ewentualne zatrucie rtęcią. Wierzymy, że testy prowokujące i być może testy na przeciwciała są najlepszymi metodami, lecz czasami potrzeba wielu cykli terapii detoksyfikującej zanim nastąpi istotne wydzielanie rtęci/metali.
Krew, włosy i niesprowokowany mocz (tj. bez podania środka chelatującego) ogólnie NIE są dobrymi metodami testowania zatrucia rtęcią w niemowlęctwie, kiedy – jak sadzimy – nastąpiło pierwotne zatrucie. Inne możliwe sposoby testowania zatrucia rtęcią opisane są w Appendix C.
Krew : Większość lekarzy przyzwyczajona jest do testów sprawdzających obecność ołowiu we krwi. Większość zatruć ołowiem stanowią chroniczne, nieustanne zatrucia, więc jest to logiczna metoda testowania obecności ołowiu, chociaż ołów ma krótki okres połowicznego zaniku we krwi. Jednakże badanie krwi nie jest dobrą metodą wykrywania dawnych zatruć, ponieważ rtęć i inne metale mają jedynie krótki okres połowicznego zaniku we krwi.
Włosy i mocz : Włosy i mocz stanowią miernik wydalania przez organizm toksycznych metali, na który wpływa zarówno toksyczne obciążenie organizmu jak i poziom glutationu (który kontroluje wydalanie). Włosy rosną z prędkością około jednego cala przez 1-2 miesiące, wiec długość włosów określa okres badanego czasu. Mocz jest miernikiem niedawnego zatrucia, najczęściej w ciągu ostatnich kilku dni. Poziomy glutationu są często niskie w autyzmie, co prowadzi do niskiej zdolności wydalania, więc obniżony poziom glutationu może maskować/ukrywać wysokie toksyczne obciążenie organizmu. W praktyce, badanie włosów i niesprowokowanego moczu nie są zwykle dobrymi metodami wykrywania zatrucia rtęcią/metalami w autyzmie.
TEST PROWOKACYJNY
Najbardziej rozstrzygającą metodą testowania zatrucia rtęcią/metalami jest podawanie czynników detoksyfikujacych, po którym zbiera się mocz lub stolec, w zależności od metody wydzielania.
Taki test daje Wam dwie ważne informacje :
1) metal był obecny w organizmie i 2) detoksyfikacja może usunąć ten metal.
Jednym ważnym ograniczeniem tych testów jest fakt, że skala normalnych wyników dla moczu i stolca najczęściej związana jest z wynikami osób, które nie biorą czynnika detoksyfikujacego, więc nawet normalna osoba mogłaby mieć wysokie rezultaty. W konsekwencji, doświadczony lekarz musi ostrożnie interpretować wyniki. (Jedynym wyjątkiem jest DMSA dla dzieci, odnośnie którego istnieją ograniczone dane – zobacz niżej.)
Innym ograniczeniem jest to, że niskie dawki czynników detoksyfikujacych mogą nie wywołać istotnego wzrostu wydzielania. Nie jest to w pełni zrozumiałe, lecz wydaje się, że pierwsza cześć dawki może zostać zneutralizowana przez organizm, zatem większe dawki mogą być potrzebne dla testów prowokacyjnych, w przeciwieństwie do długotrwałej terapii.
Jedną z komplikacji testów prowokacyjnych jest fakt, że czynnik detoksyfikujący może preferencyjnie wiązać się najpierw tylko z jednym metalem, wiec wydzielanie tego metalu może ukrywać/maskować obecność innych metali. Rtęć może być ściśle powiązana z tkanką ciała i może nie zostać usunięta do momentu, gdy znaczne ilości innych toksycznych metali zostaną już usunięte.
Sugerujemy gromadzenie normalnej próbki moczu (tj. przed podaniem czynnika detoksyfikujacego), a następnie próbki moczu sprowokowanego, pobranej o tej samej godzinie następnego dnia. Pozwala to na bezpośrednie porównanie efektów prowokacji z niesprowokowanym moczem. Porównanie z niesprowokowanym moczem pomaga także, jeśli osoba ma nienormalne poziomy kreatyniny, ponieważ ten test wyrażany jest zazwyczaj jako proporcja toksyn do kreatyniny. Kreatynina znajduje się często na marginalnym poziomie w moczu autystyków, więc niska kreatynina może wywołać fałszywe wysokie rezultaty. Zwróćcie także uwagę na to czy rezultaty badań danego laboratorium opierają się na stosunku do kreatyniny.
NIEKTÓRE TYPOWE TESTY PROWOKACYJNE :
* Doustne DMSA (9 dawek):
Dawkowanie : 10mg/kg ciała w każdej dawce, 3 razy dziennie, przez 3 dni.
Tuż przed podaniem ostatniej dawki opróżnijcie pęcherz, a następnie gromadźcie cały mocz przez następne 8 – 10 godzin.
Ten test posiada zaletę wynikająca z tego, że Bradstreet i inni ustalili skalę normalnych wyników, opierając się na badaniach 18 normalnych dzieci i 221 dzieci z autyzmem. Korzystając z laboratorium Doctor’s Data Laboratory, ustalili oni następujące poziomy u normalnych dzieci : 1.29+/-1.54 mcg Hg/g kreatyniny, 15.0+/-9 mcg Pb/g kreatyniny i 0.46 mcg Cd/g kreatyniny. Uwaga: 1000 mcg = 1 mg
Dzieci z autyzmem miały średnio trzykrotnie wyższe poziomy wydzielania Hg.
* Doustne DMSA (pojedyncza dawka) :
Dawkowanie : 20-25mg/kg – jeden raz.
Opróżnijcie pęcherz, następnie podajcie DMSA i gromadźcie cały mocz przez 6-10 godzin. (Nie stosujcie dawki w wysokości 10mg/kg, ponieważ badanie Adamsa i innych nie stwierdziło żadnej istotnej różnicy miedzy 15 dziećmi z autyzmem i piętnastoma dziećmi z grupy kontrolnej). Niektórzy lekarze nie zalecają tej wysokiej pojedynczej dawki, z powodu obawy o niepożądane reakcje i preferują serie mniejszych dawek, wspomniane wcześniej.
*Doodbytnicze DMSA (jedna dawka):
dawka 25mg/kg, jeden raz. Gromadzimy mocz od następnego rana w przypadku dzieci korzystających z toalety, a w przypadku dzieci, które nie korzystają z toalety, zaczynamy gromadzić mocz w nocy, korzystając z pediatrycznych torebek do zbierania moczu. Czas gromadzenia moczu waha się między 12 – 24 godzinami, w zależności od preferencji lekarza i możliwości rodziny.
PROWOKACJE PRZY UŻYCIU DMPS
Kilkunastu lekarzy DAN! posiada doświadczenie w prowokacjach DMPS i uważa je za pożyteczne, podczas gdy inni lekarze DAN! nie stosują ich. Dla tych, którzy popierają stosowanie DMPS, sugerujemy następujące pojedyncze dawki prowokacyjne:
* Doustne DMPS (pojedyncza dawka) : 5-10mg/kg, pojedyncza dawka, po której gromadzi się mocz przez 6-12 godzin. Dawka dla dzieci może być niższa, a dawka dla dorosłych może być wyższa, w zależności od zaleceń ich lekarza.
* Dożylne DMPS (pojedyncza dawka): Dawkowanie w wysokości 3-5mg/kg, po której gromadzi się mocz przez 6-8 godzin.
* Przezskórne DMPS (pojedyncza dawka) : Dawkowanie w wysokości 3mg/kg, po którym gromadzi się mocz przez 12-24 godzin.
* Doodbytnicze DMPS (pojedyncza dawka): 10mg/kg, czopek musi pozostać w organizmie przez przynajmniej 30-45 minut, po czym gromadzimy mocz przez 8-12 godzin.
Istnieją nieoficjalne raporty, według których jednoczesne podawanie glutationu i DMPS może spowodować wzrost wydzielania toksycznych metali do moczu, jednakże nie jest to jeszcze pewne.
Jednym z najbardziej popularnych laboratoriów testujących poziomy toksyn i istotnych minerałów w moczu jest Doctor’s Data Laboratory, 170 Roosevelt Rd, West Chicago, IL 60185. Tel. (800) 323-2784 ; 708 231-3649.
TERAPIA PRZED DETOKSYFIKACJĄ
Przed rozpoczęciem terapii detoksyfikacyjnej ważne jest uregulowanie, poprawa statusu żywieniowego, normalizacja poziomów glutationu, terapia dysbiozy jelitowej i kontrola podstawowego funkcjonowania nerek i wątroby oraz pełna analiza krwi (Complete Blood Count).
1) Redukcja toksycznego zagrożenia :
Ponieważ celem detoksyfikacji jest obniżenie toksycznego obciążenia organizmu, to ważne jest najpierw zredukowanie dostępności toksycznych metali w maksymalny sposób. Obejmuje to :
* Unikanie plomb z amalgamatu srebrowo-rtęciowego, które są głównym źródłem rtęci u większości Amerykanów. Jeżeli dziecko ma plomby z rtęcią, to trzeba je ostrożnie usunąć przed rozpoczęciem terapii detoksyfikacyjnej. Plomby powinien usuwać jedynie doświadczony dentysta przeszkolony w bezpiecznym usuwaniu plomb, używając wysokopróżniowe ssanie i inne środki bezpieczeństwa. Nawet takie środki bezpieczeństwa mogą doprowadzić do tymczasowego wzrostu zatrucia rtęcią.
* Unikanie ryb i skorupiaków morskich ,szczególnie największych ryb (rekin, miecznik, tuńczyk). (0czyszczony olej rybny jest dozwolony, ponieważ zawiera ważne istotne kwasy tłuszczowe i nie zawiera istotnych ilości rtęci.) Najbezpieczniejsze oleje to te, które zostały przebadane także na obecność PCB i innych rozpuszczalnych w tłuszczach toksyn.
* Oczyszczona woda : zlećcie zbadanie wody przez lokalne przedsiębiorstwo wodociągów, lub stosujcie odwróconą osmozę, aby usunąć wszelkie toksyczne (niestety także niezbędne) minerały.
* Organiczna żywność (jest preferowana) lub intensywne mycie powierzchni owoców i warzyw.
* Stosowanie JEDYNIE szczepionek bez thimerosalu.
2) STATUS ŻYWIENIOWY : Większość dzieci z autyzmem potrzebuje zwiększonej ilości witamin, minerałów i pewnych aminokwasów. Cynk jest szczególnie ważny, ponieważ jego poziom jest zazwyczaj niski w autyzmie. Niektóre czynniki detoksyfikujące mogą usuwać istotne minerały, wiec potrzebne będą dodatkowe minerały. Terapia antyoksydacyjna jest ważna w celu zredukowania stresu oksydacyjnego i podniesienia poziomów glutationu. Witamina C, witamina E, witamina B6, cynk i selen są szczególnie potrzebne, jako dodatki do stosowania preparatu z wieloma witaminami i minerałami. Należy unikać miedzi w większości przypadków, ponieważ zazwyczaj jest ona na wysokim poziomie. Podawanie suplementów jest omówione bardziej szczegółowo w dalszej części tego raportu, jak również w książce „Biomedical Assessment Options for Children with Autism” J.Pangborna i S.M. Bakera.
3) Glutation : Glutation pełni wiele istotnych funkcji w organizmie, m.in. łączy się z toksycznymi metalami i eliminuje je. Poziomy glutationu w plazmie są zwykle 50% niższe u dzieci z autyzmem, wiec ważne jest znormalizowanie tych poziomów przed podjęciem detoksyfikacji.
W przeciwnym wypadku jest to wylewanie wody z dziurawego statku – możecie wylewać wodę (toksyny), lecz one przeciekają z powrotem, jeśli „dziury” (brak glutationu) nie zostały załatane. Normalnie, koncentracja glutationu jest znacznie wyższa wewnątrz komórek, wiec najlepiej jest mierzyć jej poziomy wewnątrz erytrocytów (czerwone ciałka krwi). Poziomy glutationu można podwyższyć wieloma sposobami, np :
a) przezskórny, podskórny lub dożylny glutation. Nowa forma lipoceutyczna (lipoceutical form) wygląda obiecująco. Nie jest jasne czy doustne podawanie glutationu prowadzi do podniesienia poziomu glutationu w osoczu.
b) W wyniku badania przeprowadzonego przez Jamesa i innych stwierdzono, że podawanie 800 mcg kwasu foliowego (folinic acid) i 1000 mg TMG częściowo podnosi poziomy glutationu u dzieci z autyzmem, a dodanie podskórnych zastrzyków metylokobalaminy (75 mcg/kg, dwa razy w tygodniu) znormalizowało poziomy glutationu. Zauważcie, że dawkowanie metylokobalaminy zasugerował Dr. J. Neubrander – proponując wstrzykiwanie tej substancji do tłustej tkanki pośladków. (Zauważcie, ze Dr Neubrander zaleca teraz dawkowanie 64.5 mcg/kg, co trzy dni). Dodanie witaminy B6 (istotny współczynnik) może podnieść poziom glutationu jeszcze bardziej. Dodanie metioniny może być pomocne, lecz należy robić to ze szczególną ostrożnością po podaniu metylokobalaminy, aby zapobiec negatywnym reakcjom.
c) Witamina C : Z badania przeprowadzonego przez C.Johnstona z udziałem studentów collegu wynika, że podawanie 500 mg witaminy C dziennie podniosło poziomy glutationu o 50%. Podwyższenie dawki witaminy C do 1000 mg dziennie nie przyniosło dodatkowych korzyści.
4) Dysbioza jelitowa : Przynajmniej 50% dzieci z autyzmem ma zaparcia i/lub biegunkę, a w badaniu przeprowadzonym przez Rosseneu stwierdzono, ze 95% tych dzieci miało ogromnie wysoki poziom E.coli i innych bakterii, produkujących duże ilości endotoksyn. Dysbioza candidy może także stanowić problem. Niektóre terapie detoksyfikujace mogą spowodować lub zaostrzyć problem dysbiozy bakterii i candidy, albo bezpośrednio – oferując pożywkę dla tych organizmów, albo powodując wydzielanie toksycznych metali do jelita. Wydaje się, że jest to szczególnie prawdziwe w przypadku doustnego kwasu a-liponowego (alpha lipoic acid) i NAC, czasami istnieje taki problem przy stosowaniu doustnego DMSA, nieco rzadziej przy stosowaniu doustnego DMPS i być może jest to rzadki problem przy stosowaniu przezskórnego DMPS. Zobaczcie obszerniejszą dyskusję na ten temat w Appendix D.
5) Monitorowanie wątroby/nerek i pełne badanie krwi (Complete Blood Count) przed i podczas detoksyfikacji. Ważne jest kontrolowanie funkcjonowania nerek (BUN, kreatynina) i funkcjonowania wątroby (SGOT, SGPT, GGT, ALT, AST) przed używaniem pewnych substancji detoksyfikująCych, ważna jest także kontynuacja kontroli funkcjonowania wątroby i nerek podczas detoksyfikacji. Podobnie ważne jest badanie krwi (Complete Blood Count) łącznie z obliczeniem ilości płytek przed detoksyfikacją, ponieważ niektóre substancje detoksyfikujące mogą wpływać negatywnie na działanie wątroby/nerek, liczbę płytek krwi na limfocyty. Omawiamy to bardziej szczegółowo poniżej.
OPCJE DETOKSYFIKACJI
O detoksyfikacji należy myśleć po uprzednim uregulowaniu w najwyższym możliwym stopniu kwestii omawianych uprzednio. (Więcej informacji dostępnych jest w książce „Biomedical Assessment Options for Children with Autism and Related Problems” J.Pangborna i S.M.Bakera, opublikowanej przez Autism Research Institute).
Istnieje wiele czynników (substancji) usuwających metale i niektóre z nich mogą być podawane na różne sposoby (dożylnie, doustnie, czopki do odbytnicy, przezskórnie). Trzy najważniejsze z nich, które omówimy, to DMSA, DMPS i TTFD. Aby wybrać konkretny czynnik/czynniki należy rozważyć jego skuteczność, toksyczność, ewentualne usuwanie niezbędnych minerałów, wpływ na dysbiozę jelitową, sytuację prawną i doświadczenie kliniczne.
OPCJA PIERWSZA : DMSA
Sytuacja prawna : DMSA w formie doustnej zostało zatwierdzono przez FDA (Amerykańska Agencja d.s. Żywności i Leków) w celu leczenia zatrucia ołowiem u dzieci (nawet u dzieci rocznych), których poziom ołowiu we krwi wynosi > 45 mcg/100 ml. Jak w przypadku każdego dopuszczonego leku, lekarze mogą przepisywać DMSA w innych celach, takich jak leczenie innego rodzaju zatrucia metalami. DMSA jest także dostępne jako suplement bez recepty, lecz zalecamy usilnie, aby brać ten lek tylko pod kontrolą lekarza posiadającego odnośną wiedzę.
Skuteczność : DMSA posiada zdolność wiązania i usuwania szerokiego zakresu toksycznych metali, łącznie z ołowiem, rtęcią, arszenikiem, cyną, niklem i antymonem. Doświadczenia na zwierzętach zademonstrowały, że DMSA może skutecznie obniżać poziom rtęci w nerkach i w wielu innych tkankach, lecz wydaje się, że nie posiada zdolności przenikania do wnętrza komórek lub przenikania bariery krew – mózg. Kilka badań pokazało, że DMSA nie obniża poziomu metali w mózgu zwierząt.
Absorpcja/wydzielanie: W przypadku doustnego stosowania DMSA absorpcja wynosi około 20% a poziom DMSA we krwi osiąga maksymalna wartość w ciągu 2-4 godzin. Wydzielanie jest znacznie wolniejsze, a okres połowicznego rozpadu wynosi około 2 dni. DMSA jest wydzielane przede wszystkim w moczu, głównie jako disiarczek DMSA i cysteiny.
TESTY PRZED I PODCZAS STOSOWANIA DMSA
* Ponieważ DMSA jest wydzielane głównie w moczu, ważne jest monitorowanie funkcjonowania nerek co 2-3 miesiące.
* Długotrwale stosowanie DMSA może wywołać bone marrow suppression (zahamowanie czynności szpiku kostnego) więc ważna jest pełna analiza krwi (Complete Blood Count) i liczba płytek krwi.
* DMSA może wywołać uszkodzenie wątroby, więc konieczne jest monitorowanie transaminaz wątrobowych (ALT, AST, GGT).
* DMSA podwaja wydzielanie cynku, wiec poziomy cynku muszą być kontrolowane przed i podczas terapii, ponieważ cynk jest często na niskim poziomie w autyzmie i powinien być uzupełniany – w razie potrzeby – w celu utrzymania normalnych poziomów. Jeśli poziomy cynku pozostają niskie po początkowej suplementacji, to mogą być konieczne niezwykle wysokie poziomy suplementacji cynku (50-100 mg).
* DMSA zwiększa wydzielanie miedzi. Miedź jest normalnie na wysokim poziomie w autyzmie, wiec jest to zazwyczaj korzystne, lecz poziom miedzi powinien być kontrolowany przed i podczas terapii.
* DMSA nie wpływa na wydzielanie żelaza, wapnia czy magnezu.
FORMY DMSA :
DOUSTNA : Postać doustna jest najczęściej stosowaną formą DMSA. Wydaje się, że absorpcja ustna wynosi około 22%. Wadą tej formy DMSA jest fakt, że wywołuje ona pogorszenie się symptomów żołądkowo-jelitowych u około 10-20% dzieci autystycznych, prawdopodobnie dlatego, że niewchłonięte DMSA może być konsumowane przez jelitową candidę/bakterie.
DOŻYLNA: FDA (Agencja Leków i Żywności) nie zatwierdziła dożylnego stosowania DMSA i nie istnieje prestiżowe badanie naukowe dotyczące dożylnej postaci DMSA.
CZOPKI DOODBYTNICZE: Istnieje tylko ograniczone doświadczenie związane ze stosowaniem czopków DMSA. Wydaje się, że są one lepsze od formy doustnej, pomimo wolniejszej absorpcji, ponieważ mniej prawdopodobne jest pogorszenie się dysbiozy jelitowej. Ta forma DMSA nie została zatwierdzona przez FDA, lecz może być preparowana przez farmaceutę na polecenie lekarza. Jeśli stosujemy DMSA w formie czopka do odbytu to powinniśmy stosować taki sam harmonogram, jednakże z powodu częstotliwości stolca, dawkowanie 3 razy dziennie może stanowić problem, ponieważ czopki powinny pozostać na miejscu przez 30-45 minut. W przypadku niektórych dzieci możliwe jest stosowanie czopka DMSA w momencie, gdy dziecko zasnęło.
Dawkowanie w celu detoksyfikacji, między testami prowokacyjnymi, dostosowane jest także do specyfiki pacjenta. Wielu rodziców daje dzieciom czopki dawkując 10 mg/kg w każdym czopku, 3 razy dziennie, stosując cykl 3 dni terapii, 11 dni odpoczynku. Jednakże mówi się, że dawka podawana raz dziennie jest lepiej tolerowana i może być odpowiedniejsza dla dziecka, które oddaje stolec więcej niż raz dziennie. Ponadto, czopki do odbytnicy nie mogą zawierać więcej niż 500 mg DMSA i dlatego w przypadku starszych dzieci dawkowanie może być dopasowywane do ich potrzeb. Jak w przypadku każdego leku w formie czopka do odbytnicy istnieje możliwość wysypki. Rozwiązaniem jest stosowanie balsamu „Bag balm”.
ZALECANE PODAWANIE DMSA :
DMSA powinno być podawane w doustnych dawkach nie przekraczających 10 mg/kg ciała (w każdej dawce) i nie większych niż 30 mg/kg ciała (łączna dawka dzienna). Maksymalna doza to 500mg/dawka (maksymalnie 1500 mg dziennie). Przekraczanie tych limitów wiąże się ze znacznie większą częstotliwością skutków ubocznych i toksyczności. Większość lekarzy zaleca podawanie DMSA, co osiem godzin, lecz niektórzy preferują częstsze podawanie leku (przy zachowaniu tej samej dawki dziennej).
Typowe okresy terapii trwają trzy dni, po których następuje 11 dni odpoczynku – jest to wygodny cykl dwutygodniowy, zaczynający się w piątek popołudniu i trwający do poniedziałku rano. Takie cykle można kontynuować przez kilka/kilkanaście miesięcy do momentu, w którym ilość metali wydzielanych do moczu zmniejszy się do poziomu bliskiego normie.
Jeśli stosujemy DMSA w formie czopka do odbytnicy to dawkowanie powinno być następujące : 25 mg/kg ciała, jeden raz dziennie, 3 dni terapii, 11 dni odpoczynku.
KWESTIE BEZPIECZEŃSTWA :
DMSA nieznacznie zwiększa wydzielanie cynku i miedzi, wiec ich poziomy powinny być monitorowane, a cynk powinien być podawany jako suplement podczas terapii.
The Physicians Reference Desk informuje o następujących skutkach ubocznych stosowania DMSA przez 19 dni z rzędu : zaburzenia żołądkowo-jelitowe u około 12% pacjentów, bóle ciała (5%), wzrost transaminaz w surowicy (4%), ból gardła/kaszel (4%), wysypki (3 %), senność (1 %), podrażnienia oka/ucha (1%). Przedłużone stosowanie DMSA może wywołać podwyższenie poziomu enzymów wątrobowych i zahamowanie czynności szpiku kostnego w mniej niż 1% przypadków.
Jednakże, gdy stosujemy DMSA w cyklach 3 dni terapii, 11 dni odpoczynku, prawdopodobieństwo takich skutków ubocznych jest zwykle mniejsze. Jeśli symptomy stają się dosyć poważne, to redukcja dawki powoduje zazwyczaj ich złagodzenie. Czasami pacjenci mają zmiany skórne grudkowato-plamkowe podczas terapii, których nie należy mylić z reakcją alergiczną.
Niektóre dzieci autystyczne przeżywają przejściową regresję języka i zachowania podczas i w krótki czas po terapii. Redukcja dawki może złagodzić te symptomy. Doświadczenie kliniczne sugeruje, że większość dzieci, które przeżywają regresje na początku terapii, będzie mieć coraz mniej regresji wraz z kolejnymi cyklami terapii.
Poważne skutki uboczne DMSA są EKSTREMALNIE rzadkie i obejmują alergie, toxic epidermal necrolysis -TEN (martwica toksyczno-rozpływna naskórka (choroba Lyella) ierythema multiforme (syndrom Stevens – Johnson). Może wystąpić także potencjalnie niebezpieczna neutropenia i thrombocytopenia.( neutropenia = obniżenie liczby białych krwinek (obojętnochłonnych) we krwi trombocytopenia= obniżenie ilości płytek krwi)
Zredukowanie dawki może zmniejszyć surowość neutropenii i thrombocytopenii jednakże prawdziwie niebezpieczna redukcja cell count stanowi przeciwwskazanie dla kontynuacji terapii.
Oczywiste jest, że reakcja alergiczna, TEN i syndrom Stevens-Johnsons stanowią absolutne przeciwwskazania dla kontynuacji terapii.
KORZYŚCI ZE STOSOWANIA DMSA:
Wielu lekarzy DAN! informuje o dużej poprawie przy stosowaniu DMSA, chociaż poprawie towarzyszą czasem problemy z jelitami. Korzyści, o których informują lekarze to szybki postęp umiejętności językowych, poprawa kontaktów społecznych, poprawa kontaktu wzrokowego i redukcja zachowań autostymulujacych. Dzieci z problemami motorycznymi osiągnęły znaczną poprawę zarówno w sferze siły jak i koordynacji.
Dr A.Holmes przeprowadziła badanie dotyczące stosowania DMSA z udziałem 152 autystycznych pacjentów. W badaniu zastosowano dawkowanie opisane w niniejszym raporcie (10 mg/kg ciała, 3 dni terapii, 11 dni odpoczynku) przez przynajmniej 6 miesięcy. W trzecim miesiącu dodano kwas a-liponowy w celu zwiększenia wydzielania.
W najmłodszej grupie (wiek 1 – 5 lat, liczba dzieci :66) stwierdzono :
brak poprawy : 10%
niewielka poprawa : 15%
umiarkowana poprawa : 39%
znaczna poprawa : 36%
Definicje:
nieznaczna poprawa : dziecko teraz mówi posługując się frazami składającymi się z 1-2 słów, potrafi wyrażać pragnienia i potrzeby.
umiarkowana poprawa : poprawa lecz nie stan normalny. Oczywiste opóźnienie językowe, lecz posługuje się zdaniami, odpowiada na pytania.
znaczna poprawa: chodzi do normalnej szkoły, minimalne lub zerowe opóźnienie językowe, normalne kontakty społeczne i kontakt wzrokowy.
Korzyści były z reguły mniejsze w przypadku starszych dzieci i nastolatków.
Kilku innych lekarzy (Cave, Bradstreet, El Dahr i inni) przedstawiło podobne rezultaty.
Korzyści antyoksydacyjne:
DMSA jest bardzo silnym antyutleniaczem i możliwe jest, że część korzyści ze stosowania DMSA wynika z jego antyutleniaczowych właściwości. W niedawnym badaniu przeprowadzonym przez Jamesa i innych stwierdzono, że dzieci z autyzmem posiadają znacznie wyższy stosunek glutationu utlenionego do zredukowanego w badaniu Chauana i innych stwierdzono podwyższone tworzenie grup nadtlenkowych w tłuszczach, a artykuł McGinnisa omawia obszerniej stres oksydacyjny w autyzmie.
Ogólnie wydaje się, że stres oksydacyjny stanowi istotną kwestię w autyzmie, więc antyoksydacyjne działanie DMSA może być znaczące.
OPCJA 2 : DMPS
Sytuacja prawna:
DMPS nie jest lekiem zatwierdzonym przez FDA. Lekarze mogą zlecić indywidualne sporządzanie tego leku przez farmaceutę, lecz powinni informować swych pacjentów na temat eksperymentalnego statusu DMPS w Stanach Zjednoczonych i powinni posiadać dokument stwierdzający zgodę pacjenta w aktach każdego pacjenta używającego DMPS. DMPS jest powszechnie dostępne w Europie jako lek na receptę, a w Niemczech jest dostępny bez recepty. W Stanach Zjednoczonych lekarze mogą prosić farmaceutów o sporządzanie preparatu dla indywidualnych pacjentów.
SKUTECZNOŚĆ:
DMPS jest skutecznym środkiem detoksyfikujacym (chelatem ), szczególnie w przypadku rtęci, lecz również ołowiu, kadmu, srebra, cyny i arsenu .Z wielu badań nad zwierzętami wynika, że DMPS może obniżyć poziom rtęci w nerkach i większości innych organów. Niedawne doświadczenia na zwierzętach przeprowadzone przez Pinegree i innych zademonstrowały, że wielokrotne stosowanie DMPS powoli obniżyło poziom metylortęci w mózgu, lecz miało niewielki wpływ na rtęć nieorganiczną. (Badanie Pinegree zademonstrowało, że DMPS może początkowo podwyższyć poziom rtęci w mózgu, jeśli obciążenie toksyczne ciała jest wysokie, prawdopodobnie przenosząc rtęć z ciała do mózgu i że może to być związane z przejściowymi skutkami ubocznymi występującymi zanim wielokrotne stosowanie DMPS w końcu zmniejszy poziom rtęci w mózgu.)
METABOLIZM – WYDZIELANIE:
DMPS jest szybko metabolizowane w organizmie – przechodzi w inną formę (disiarczek). DMPS jest przede wszystkim wydalane w moczu (84% dawki dożylnej zostało wydalone do moczu po 96 godzinach). Gdy podawane dożylnie, 12% wydalonego DMPS miało postać pierwotną leku (DMPS), a 88% zostało wydalone w formie disiarczku Pierwotny lek został wydalony bardzo szybko (okres połowicznego zaniku 1.8 godzin), lecz disiarczek był wydzielany znacznie wolniej, więc eliminacja całego DMPS miała okres połowicznego zaniku 20 godzin. Wydzielanie rtęci korelowało bardzo silnie (0.92) z wydzielaniem niezmienionego DMPS i osiągnęło punkt szczytowy w około 2 godziny po zażyciu.
Okres połowicznego zaniku kremów z DMPS jest nieznany, lecz prawdopodobnie jest nieco dłuższy niż formy dożylnej.
TESTY PRZED STOSOWANIEM DMPS:
Przed używaniem DMPS zalecamy następujące testy :
* pełna analiza krwi (Complete Blood Count) włączając płytki krwi
* pełne badanie chemii organizmu, łącznie z transaminazami wątrobowymi
Niektórzy lekarze sugerują także następujące badania :
* zawartość jonów w czerwonych ciałkach krwi
* poziomy miedzi w serum i cynku w osoczu (DMPS może je redukować)
* badanie żelaza
FORMY DMPS :
DOUSTNA : Wydaje się, że absorpcja ustna wynosi około 39%, znacznie więcej niż DMSA. Wydaje się, że forma doustna – w porównaniu z DMSA – z mniejszym prawdopodobieństwem powoduje problemy żołądkowo-jelitowe, prawdopodobnie, ponieważ stosowane są znacznie mniejsze dawki i większy odsetek leku jest absorbowany, pozostawiając bardzo mało DMPS dla jelitowych bakterii/candidy. DMPS może być przyrządzone w formie zawiesiny dla dzieci, które nie połykają kapsułek. Dzieci leczone DMPS czasami skarżą się na niemile odczucia lub skurcze żołądka, szczególnie w przypadku formy doustnej.
DOŻYLNA : W przypadku formy dożylnej mniej prawdopodobne jest zaostrzenie się dysbiozy żołądkowo-jelitowej. Kilku lekarzy DAN! Stwierdziło, ze dożylne DMPS jest bezpieczne i skuteczne w leczeniu dzieci z autyzmem. Jednakże większość lekarzy DAN! nie posiada doświadczenia w stosowaniu dożylnego DMPS, zatem potrzeba więcej doświadczenia i badań zanim można będzie zalecić powszechne stosowanie dożylnego DMPS.
PRZEZSKÓRNA: Buttar i inni lekarze informują o korzyściach wynikających ze stosowania przezskórnego DMPS. Twierdzą, że jest to łatwa, nieinwazyjna forma detoksyfikacji i wydaje się, że towarzyszy jej mniejszy odsetek skutków ubocznych w sferze żołądkowo-jelitowej, niż w przypadku formy doustnej Niektórzy lekarze stwierdzili, że około 1/3 dzieci poddanych tej terapii, po pierwszym miesiącu leczenia zachowuje się gorzej. Taka regresja trwa zwykle około jednego miesiąca a następnie stan dziecka poprawia się. Istnieje wiele preparatów przezskórnego DMPS i odnośne zalety różnych formuł są obecnie niejasne.
ZALECANE PODAWANIE DMPS:
USTNE: Typowe dawki to 1-2 mg/kg ciała, 3 razy dziennie, cała dawka dzienna – 3-5 mg/kg ciała. Typowe cykle terapii to 3 dni terapii i 11 dni odpoczynku – co stwarza wygodny cykl dwutygodniowy, zwykle od piątku popołudniu od poniedziałku rano. Takie cykle mogą być kontynuowane przez kilka/kilkanaście miesięcy do momentu, w którym ilość wydzielanych do moczu metali jest bliska normy.
PRZEZSKÓRNE : Typowe dawki to 1.5 mg/kg ciała, co drugi dzień. Jeśli pojawiają się niepożądane reakcje, to dawka może zostać obniżona do 1 mg/kg ciała, lub stosowanie leku może zostać przerwane jeśli niepożądane reakcje są bardzo poważne. Niektórzy lekarze zalecają podawanie suplementów z minerałami tylko w dniach kiedy nie podaje się DMPS (podaje się wówczas podwójną dawkę minerałów, aby zoptymalizować skuteczność DMPS i zredukować utratę niezbędnych minerałów. Typowa terapia może trwać od kilku miesięcy do roku.
CZOPEK : Typowe dawkowanie to 10 mg/kg, jeden raz dziennie, 3 dni terapii, 11 dni odpoczynku.
KWESTIE BEZPIECZEŃSTWA :
Poniższy fragment pochodzi z ulotki towarzyszącej lekowi „Dimaval” (DMPS), którego producentem jest firma Heyl.
„Czasami pacjenci mogą mieć dreszcze, gorączkę lub reakcje skórne, prawdopodobnie natury alergicznej takie jak swędzenie lub wysypka (exanthema), które zazwyczaj ustępują w momencie przerwania terapii. Poważne reakcje alergiczne (np. erythema exudativum multiforme, Stevens-Johnson’s syndrome) zostały opisane w kilku odizolowanych przypadkach.
Szczególnie po zażywaniu przez dłuższy okres czasu DMPS może wpływać na równowagę mineralną organizmu, szczególnie takie pierwiastki jak cynk i miedź.
Podawanie DMPS mobilizuje rtęć znajdująca się w organizmie, co w kilku przypadkach może wywołać kliniczne objawy zatrucia rtęcią.
Nudności lub wymioty rzadko występują po zażyciu „Dimavalu”, (DMPS).
W niektórych przypadkach może nastąpić wzrost poziomu transaminaz .”
Zatem, ważne jest monitorowanie poziomów cynku i miedzi i uzupełnianie cynku i być może miedzi, jeśli znajdują się one na niskim poziomie.
KORZYŚCI :
Kilku lekarzy DAN! i inni informują o korzyściach wynikających ze stosowania DMPS, zarówno w formie doustnej, jak i przezskórnej. Najbardziej godne uwagi są korzyści wynikające ze stosowania formy przezskórnej dotyczące sfery społecznej i języka.
Wydaje się, że DMPS jest skuteczniejsze niż DMSA w usuwaniu rtęci.
Buttar informuje (w niepublikowanym studium) ze 19 spośród 31 pacjentów stosujących przezskóne DMPS z glutationem przez ponad rok, w połączeniu z innymi terapiami takimi jak surowa dieta, suplementy mineralne, specjalne składniki odżywcze i terapie przeciw patogenom, straciło kompletnie cechy autystyczne.
OPCJA 3 : TTFD
(do uzupełnienia)
SUPLEMENTY MINERALNE
Z powodu złego odżywiania (często wynikającego ze szczególnych upodobań dietetycznych), złej absorpcji i innych jeszcze nie zrozumianych czynników, dzieci autystyczne mają zwykle liczne niedobory minerałów.
Głównym spośród tych niedoborów jest brak cynku. Suplementy z cynkiem powinny być podawane przed, w trakcie i po terapii detoksyfikujacej. Cynk podawany z DMSA wejdzie w kompleks z tym lekiem i w konsekwencji będzie lepiej wchłaniany. Zalecamy podawanie cynku w ilości 1-2 mg/kg ciała dziennie (maksymalna dawka dzienna 50 mg), chyba ze rezultaty badań laboratoryjnych wskazują na głęboki niedobór cynku. Większa ilość cynku może być potrzebna jeśli wskazują na to wyniki badań poziomu cynku w osoczu, erytrocytach lub płytkach.
Dzieci autystyczne mają również często niedobór selenu. Ponieważ ten minerał jest jednym z nielicznych, których przedawkowanie może spowodować poważną toksyczność, należy podawać go z ostrożnością. Jeśli nie istnieją laboratoryjne dowody głębokiego niedoboru selenu, to podawanie tego minerału powinno być ograniczone od 1-4 mcg/kg ciała dziennie.
Magnez, molibden, mangan, wanad i chrom to minerały, których często brakuje dzieciom autystycznym – można je podawać w preparacie wielowitaminowym. Upewnijcie się, że taki preparat nie zawiera miedzi. Miedz jest jedynym minerałem występującym w nadmiarze u dzieci autystycznych i dodatkowa suplementacja pogorszy sytuację.
SUPLEMENTY WITAMINOWE
Chociaż panuje przekonanie, że „przeciętny Amerykanin” spożywa wszystkie niezbędne witaminy i składniki odżywcze w ramach zrównoważonej diety, istnieje wiele powodów dla których nie jest to prawdą w przypadku dzieci autystycznych. Dzieci autystyczne często akceptują bardzo ograniczona liczbę produktów żywnościowych i te produkty rzadko obejmują najważniejsze grupy żywności. Mogą mięć obniżoną absorpcje niezbędnych witamin i minerałów z powodu złego trawienia i zapalenia żołądkowo-jelitowego. Badanie 180 dzieci autystycznych (które porównano z ponad 80 dzieci z grupy kontrolnej) wykazało, że wiele dzieci z autyzmem ma wyjątkowo niskie poziomy większości witamin i kilku minerałów. Dzieci autystyczne cierpią często z powodu stresu oksydacyjnego, wiec często potrzebne są wysokie dawki antyutleniaczy .Dlatego zalecane są preparaty z wieloma witaminami i minerałami i z wysoką zawartością witaminy C.
WITAMINA C : Jako ważny antyutleniacz witamina C może być bardzo pożyteczna dla dzieci autystycznych. Wg jednego z badań, wysoka dawka witaminy C (110 mg/kg przez 10 tygodni) okazała się bardzo korzystna. Ponieważ witamina C jest witaminą rozpuszczalną w wodzie rzadkie są przypadki prawdziwej toksyczności, chociaż kryształy kwasu askorbinowego w moczu (i potencjalna groźba powstania kamieni nerkowych) mogą pojawić się w wyniku przedłużonego zażywania wysokich dawek. O wiele częściej ( i zwykle przy dawkach przekraczających 2000 mg dziennie) zakłócenia żołądkowo-jelitowe i biegunka są jedynymi skutkami ubocznymi witaminy C. Zażywanie formy buforowanej lub estrów witaminy C może znacznie zredukować częstotliwość skutków ubocznych witaminy C obejmujących żołądek i jelita. To samo dzieje się w przypadku dzielenia dziennej dawki na kilka porcji. Podawanie witaminy C należy zacząć od 5-10 mg/kg dziennie i stopniowo podwyższać dawkę, dopóki jest ona tolerowana. Niektórzy mogą tolerować, i w istocie potrzebują, ponad 50 mg/kg dziennie.
WITAMINA E : Jest również witaminą z grupy antyutleniaczy. Ponieważ jest witaminą rozpuszczalną w tłuszczach, może gromadzić się jeśli jest podawana w nadmiarze. Dawkowanie w ilości 2 – 4 mg/kg dziennie (3 – 6 IU/kg dziennie) mieści się w bezpiecznych granicach. Preferowanym preparatem są mieszaniny z tokoferolem (tokoferol -wit. E) /Mixed tocopherols/. Wiele suplementów z witaminą E produkowanych jest z soi, co może stanowić problem dla dzieci wrażliwych na produkty sojowe. Ponieważ witamina E odgrywa ważną role w zapobieganiu utleniania kwasów tłuszczowych i tworzenia w nich grup większe ilości tej witaminy mogą być potrzebne jeśli dziecko zażywa suplementy z niezbędnymi kwasami tłuszczowymi.
WITAMINA B6 : Witamina B6 jest potrzebna do wielu reakcji enzymatycznych łącznie z produkcją cysteiny która jest prekursorem glutationu . Witamina B6 występuje w postaci B6 (pirydoksal, pirydoksyna i P5P (pirydoksalo-5-fosforan Dawki chlorowodorku pirydoksalu (pirydoksal-HCl) w wysokości około 17mg/kg dziennie (do 500 – 1000 mg) zdają się być korzystne dla 50% dzieci i dorosłych z autyzmem, a czasami nawet wyższe dawki mogą być korzystne. W przypadku formy P5P podajemy zwykle tylko 1/5 powyższej dawki. Bądźcie świadomi faktu, że wiele preparatów na bazie pirydoksalo-5-fosforanu zawiera miedź, aby zapobiec retinopatii po leczeniu pirydoksalem u osób z niedoborem miedzi. Ponieważ dzieci z autyzmem zwykle mają wysoki poziom miedzi, upewnijcie się, że używacie preparatu bez miedzi.
INNE SUPLEMENTY
MELATONINA: Ten hormon szyszynki pomagający w regulacji cyklu snu i czuwania jest także antyutleniaczem. Jest on stosunkowo unikalny wśród naturalnych antyutleniaczy ponieważ jest ostatecznym antyutleniaczem: po utlenieniu nie może być z powrotem zredukowany. Ta cecha charakterystyczna oznacza, że melatonina nie może uczestniczyć w destruktywnym cyklu redoksowym w którym utleniony składnik ulega redukcji utleniając inny składnik.
Wg jednego badania, hormonalne poziomy melatoniny chronią neurony przed uszkodzeniami wywoływanymi przez rtęć. Melatonina skoncentrowana jest także w mitochondriach i chroni je przed uszkodzeniem wskutek utlenienia.
Oprócz posiadania właściwości antyutleniaczowych melatonina pomaga w regulacji cyklu snu i czuwania, który jest często poważnie zakłócony u dzieci autystycznych. Dawki do 0.1 mg/kg przed snem powinny być odpowiednie aby pomoc w zaburzeniach snu. Niektórzy badacze zauważyli, że mniejsze dawki melatoniny (0.3 mg u dorosłych) są równie skuteczne dla regulacji snu i mogą powodować mniej problemów związanych ze zmorami i/lub lękami nocnymi. Forma melatoniny o przedłużonym/zrównoważonym uwalnianiu jest obecnie opracowywana i powinna ona pomóc dzieciom, które budzą się 4 do 6 godzin po zażyciu melatoniny.
TAURYNA: Tauryna jest aminokwasem zawierającym siarkę, który jest ważny w produkcji soli kwasów żółciowych i w konsekwencji w naturalnym wydzielaniu toksyn i absorpcji tłuszczów i rozpuszczalnych w tłuszczach substancji. Niektóre dzieci autystyczne mają niedobór tauryny i pomaga im jej suplementacja w wysokości 250 – 500 mg dziennie. Maksymalna dawka to 2 gramy dziennie dla dorosłych i dzieci o rozmiarze dorosłych.
GLUTATION :Glutation stanowi podstawę komórkowego systemu antyutleniaczowego i dzieci autystyczne często mają jego niedobór. Pomimo licznych badań nad gryzoniami, z których wynika że doustnie podawany glutation jest dobrze absorbowany ogólnoustrojowo, dwa badania z udziałem ludzi pokazały ,że absorpcja doustnie podawanego glutationu jest zerowa. U ludzi, doustnie podawany glutation jest wchłaniany przez błonę śluzową jelita, która uszczupla zapas glutationu a następnie rozkłada pozostający glutation .Może to stanowić wyjaśnienie faktu, że doustnie podawany glutation pomaga dzieciom autystycznym nawet, jeśli wydaje się że nie ma absorpcji ogólnoustrojowej. Biorąc pod uwagę dysfunkcje jelita występującą u wielu dzieci autystycznych, podawanie doustne gluatationu w ilości 250 – 500 mg dziennie może być bardzo pomocne.
SUPLEMENTY, KTÓRYCH TRZEBA SIĘ WYSTRZEGAĆ
KWAS a-LIPONOWY: ten ditiolowy kwas tłuszczowy jest natywnym czynnikiem chelatującym i jednocześnie silnym antyutleniaczem. Był używany na ogromną skalę w Niemczech w celu leczenia polineuropatii cukrzycowej ze wspaniałymi rezultatami. Jego antyutleniaczowi właściwości mogą być szczególnie pomocne dla dzieci z autyzmem, ponieważ wiele z nich posiada znaczny niedobór antyutleniaczy.
Kwas a-liponowy jest naturalnym produktem ludzkich komórek więc ma minimalną toksyczność – dawki w wysokości do 25 mg/kg dziennie podawane dorosłym przez ponad trzy lata nie wywołały dającej się wykryć toksyczności. Istnieje teoretyczna obawa, że kwas a-liponowy mógłby wiążąc się z DMSA i redukować dostępność obu z nich, lecz nie zaobserwowano tego w praktyce klinicznej. Inny problem to fakt, że kwas a-liponowy redukuje usuwanie metylortęci przez glutation i dlatego powinien być podawany z DMSA. Istnieją dowody na to, że kwas a-liponowy zmniejsza wydzielanie miedzi. Ponieważ DMSA zwiększa wydzielanie miedzi (jest używane do leczenia zatrucia miedzią w chorobie Wilsona), nie powinno to stanowić problemu jeśli kwas a-liponowy jest używany razem z DMSA.
Poważny problem z kwasem a-liponowym to fakt, że jest on chętnie konsumowany przez candide i jego stosowanie może często zaostrzyć przerost candidy w jelicie. Ryzyko rozrostu candidy może być zmniejszone jeśli obniżymy dawkę kwasu a-liponowego lub jeśli zastosujemy formę przezskórna, jednakże absorpcja form przezskórnych nie została określona. Uprzednia historia infekcji candidy stanowi przeciwwskazanie dla stosowania kwasu a-liponowego.
CYSTEINA/CYSTYNA: Jako aminokwasy zawierające siarkę (cystyna to dimer cysteiny) oba mogą wiązać się z rtęcią i mobilizować ją. Podobnie jak kwas a-liponowy , cysteina i cystyna mogą pogorszyć zatrucie rtęcią, przenosząc ją do innych tkanek. Ponadto, cysteina i cystyna są wspaniałą pożywką dla rozwoju Candidy i mogą sprzyjać i pogarszać jelitową kandydozę.
N-ACETYLO-L-CYSTEINA (NAC) : NAC nie powinna być stosowana na początku lub jako samodzielny preparat u osób, odnośnie których istnieje podejrzenie że mają duże obciążenie organizmu rtęcią. Jak kwas a-liponowy, cysteina i cystyna, NAC może wiązać się z rtęcią i przenosić ją przez błony komórkowe. NAC jest także dobrą pożywką dla rozwoju candidy, podobnie jak cysteina. Ponieważ wiele dzieci autystycznych ma wysoki poziom cysteiny, podawanie im NAC jedynie zaostrzy ten problem.
NAC nie powinna być podawana doustnie, ponieważ stanowi pożywkę dla candidy i może często powodować lub zaostrzać problemy żołądkowo-jelitowe. Może być podawana jako preparat przezskórny lub preparat do nosa.
D-PENICYLAMINA:
D-penicylamina jest aminokwasem podobnym do cysteiny (troszeczkę inna struktura chemiczna), który ma wiele zastosowań terapeutycznych. W chorobie Wilsona D-penicylamina, nazywana także „Cuprimine” (Merck), podawana jest jako doustna substancja chelatująca w celu obniżenia poziomu miedzi we krwi. Okazała się korzystna w niektórych przypadkach reumatoidalnego zapalenia stawów, w którym inne środki są nieskuteczne. W cystynurii , D-penicylamina uczestniczy w wymianie sulfhydrylowo-disiarczkowej z cystyną. Służy to ograniczeniu poziomu cystyny poprzez tworzenie disiarczku cysteina-penicylamina, który wydalany jest w moczu łatwiej niż cysteina. W zatruciu metalami ciężkimi D-penicylamina została zastosowana zarówno do usuwania ołowiu jak i rtęci, i mówi się, że usuwa także arsen.
Chociaż usuwanie rtęci, ołowiu i arsenu może wydawać się korzystną interwencją dla osób z autyzmem, D-penicylamina może mieć także poważne szkodliwe skutki. Po pierwsze, obniża poziom cysteiny obniżając poziom cystyny we krwi, a cysteina jest często na niskim poziomie w autyzmie. W tym procesie D-penicylamina może także obniżać zasoby glutationu.
Po drugie, ten lek jest antagonistą pirydoksyny. Tworzy kompleks z tą witaminą i osłabia działanie witaminy B6 (w formie pirydoksalo-5-fosforanu) jako koenzymu. Prawie 50% osób z autyzmem potrzebuje i osiąga korzyści ze stosowania witaminy B6 (z magnezem) jako suplementu. Patologiczne skutki uboczne stosowania D-penicylamina obejmują : wrażliwość (wysypka, gorączka), leukopenia, uogólnione powiększenie węzłów chłonnych,białkomocz i objawy zapalenia nerek oraz forma zapalenia kłębuszków nerkowych i dysregulacji immunologicznej o nazwie Goodpasture’s Syndrome. Poważne skutki uboczne są rzadkie, lecz problem wrażliwości jest częsty (około 1/3 użytkowników) a uszczuplenie zasobów cysteiny i pirydoksyny występuje zawsze w pewnym stopniu.
Zauważcie także, że większość dostępnych w handlu form D-penicylaminy zawiera laktozę, która tolerowana jest minimalnie przez przynajmniej 60% autystyków. Dlatego lekarze i badacze DAN! nie uważają D-penicylaminy za preferowaną substancję.
Stosowanie N-acetylo-D,L-penicylaminy zostało określone jako mniej toksyczne i być może bardziej skuteczne wobec usuwania rtęci i innych metali ciężkich. (W latach dziewięćdziesiątych lek ten był poddany badaniom ,lecz obecne doświadczenie kliniczne nie jest wystarczające, aby podjąć decyzje o jego stosowaniu w autyzmie.
CHLORELLA/INNE ALGI :Często reklamowana jako roślinne lekarstwo na zatrucie rtęcią. Twierdzi się, że może wiązać się z metalami ciężkimi. Jednakże w badaniu przeprowadzonym ostatnio w Southwest College of Naturopathic Medicine podawano 10 gramów chlorelli dziennie 15 osobom ze srebrnymi plombami (z rtęcią). ChlorelLa nie miała żadnego wpływu na wydzielanie rtęci w stolcu lub moczu po 3 do 8 dniach, w oparciu o porównanie poziomów przed i po terapii. Dlatego nie zalecamy stosowania chlorelli.
WSKAZANIA DOTYCZĄCE ZAKOŃCZENIA TERAPII
Terapia powinna być kontynuowana przynajmniej do momentu, w którym w próbkach moczu znajdą się tylko minimalne ilości toksycznych metali. Jeśli moglibyśmy założyć, że korzyści u dzieci autystycznych wynikają tylko i wyłącznie z usunięcia toksycznych metali, to terapia mogłaby zakończyć się w momencie gdy wydzielanie toksycznych metali spada do dolnego zakresu normalnych wyników. Ponieważ być może nie jest to jedyny mechanizm działania, decyzja o zakończeniu terapii powinna być oparta zarówno na dowodach laboratoryjnych jak i klinicznych.
Oczywistym wskazaniem dla zakończenia terapii jest przerwanie postępów. Zatrzymajcie terapie gdy dziecko osiąga „plateau” i obserwujcie, czy pojawiają się oznaki regresji. Niektórzy rodzice i lekarze mogą chcieć kontynuować terapię przez kilka miesięcy po osiągnięciu „plateau” w nadziei, że może nastąpić niewielki dodatkowy postęp. Można również poczekać przez kilka miesięcy i rozpocząć ponownie terapię jako próbę.
Oczywiście, jeśli dziecko nie robi dużych postępów podczas terapii lub przeżywa regresje, to mogłaby to być kolejna wskazówka, aby przerwać terapię. Pamiętajcie, że znaczna liczba dzieci autystycznych przeżywa pewnego rodzaju regresje na początku terapii opartej na chelatowaniu , a później osiąga znaczne postępy.
Jeśli dysbioza jelitowa nie została odpowiednio wyleczona przed rozpoczęciem terapii z DMSA, to wszelka poprawa wynikająca ze stosowania DMSA może być niewidoczna, ponieważ maskuje ja pogorszenie się dysbiozy jelitowej w wyniku kontaktu z tak bogatą pożywką.
Wiele dzieci osiągnęło znaczne postępy podczas zażywania DMSA, które znikały w momentach przerwania terapii, nawet w „okresach odpoczynku” każdego cyklu. Takie dzieci należy łęczyc jako indywidualne przypadki, ponieważ nie istnieje dotychczas wystarczające doświadczenie kliniczne, aby zalecić określony kierunek działania.
POTRZEBA DALSZYCH BADAŃ :
Istnieje potrzeba dalszych badań nad nowymi terapiami, które będą korzystniejsze niż obecne terapie. Potrzebne są formalne badania kliniczne dotyczące obecnych opcji terapeutycznych (DMSA, DMPS, TTFD), aby ocenić pełniej ich relatywną skuteczność i potencjalne skutki uboczne. Potrzebne jest, aby niektóre leki, takie jak DMPS i TTFD, uzyskały akceptacje Administracji Żywności i Leków (FDA), aby lekarze czuli się bardziej swobodni korzystając z nich. Najważniejsze jest, że takie badania są potrzebne, ABY PRZEKONAĆ SCEPTYCZNYCH LEKARZY I RODZICÓW O OGROMNYM ZNACZENIU WZIĘCIA POD UWAGĘ TERAPII DETOKSYFIKUJĄCEJ DLA DZIECI Z AUTYZMEM.
DISCLAIMERS (= zrzeczenie się)
1. Terapie naszkicowane w tej monografii powinny być stosowane tylko przez lekarza i pod kontrolą lekarza.
2. Nie jest to „wolnostojąca” terapia („stand-alone” therapy) – musi ja poprzedzić korekcja dysbiozy jelitowej i deficytów żywieniowych.
3. Te terapie mogą nie pomoc wszystkim dzieciom autystycznym i mogą potencjalnie wywołać znaczne pogorszenie u niektórych dzieci autystycznych.
Nawet te dzieci, które ostatecznie osiągają korzyści z tych terapii, mogą podczas terapii przeżywać przejściowe pogorszenie się.
4. Leki i suplementy omawiane w tej monografii, z wyjątkiem DMSA (Succimer, Chemet), antybiotyków i leków na receptę przeciw grzybom, NIE są zatwierdzone przez Amerykańską Administracje Żywności i Leków (USFDA). DMSA posiada obecnie akceptacje USFDA tylko jako lek dla dzieci zatrutych ołowiem.
5. Jakość i czystość leków i suplementów, które nie są zatwierdzone przez FDA jest różna, w zależności od dostawcy. Wszystkie takie leki są dopuszczone przez USFDA, lecz nie gwarantuje to ich bezpieczeństwa, czystości lub skuteczności.
6. Teorie i modele medyczne, na których opierają się te terapie, nie są powszechnie akceptowane w społeczności lekarskiej i są badane z wigorem przez badaczy. Kliniczne dowody wspierające te terapie są atrakcyjne, lecz nie przeprowadzono jeszcze dobrze kontrolowanych badań dotyczących rezultatów – w tym momencie dowody oparte są w wielkim stopniu na doświadczeniu klinicznym.
7. Teorie i terapie omawiane w tej monografii mogą ulec zmianie bez uprzedzenia, jeśli ważne dane kliniczne lub badawcze będą wskazywać na potrzebę zmian.
DISCLAIMERS DLA LEKARZY
1. Podejmowanie próby usunięcia rtęci lub innych metali ciężkich przed uregulowaniem problemów pacjenta związanych z żywieniem i żołądkiem/jelitami będzie prawdopodobnie rozczarowaniem dla was i dla rodziny pacjenta.
2. Dawkowanie leków i suplementów opisane w tej monografii mieści się w granicach popieranych przez większość prestiżowej literatury fachowej w grudniu 2004. Maksymalne limity mogą być przekraczane jedynie, jeśli macie ważne powody, aby to zrobić.
3. Obecnie niemożliwe jest określenie z dużą dokładnością, którzy pacjenci osiągają korzyści z tych terapii. Niektórzy pacjenci, którzy wydają się być idealnymi kandydatami nie osiągają poprawy, a inni pacjenci, którzy nie są takimi kandydatami, ulęgną znacznej poprawie.
4. Uzyskanie pisemnej zgody rodziców na stosowanie substancji chelatujących nie zatwierdzonych przez FDA jest silnie zalecane, chociaż nie jest obowiązujące prawnie.
5. Leczenie autyzmu ulega nieustannym zmianom.
DISCLAIMERS DLA RODZICÓW I CZŁONKÓW RODZINY
1. Wiele rodzin leczy swe autystyczne dzieci stosując terapie podobne do opisanych w tej monografii bez udziału lekarza lub innej osoby oferującej usługi zdrowotne. Fakt, że większość rodzin robi to bez niedobrych konsekwencji ŚWIADCZY O BEZPIECZEŃSTWIE STOSOWANYCH LEKÓW I SUPLEMENTÓW. Jednakże, DMSA, DMPA i niektóre z suplementów mają niewielkie, lecz nie zerowe ryzyko poważnych skutków ubocznych. Życie, ogólnie, jest serią ryzyka. Ryzyko poważnych skutków ubocznych może być zredukowane dzięki ostrożnej kontroli lekarskiej podczas leczenia.
2. Nie każdy lekarz jest w stanie lub chce prowadzić terapie opisane w tej monografii. Przeprowadźcie szczerą i otwartą dyskusję z waszym lekarzem lub z innym lekarzem przed rozpoczęciem opisanych terapii.
3. Pomimo raportów (w prasie i internecie) o cudownych przypadkach te terapie nie są skuteczne dla wszystkich osób autystycznych. Nawet ci, którzy ulęgają poprawie, mogą mieć powolną i stopniową poprawę.
4. Ogólnie, młodzi pacjenci zdają się reagować szybciej niż starsi pacjenci, lecz nie zostało to jeszcze odpowiednio zbadane.
APPENDIX A : WPROWADZENIE DO ZATRUCIA RTĘCIĄ
TOKSYCZNOŚĆ RTĘCI
Rtęć jest ekstremalnie toksyczną substancją i nawet bardzo niskie ilości rtęci (nanomolowe) mogą wywołać uszkodzenia neurologiczne i inne uszkodzenia.
Amerykańska Agencja d.s. Substancji Toksycznych i Rejestrowania Chorób (ATSDR) oferuje następujące podsumowanie symptomów zatrucia rtęcią u niemowląt :
„Rtęć uważana jest za toksynę rozwojową. Symptomy obserwowane u potomstwa matek zatrutych rtęcią są przede wszystkim pochodzenia neurologicznego i ich zakres sięga od opóźnień w rozwoju motorycznym i językowym do poważnego uszkodzenia mózgu.”
„Dziecko może urodzić się wyglądając jak normalne dziecko, lecz później pojawią się efekty zatrucia, począwszy od tego, że dziecko wolniej osiąga różne stopnie rozwoju, takie jak wiek, w którym stawia pierwsze kroki i wiek, w którym mówi, aż do poważniejszych skutków obejmujących uszkodzenie mózgu z opóźnieniem umysłowym, niską koordynacją i niezdolnością do poruszania się.”
„Inne poważne objawy obserwowane u dzieci, których matki zostały zatrute bardzo dużą ilością rtęci w czasie ciąży obejmują ślepotę, mimowolne skurcze mięsni i napady padaczkowe, słabość mięsni i niezdolność mówienia. Należy jednak pamiętać, że surowość tych objawów zależy od poziomu zatrucia rtęcią i czasu zatrucia.”
To podsumowanie jest uderzająco podobne do symptomów autyzmu.
Trzy federalne agencje ustaliły „bezpieczne” limity totalnego wchłaniania rtęci. Te limity są następujące : Agencja Ochrony Środowiska (EPA) 0.1 mikrogramów rtęci /kg dziennie, Agencja d.s. Substancji Toksycznych i Rejestrowania Chorób (ATSDR) 0.3 mikrogramów rtęci/ kg dziennie, Administracja Żywności i Leków (FDA) 0.4 mikrogramów rtęci /kg dziennie. Więc dla dorosłego ważącego 70kg totalne bezpieczna ilość rtęci, która może wchłonąć wynosiłaby 7-28 mikrogramów dziennie.
W latach 1890-1950 tysiące dzieci w Stanach Zjednoczonych i w innych krajach rozwiniętych cierpiały na acrodynię czyli różową chorobę. Jej symptomy były bardzo podobne do autyzmu, z wyjątkiem tego, że w niektórych przypadkach były poważniejsze i 20% dzieci umierało. Po 60 latach ustalono, że przyczyną tej choroby było stosowanie proszku na ząbkowanie, którego głównym składnikiem był chlorek rtęci (J.Adams uzyskał liczącą 50 lat próbkę tego proszku i potwierdził, że był to w istocie chlorek rtęci, zgodnie z napisem na etykietce). Chlorek rtęci był skutecznym proszkiem na ząbkowanie ponieważ rtęć jest wysoko neurotoksyczna i powodowała odrętwienie lub zabijała komórki nerwowe w dziąsłach. Tylko około 1 na 500 dzieci, którym aplikowano proszek na ząbkowanie zachorowało na akrodynię, stosunek podobny do obecnej częstotliwości autyzmu. Po usunięciu z rynku proszku na ząbkowanie, częstotliwość nowych przypadków choroby spadła do zera. Potrzeba było 60 lat, aby powiązać różową chorobę z rtęcią w proszku na ząbkowanie, ponieważ oznaki zatrucia rtęcią zazwyczaj występują dopiero 2-3 miesiące po jej wchłonięciu.
Problem akrodynii wywołanej rtęcią w proszku na ząbkowanie w pierwszej połowie dwudziestego wieku wydaje się uderzająco podobny do możliwego związku miedzy autyzmem a thimerosalem w szczepionkach dla niemowląt w drugiej połowie dwudziestego wieku, co omówimy bardziej szczegółowo na następnych stronach.
Czas kontaktu z rtęcią jest również istotnym czynnikiem determinującym toksyczność. Np. rozwijający się płód jest 5- 10 razy bardziej wrażliwy na rtęć. Ponadto ludzki mózg rozwija się i dojrzewa w ogromnym tempie w pierwszym roku życia. Wiadomo, że rtęć ingeruje w te mechanizmy wzrostu.
Kontakty z rtęcią, które następują w tych krytycznych „oknach rozwoju” są bardziej szkodliwe.
Istniej wielkie zróżnicowanie we wrażliwości różnych osób na rtęć i kompozycja genetyczna, wiek, płeć i stan zdrowia wpływają na tę wrażliwość. U dorosłych stwierdzono istnienie 78 typów wrażliwości, a u niemowląt to zróżnicowanie może sięgać 10 tysięcy typów. Metabolizm i wydzielanie również są ogromnie zróżnicowane. Z badań nad zwierzętami wynika, że młode zwierzątka nie wydzielają rtęci dopóki nie zostaną odstawione od piersi, a dieta mleczna podwyższa żołądkowo-jelitowe wchłanianie rtęci. Odpowiednia produkcja żółci jest także niezbędna dla wydzielania i często jest ona nieodpowiednia u noworodków. Flora jelitowa odgrywa rolę w rozbijaniu rtęci w celu jej wydzielenia, dlatego używanie antybiotyków spowoduje zmniejszone wydzielanie. Stres i choroba zmniejszają poziomy glutationu , co także redukuje wydzielanie.
WCHŁANIANIE RTĘCI NA POTENCJALNIE NIEBEZPIECZNYM POZIOMIE JEST POWSZECHNE W STANACH ZJEDNOCZONYCH
Trzy główne źródła kontaktu z rtęcią u dzieci w Stanach Zjednoczonych to spożywanie przez matkę ryb i owoców morza, plomby matki i szczepionki.
KONSUMPCJA RYB I OWOCÓW MORZA : Według niedawnego raportu EPA 1 na 6 kobiet w Stanach Zjednoczonych ma poziom rtęci powodujący u jej dziecka zwiększone ryzyko uszkodzenia neurologicznego – oznacza to 300 tysięcy niemowląt rocznie. Wynika to z oceny poziomu rtęci we krwi 1709 kobiet, które uczestniczyły w przeprowadzonym w latach 1999-2000 badanie NHANES.
Stwierdzono, że kobiety które regularnie konsumowały ryby (9 lub więcej porcji miesięcznie) miały 7 razy więcej rtęci we krwi niż kobiety, które nie jadły ryb.
Poza EPA, Administracja Żywności i Leków wydal w 2004 roku swe zalecenia dotyczące ryb. Zaleciła, aby ciężarne kobiety nie konsumowały ani jednej porcji pewnych typów ryb (rekin i miecznik) i aby ograniczyły konsumpcje innych rodzajów ryb. Jedna porcja rekina lub miecznika o wadze 200 gramów zawiera 200 mikrogramów rtęci.
PLOMBY : Najczęściej stosowanym materiałem do wypełnień jest w Stanach Zjednoczonych amalgamat rtęciowo-srebrowy zawierający 50% rtęci. Z wielu badań wynika, że plomby wydzielają opary rtęciowe i ze około 80% tych oparów wchłanianych jest przez organizm. Ilość rtęci wchłanianej przez organizm mieści się w granicach od 1-10 mikrogramów dziennie, w zależności od liczby plomb z rtęcią. Ta ilość rtęci – sama w sobie – jest prawdopodobnie nieszkodliwa dla większości ludzi, lecz zwiększa całościowe obciążenie organizmu i podwyższa ryzyko wynikające z dodatkowego wchłaniania rtęci.
THIMEROSAL W SZCZEPIONKACH DLA DZIECI
Thimerosal, środek konserwujący używany przy produkcji licznych leków, łącznie ze szczepionkami i produktami immunoglobuliny zawiera 49.6% etylortęci .Historia używania thimerosalu w szczepionkach jest złożona. Po raz pierwszy zastosowano thimerosal w końcu lat 1930 i gdy wzrosła liczba szczepionek dawanych niemowlętom, wzrosła też ilość wstrzykiwanego thimerosalu. Thimerosal został usunięty ze szczepionek dla zwierząt na początku lat 1990. Jako cześć programu zmian w produktach biologicznych Administracja Żywności i Leków (FDA) zakomunikowała w 1999 roku, że niemowlęta, które otrzymały wiele szczepionek z thimerosalem mogły wchłonąć łącznie ilość rtęci przekraczającą federalne zalecenia bezpieczeństwa. W 2001 roku FDA poprosiła (lecz nie zażądała) producentów szczepionek aby usunęli thimerosal ze szczepionek dla dzieci. Do dzisiaj thimerosal został usunięty z większości, lecz nie ze wszystkich szczepionek dla dzieci. We wrześniu 2004 roku Kalifornia przyjęła prawo zakazujące stosowania thimerosalu w szczepionkach dla dzieci i kilka innych stanów uchwaliło podobne prawa.
Thimerosal to środek konserwujący zawierający 50% rtęci, który do niedawna był powszechnie stosowany w większości szczepionek dla dzieci. Niektóre przykłady zawartości thimerosalu w szczepionkach dla dzieci są następujące : Hep B (12.5 mikrogramów), DTaP (25 mikrogramów), HiB (25 mikrogramów) i PCV (25 mikrogramów). Szczepionka Hep B jest podawana tuż po urodzeniu i jeśli założymy że noworodek wazy 3.4 kg to jego „bezpieczny” limit rtęci według EPA wynosi 0.34 mikrograma – zatem szczepionka Hep B przekracza zalecany „bezpieczny” limit 36 razy. Noworodki o niższej wadze są bardziej zagrożone, ponieważ szczepionki są jednymi z nielicznych leków, których dawka nie jest uzależniona od wieku lub wagi ciała (ta sama dawka podawana jest osobom dorosłym i wcześniakom). Jeśli jakieś dziecko było w pełni szczepione w latach 1990 to otrzymywało około 237.5 mikrogramów rtęci w pierwszych piętnastu miesiącach życia.
Interesujący jest fakt, że thimerosal został po raz pierwszy dodany do szczepionek w późnych latach 1930, zaledwie kilka lat przed opisaniem przez Leo Kannera nowego zaburzenia psychicznego, które różniło się znacznie i unikalnie od czegokolwiek zarejestrowanego” uprzednio. Na początku swej historii autyzm był częściej diagnozowany w zamożnych rodzinach, lecz stał się bardziej równomiernie rozłożony socjoekonomicznie w latach 1970. To widoczne rozszerzenie zasięgu demograficznego pokryło się w czasie z rosnącą dostępnością szczepionek dla wszystkich dzieci, dzięki federalnie sponsorowanym programom. W końcu lat 1980 i na początku lat 1990 program szczepień został ulepszony i dodano do niego szczepionki Hepatitis B i HiB. Ich dodanie do programu szczepień potencjalnie potroiło ilość rtęci wstrzykiwanej niemowlętom, które otrzymywały wszystkie zalecane szczepienia zawierające thimerosal.
W latach 1980 i 1990 Akademia Położnictwa i Ginekologii zaleciła aby wszystkie ciężarne kobiety z czynnikiem Rh – otrzymywały profilaktyczna dawkę anti-Rho-D immunoglobiny w 28 tygodniu ciąży. Tego typu profilaktyka zalecana była również w przypadku wszelkich procedur inwazyjnych, takich jak punkcja owodniowa lub pobieranie kosmków i we wszelkich epizodach krwawienia podczas ciąży. Ponieważ około 15% populacji ma czynni Rh – i ponieważ wiele kobiet decydowało się opóźnić ciążę i poddać się inwazyjnym procedurom niezbędnym dla identyfikacji anomalii chromosomowych, ilość rtęci przyswajanej przed narodzeniem dziecka wzrosła także w minionej dekadzie.
W tym samym okresie, w latach 1980, a szczególnie w latach 1990 byliśmy świadkami ogromnego wzrostu częstotliwości zaburzeń w spektrum autyzmu. Poziomy przyswajania Anti-Rho-D były także bardzo zróżnicowane – począwszy od niskiego poziomu 7.5 mikrogramów do wysokiego poziomu 65 mikrogramów w dawce. Czasami wielokrotne dawki były podawane podczas ciąży.
Potencjalna toksyczność thimerosalu jedynie ostatnio spotkała się z zainteresowaniem i przeprowadzono dotychczas bardzo niewiele badań dotyczących wpływu thimerosalu na małe zwierzęta. Potencjalne zagrożenie wynikające z thimerosalu prezentuje badanie Hornig i innych w roku 2004, w którym zbadano wpływ wstrzykiwania thimerosalu młodym myszom stosując dawkowanie i harmonogram odpowiadający dawkowaniu i harmonogramowi szczepień podawanych dzieciom w wieku 2, 4, 6 i 12 miesięcy (zgodnie z zawartością thimerosalu w szczepionkach Hep B, DTaP i HiB). Hornig stwierdziła, że dwa gatunki myszy nie uległy żadnym wpływom thimerosalu, lecz trzeci gatunek myszy (gatunek znany ze swej skłonności do autoimmunizacji) miał kilka poważnych problemów, takich jak opóźnienie wzrostu, ograniczone poruszanie się, wyolbrzymiona reakcja na nowości i nienormalny rozwój neuronów i synaps. To ważne, niedawne badanie sugeruje, że chociaż większość ludzkich dzieci nie uległaby wpływom thimerosalu w ilościach obecnych w szczepionkach dziecięcych, to może istnieć podgrupa genetycznie wrażliwych dzieci, którym mogłyby zaszkodzić dawki zawarte w szczepionkach dziecięcych. Ważny jest fakt, że w rodzinach dzieci autystycznych występują często choroby autoimmunologiczne , sugerujące że dzieci z tych rodzin będą bardziej wrażliwe na thimerosalu.
APPENDIX B: Dowody Zatrucia Rtęcią w Autyzmie.
Symptomy: Przełomowy raport opublikowany w roku 2001 (Bernard et al) podaje, że wszystkie kryteria diagnostyczne niezbędne do zdiagnozowania autyzmu są również obecne w przypadkach zatrucia rtęcią. Dla przykładu: zatrucie związkami rtęci objawia się głównie w Centralnym Ośrodku Nerwowym ,jakkolwiek system odpornościowy i układ trawienny są również często uszkodzone. Takie same nieprawidłowości w wymienionych systemach znajduje się u dzieci z autyzmem. Rtęć powoduje trwale uszkodzenia przez wiązanie się z siarką, co wywołuje powszechną dysfunkcję enzymów, mechanizmu transportu i strukturalnych białek .Dlatego objawy kliniczne obejmują wiele układów z zróżnicowanymi objawami i ich nasileniem. To samo jest prawdą w przypadku autyzmu.
Podatność na uszkodzenie rtęcią wydaje się mieć powiązanie genetyczne, chłopcy wydają się być nim bardziej dotknięci. Udokumentowane jest, że autyzm występuje częściej u chłopców niż dziewczynek, stosunek ten w przybliżeniu wynosi 4:1. ·Zatrucie rtęcią powoduje deficyty w mowie i słuchu, włącznie z trudnościami w wymowie i rozumieniem mowy. Jednym z głównych objawów jest opóźnienie w mowie receptywnej i ekspresywnej.
Zaburzenia sensoryczne ,w tym drętwienie ust, dłoni, stóp, wrażliwość na głośne dźwięki, awersja na dotyk, podwyższona lub obniżona wrażliwość na ból są częstymi objawami zatrucia rtęcią.
Wystawienie na działanie rtęci powoduje zaburzenia w procesie poznawczym, trudności w myśleniu abstrakcyjnym i wykonywaniu złożonych poleceń, wyłączenie z zachowań społecznych, niepokój, oraz zachowania obsesyjno-kompulsywne. Te same symptomy są także dobrze udokumentowane u dzieci autystycznych.
Rtęć zaburza funkcjonowanie takich neuroprzekaźników jak :serotonina, dopamina, glutaminian, acetylocholina.
Takie same nieprawidłowości znaleziono u dzieci cierpiących na autyzm.
Rtęć w mózgu atakuje komórki Purkiniego ,warstwę ziarnistą móżdżku oraz ciało migdałowate (amygdala) i hipokamp, podczas gdy inne obszary mózgu pozostają nienaruszone. Taki sam model patologii znaleziono w mózgach autystyków.
Toksyczność rtęci powoduje zniszczenia w systemie odpornościowym i jest przyczyną procesów autoimmunologicznych ,włącznie ze zmianami w limfocytach Th2.Takie same procesy autoimmunologiczne występują w autyzmie. Wystawienie na działanie rtęci może powodować wzmożoną podatność na działanie wirusów, co może być powiązane z zaburzonym funkcjonowaniem komórek NK.
U pewnej części dzieci autystycznych udowodniono obecność chronicznych infekcji wirusowych w tym wirusa odry.
Zatrucie rtęcią może powodować zaburzenia przewodu pokarmowego i hamować prawidłową funkcję enzymów i peptydów. U wielu dzieci z autyzmem dochodzi do problemów ze strony układu pokarmowego i trudności w trawieniu nabiału, pszenicy i innych zbóż.
Sumując, raport dotyczący powiązania zatrucia rtęcią i autyzmu wykazuje, że wszystkie podawane w literaturze symptomy charakterystyczne dla autyzmu są także podawane w literaturze traktującej o zatruciach rtęcią i vice versa.
Wydaje się bardzo prawdopodobne, że niektórym z dzieci cierpiących na zatrucie rtęcią przyznano by diagnozę „autyzm”, co po prostu oznacza etykietkę wskazującą ,że mają one zaburzenia komunikacyjno/behawioralno/ społeczne nieznanej przyczyny. Zatrucie rtęcią wydaje się być prawdopodobną przyczyną wielu przypadków „autyzmu
WŁOSY NIEMOWLĘCE
Holmes zmierzyła poziom rtęci w próbkach włosów dzieci z autyzmem i porównała je do próbek włosów zdrowych dzieci, wszystkie dzieci były urodzone pomiędzy 1988-1999 rokiem, próbki włosów pobrane pomiędzy 12-24 miesiącem życia. Próbki dzieci zdrowych wskazywały 8 razy wyższy poziom rtęci. Dzieci z autyzmem miały taką samą lub większą styczność z takimi samymi lub większa ilością źródeł rtęci (plomby dentystyczne, konsumpcja owoców morza, thimerosal w szczepionkach) ,więc różnica nie była spowodowana brakiem styczności z rtęcią. Ponieważ włosy są miarą wydzielania, okazuje się, że różnica ta jest spowodowana bardzo ograniczoną zdolnością dzieci autystycznych do oczyszczania się z rtęci.
Inne badanie przy udziale Krajowego Instytutu Nauk Środowiskowych (NIEHS) generalnie potwierdziło wyniki badan Holmes ,jakkolwiek u około 10 % dzieci autystycznych poziom rtęci we włosach z okresu niemowlęcego był niezwykle wysoki, co prawdopodobnie wskazuje na wystawienie na działanie dużych ilości rtęci.
NISKI POZIOM CYSTEINY/GLUTATIONU
Prawidłowo rtęć wydzielana jest z organizmu łącząc się z glutationem, następnie zostaje wydzielona wraz z żółcią do jelita cienkiego. Badanie Clarksona wykazało, że badane młode małpy miały znacznie niższy poziom glutationu niż małpy dorosłe, poziom glutationu korelował blisko z ich zdolnością wydzielania rtęci. Wydaje się to tez mieć miejsce w przypadku dzieci, oznaczałoby to, że w ciągu pierwszych 6 miesięcy życia niemowlęta prawie w ogóle nie pozbywają się rtęci. Osiągniecie pełnej produkcji glutationu przez organizm ludzki zajmuje prawdopodobnie kilka lat. Przeprowadzono trzy badania (James et al,Bradstreet et al ,Audhya et al) ,które zgodnie wskazują na niski poziom cysteiny u dzieci autystycznych. Cysteina jest prekursorem glutationu i niski jej poziom będzie w rezultacie powodować niski poziom glutationu. Dwa z powyższych badan polegały również na pomiarze poziomu glutationu w osoczu krwi, wykazały one o 50% niższe wartości u altystów w porównaniu do dobranej wiekiem grupy kontrolnej. Jedno z tych badan (James et al) mierzyło utlenianie glutationu, wykazało ono, że dzieci z autyzmem wykazują wyższy stosunek utlenionego glutationu (nieaktywnego),prawdopodobnie ze względu na stres generowany przez utlenienie..
ANTYBIOTYKI DOUSTNE I DIETA MLECZNA: wpływ na wydzielanie rtęci.
Badanie przeprowadzone na szczurach wykazało ,że zarówno antybiotyki doustne jak i mleko obniżają wydzielanie metylortęci .Wydzielenie połowy rtęci wprowadzonej do organizmu szczurów zajmuje im typowo do 10 dni, jakkolwiek u szczurów na diecie wyłącznie mlecznej (odpowiednik diety niemowlaka) okres połowicznego zaniku wzrósł z 10 do 30 dni. U szczurów ,którym podawano antybiotyki doustne okres połowicznego zaniku wzrósł do 300 dni. Ludzie wydzielają rtęć w tempie wolniejszym niż szczury, dlatego wyniki takich badan byłyby u nich odpowiednio wyższe.
Powód zmniejszonego tempa oczyszczania się z rtęci nie jest znany, ale może być spowodowany zaburzeniami równowagi flory bakteryjnej jelit. 90% rtęci wydalanej z kałem ma postać nieorganiczną, bakterie mają tendencję do odmetylowywania rtęci ,a drożdżaki mają zdolności metylowania rtęci. Rosseneu et al zademonstrował, że dzieci autystyczne z chronicznymi zaparciami /biegunkami mają wysoce nieprawidłową obecność bakterii jelitowych tym 10 000razy wyższe ilości E. Coli, produkującej endotoksyny o silnym działaniu.
Kilka badan wykazuje, że dzieciom autystycznym znacznie częściej niż zdrowym podawano w okresie niemowlęcym antybiotyki doustne, głównie z powodu infekcji uszu. Jest to szczególnie smutne ,kiedy zdamy sobie sprawę, że antybiotyki doustne nie dają prawie żadnych korzyści w przypadku infekcji uszu (90% wyzdrowień bez interwencji vs. 95% przy użyciu antybiotyków doustnych), a używanie ich powoduje znaczny wzrost ryzyka ponownego zachorowania.
Oprócz ograniczonego wydzielania rtęci i zaburzania równowagi flory bakteryjnej, antybiotyki doustne w dużym stopniu wzmagają toksyczność thimerosalu na komórki mózgu (Haley et al)
Sumując ,niemowlęta maja ograniczoną zdolność wydzielania rtęci, a u dzieci autystycznych jest ona niezwykle niska ze względu na niski poziom glutationu i nadmierne podawanie antybiotyków doustnych. Ponadto antybiotyki powodują zwiększenie toksyczności rtęci.
WYSOKI POZIOM RTĘCI/OBCIĄŻENIE ORGANIZMU METALEM: mocz, krew, zęby ,włosy
Używa się kilku różnych metod, aby określić poziom rtęci i innych toksycznych metali u dzieci z autyzmem. Wyniki każdej z nich muszą być ostrożnie interpretowane, ponieważ pomiary te są wykonane w różnych odstępach czasu od momentu zatrucia, generalnie wskazują one na obciążenia rtęcią i czasami innymi metalami toksycznymi powyżej granic normy.
Test prowokacyjny z użyciem DMSA:
Bradstreet et al badał efekt podania DMSA 221 dzieciom autystycznym w porównaniu do 18 osobowej grupy kontrolnej .Używał dawkę 10 mg/kg,3 dawki dziennie przez 3 dni, zbierając mocz po 9-tej dawce. Okazało się ,że w moczu dzieci autystycznych ilość rtęci była 3 razy większa (DMSA jest usuwana z moczem), różnice w poziomie ołowiu i kadmu nie były znacząco różne.
Zęby mleczne:
Wstępny raport Adamsa dotyczący 14 dzieci z autyzmem porównanych z 11 osobową grupą kontrolną wykazał, że zęby mleczne autystyków miały normalny poziom cynku, nieznacznie podniesiony poziom ołowiu i 3 krotnie wyższy poziom rtęci w porównaniu do zębów dzieci zdrowych.
Ponieważ zawiązki zębów mlecznych formują się w życiu płodowym i rosną w ciągu pierwszych lat życia dają możliwość pomiaru zatrucia we wczesnym dzieciństwie. Inne badanie zatrucia ołowiem wykazało, że poziom ołowiu w zębach był ściśle powiązany z objawami zatrucia ołowiem.
Krew: Badanie poziomu metali toksycznych w czerwonych krwinkach u dzieci autystycznych w porównaniu do grupy kontrolnej wykazały podniesiony poziom elementów toksycznych, w tym rtęci u dzieci autystycznych. Poprzez badanie krwi można zbadać zatrucia nieodlegle w czasie ,ogólny wysoki poziom metali oznacza niski poziom glutationu.
Włosy: Badanie wykonane ostatnio przez Adamsa et al obejmujące 51 autystyków w porównaniu do 40 zdrowych dzieci w wieku 3-15 lat wykazało zasadniczo normalny poziom elementów toksycznych w próbkach ich włosów długości 2.5 cm , uciętych przy skórze u nasady karku .
Podobne badanie wykonane przez Ip et al także pokazało normalny poziom rtęci u dzieci autystycznych .Rezultaty te są trudne do zinterpretowania ,mogą wskazywać na brak zatrucia/ nieprawidłowości w wydzielaniu rtęci lub kombinacje wysokiego obciążenia rtęcią i niskiego poziomu glutationu, wstrzymującą średnie tempo wydzielania metali ciężkich do włosów. Tak samo jak w przypadku krwi, biezace pomiary poziomu metali ciężkich we włosach NIE są dobrym sposobem potwierdzenia zatrucia rtęcią ,powstałego w życiu płodowym i okresie niemowlęcym.
Długoterminowa Terapia Detoksyfikacyjna: Wielu lekarzy DAN! podaje ,że długo stosowana detoksyfikacja u dzieci autystycznych powoduje wydalanie przez nich dużych ilości metali toksycznych, ilość wydalanych metali obniża się dopiero po miesiącach stosowania terapii. Usuwane są często różne metale toksyczne, w określonej kolejności ,co nie jest do końca zrozumiałe.
Długotrwała terapia detoksyfikacyjna daje rezultaty w postaci polepszenia o różnym nasileniu, zwykle najbardziej widocznego u małych dzieci, czasem do tego stopnia, że pozbywają się one diagnozy Zaburzeń ze Spektrum Autyzmu (ASD).
Niemniej jednak ,pomimo tysięcy pozytywnych raportów od dziesiątków lekarzy nie ma jeszcze oficjalnych badań naukowych dotyczących długoterminowych efektów terapii detoksyfikacyjnej.
Wpływ Rtęci na Drogi Przemian Metabolicznych
(Uwaga: Jest to dyskusja naukowa na temat złożonego zagadnienia, której podsumowanie wskazuje, że rtęć może uszkadzać kilka dróg przemiany metabolicznej, w tym syntezę metylokobalaminy i glutationu, więc detoksyfikacja z rtęci byłaby tu dobroczynna)
Metale ciężkie, w tym etylortęć zawarta w thimerosalu maja ważny wpływ na ścieżki przemian metabolicznych zaangażowane w przypadku aminokwasów zawierających siarkę (np. metionina, S-adenozylometionina, S-adenozylohomocysteina, homocysteina i cysteina) i peptydów ( np. glutation). Zdolności usuwania metali z organizmu zależą od poziomu tych tioli ,zwłaszcza koncentracji glutationu. Niski poziom glutationu stanowi dla autystyków ryzyko zatrucia metalami ciężkimi skierowanego przeciwko ich własnemu systemowi obronnemu.
Badania R. Deth et al pokazały ,że metale ciężkie i thimerosal skutecznie inhibitują aktywność syntazy metioninowej ), która używa metylowych pochodnych kwasu foliowego do przemiany homocysteiny w metioninę .Ta inhibicja z kolei blokuje zdolność insulino-podobnego czynnika wzrostu-1 (IGF-1) i dopaminy do zaktywowania tego enzymu, zakłócając przez to rolę metylacji w rozwoju i w molekularnym mechanizmie uwagi.
Ostatnio odkryto, że hamujące działanie metali skierowane jest na zależną od glutationu syntezę metylokobalaminy potrzebnej do aktywacji syntazy metioninowej w określonych typach komórek (Np. limfocyty i niektóre komórki nerwowe). Funkcja metylacyjna w tych właśnie komórkach będzie, dlatego bardzo zaburzona przez metale ciężkie, zwłaszcza u osób z predyspozycjami genetycznymi.
Istnieje potrzeba dalszych badan w tym kierunku, jednakże te już istniejące sugerują, że syntaza metioninowa może istnieć jako skrócona, odmienna postać ,ściśle wymagająca metylokobalaminy. Komórki produkujące tylko tę postać enzymu są najbardziej narażone na działanie metali ciężkich.
Zdolności metylokobalaminy do łagodzenia objawów autyzmu u wielu dzieci autystycznych zdaje się potwierdzać znaczenie zaburzenia reakcji metylowania zależnej od kwasu foliowego jako pierwszorzędowej cechy choroby. Dlatego tez fakt ,że metale ciężkie i thimerosal silnie zaburzają syntezę metylokobalaminy sugeruje, że zatrucie metalami ciężkimi może być ważną przyczyną autyzmu .W tym kontekście ,zmniejszenie poziomu metali ciężkich przez chelatowanie reprezentuje podejście mające na celu reaktywację metylowania, mogące uzupełniać inne interwencje metaboliczne.
Epidemiologia Autyzmu a Timerosal w szczepionkach.
Istnieje historyczne powiązanie pomiędzy autyzmem i timerosalem w szczepionkach. Timerosal był użyty po raz pierwszy w szczepionkach dla niemowląt w późnych latach 30-tych,wkrotce potem Kanner zdiagnozował pierwsze przypadki autyzmu. Zwiększająca się liczba podawanych dzieciom szczepionek zawierających timerosal odpowiadała tendencjom do wzrostu przypadków autyzmu. Niektóre kraje, używające mniejszych ilości timerosalu (Np. Dania), mają znacznie mniej przypadków autyzmu niż kraje używające dużych ilości timerosalu (USA).
Przeprowadzono 9 badan epidemiologicznych dotyczących powiązania timerosalu w szczepionkach i autyzmu, cztery z nich opublikowane przez Geiers zgodnie wykazują, że dzieci,które otrzymały timerosal w szczepionkach miały 2-6 razy większą szansę na wystąpienie u nich autyzmu, niż te, których szczepionki nie zawierały timerosalu. Cztery inne badania przeprowadzone przez grupy powiązane z producentami szczepionek nie znalazły takiego powiązania, a jedno nie przyniosło jednoznacznych konkluzji, jednak wyniki tych badan są w jakimś stopniu nieprawdziwe.
Trzy z tych negatywnych badan przeprowadzone były w krajach, gdzie użycie timerosalu jest znacznie mniejsze, jest wiec nieprawidłowością odnoszenie ich wyników do US. Jedno z badan amerykańskich, w raporcie wewnętrznym do Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom – CDC) wstępnie stwierdzało, że dzieci, które otrzymały timerosal w szczepionkach były 7-11 krotnie bardziej narażone na zachorowanie na autyzm, ale dane te były manipulowane tak długo, aż względne ryzyko zniknęło. Generalnie wierzymy, że badania przeprowadzone przez agencje rządowe i producentów szczepionek są podejrzane i potrzebna jest niezależną ewaluacja danych CDC.
Podsumowanie: Dzieci autystyczne maja słabe zdolności usuwania rtęci i innych metali toksycznych z organizmu, szczególnie w okresie niemowlęcym. Rezultatem tego jest zwiększone obciążenie organizmu rtęcią i innymi metalami toksycznymi, co prawdopodobnie w głównym stopniu przyczynia się do rozwinięcia autyzmu u tych dzieci. Usunięcie metali toksycznych z ich organizmów często przynosi rezultaty w postaci redukcji symptomów autyzmu, zwłaszcza u małych dzieci.
APPENDIX C: Inne Testy Przydatne do Stwierdzenia Zatrucia Rtęcią /Metalami Toksycznymi.
Poza bezpośrednim poszukiwaniem obecności metali ciężkich, można szukać dowodów ich działania w organizmie. Rtęć i inne metale ciężkie powstrzymują efektywność działania wielu enzymów, w przypadku niektórych z nich może to być łatwo zbadane ( np. ilościowa aktywność glukozo-6-fosfodiesterazy.
Innym dostępnym badaniem jest badanie kwasu pirogronowego z moczu lub krwi. Poziom kwasu pirogronowego może być podwyższony z kilku powodów, lecz rtęć jest notoryczną przyczyną zakłóceń w kompleksie mitochondrialnej dehydrogenazy pirogronianowej,gdzie następuje wiązanie i dezaktywacja koenzymu kwasu liponowego ,dając rezultat podwyższonego poziomu kwasu pirogronowego.
Rtęć i inne metale ciężkie zakłócają syntezę hemu prowadząc do wydzielania w moczu uroporfiryny i koproporfiryny. Rtec powoduje także produkcje pre-koproporfiryny ,która może być uznana za specyficzny wyznacznik zatrucia rtęcią. Analiza uroporfiryny i koproporfiryny może być wykonana w większości laboratoriów klinicznych.
Appendix D: Leczenie zaburzeń jelitowych
Ogromna cześć dzieci autystycznych wykazuje nieprawidłowości jelitowe, w tym nieprawidłowości w przepuszczalności jelit, uszkodzenia lub niedobory enzymów jelitowych, zaburzoną florę bakteryjną jelit. Wiele z tych czynników wzajemnie umacnia swoje działanie, są wiec trudne do leczenia w izolacji. Przyczyny tych zaburzeń jelitowych są gorąco dyskutowane, lecz wiodącymi teoriami są wrodzona dysfunkcja enzymów, wtórna dysfunkcja enzymów spowodowana działaniem toksyn (Np. rtęci), uszkodzenia wirusowe, przerost drożdży. Istnieją tez inne teorie, a fakt , że nie są wymienione w tym tekście nie podważa ich wartości lub istnienia.
Ponieważ każde dziecko autystyczne jest inne, pierwszym krokiem w diagnostyce zaburzeń jelitowych jest badanie kału, aby stwierdzić konkretne dominujące organizmy oraz możliwe występowanie nierównowagi patogenicznej flory bakteryjnej. Posiew kału (z posiewem na grzyby) dostarczy wielu informacji. Badanie mikroskopowe jest tu również ważne, Ponieważ pewne bakterie nie są łatwe do wyhodowania. Powszechnie stwierdza się przerost drożdży, spora liczba dzieci wykazuje znaczną kolonizację bakterii z gatunku Clostridium. Potwierdzeniem obecności Clostridium może być próbka kału (antygen C. difficile) lub wykonanie analizy kwasów organicznych z moczu. Podwyższony poziom zhydroksylowanego fenylopropionianu (DIPPA) w moczu jest charakterystyczną oznaką przerostu Clostridium. Inną znajdowaną nieprawidłową bakterią jest Pseudomonas i inne patogeny oportunistyczne.
Posiew kału i badanie mikroskopowe nie są jednak zawsze w 100 % miarodajne i czasami przydatne jest diagnostyczne podanie jednego lub więcej leków przeciwgrzybicznych.
Doświadczenie kliniczne pokazuje, że ważnym pierwszym krokiem w leczeniu zaburzeń jelitowych jest wyeliminowanie współistniejących zaparć. Regularne wypróżnianie pomoże obniżyć obciążenie bakteryjne i/lub grzybicze i zredukuje ilość endotokyn i egzotoksyn wchłanianych z jelit.
Duże znaczenie podczas leczenia podejrzanego lub stwierdzonego przerostu drożdży odgrywa modyfikacja diety. Redukcja węglowodanów do takiego stopnia jak to tylko możliwe daje dobre efekty w leczeniu i rzadsze nawroty. Przynajmniej jedno badanie nad candida albicans pokazało, że obecność sacharozy, glukozy, fruktozy, galaktozy lub maltozy jako pożywki w posiewie powodowała znaczny wzrost przyczepności powierzchniowej drożdży, główny czynnik decydujący o ich patogeniczności. W dodatku candida w świetle jelit ,nawet bez inwazji warstwy śluzowej może obniżać jelitową absorpcję cukru i wody u zwierząt eksperymentalnych.
Przerost drożdży może być leczony na wiele sposobów; jednym stosunkowo łagodnym jest doustne podawanie żywej formy bakterii Lactobacillus. Przy umiarkowanym rozroście drożdży Lactobacillus może przywrócić normalną florę bakteryjną, hamując rozrost drożdży przez współzawodnictwo. Liczne zioła i preparaty ziołowe, np. czosnek mają działanie hamujące rozrost drożdży, wspomagając działanie Lactobacillus. Kiedy żaden z tych środków nie działa, potrzebne są leki przeciwgrzybiczne. Jednym z takich popularnie używanych leków jest Nystatyna – antybiotyk polienowy produkowany przez bakterie Streptomyces noursei. Podawana doustnie nie jest wchłaniana w znaczącym stopniu i pozostaje w jelitach, zatrzymuje to lek tam, gdzie jest potrzebny i minimalizuje działanie ogólnoustrojowe. Najczęstsze dawkowanie to jeden do dwóch milionów jednostek dziennie, najlepiej w podzielonych dawkach. Lek nie powinien być podawany z jedzeniem czy piciem, aby zmaksymalizować jego działanie. Dawki do 10 milionów jednostek dziennie lub więcej mogą być potrzebne, początkowo, aby wyeliminować drożdże; dawka podtrzymująca w ilości 1 lub 2 milionów jednostek dziennie stosowana przez rok jest często spotykana. Skutki uboczne ograniczają się do nudności i podrażnienia żołądka, występują zwykle tylko przy dawkach powyżej 5 milionów jednostek dziennie. Ponieważ Nystatyna nie jest wchłaniana, jej żółty kolor będzie zmieniał kolor stolca, co może zaalarmować rodziców, jeśli nie są wcześniej ostrzeżeni
Jednak , ponieważ niektóre drożdże uodparniają się na Nystatynę, skuteczną alternatywa jest tu Amphotericin B ,również niewchłaniany z jelit środek przeciw grzybiczy.
W przypadkach uporczywego przerostu drożdży bardzo pomocne mogą okazać się lekiazolowe takie jak flukonazole (Diflukan) itraconazole (Sporanox) czy ketokonazole (Nizoral). Leki azolowe także znacznie obniżają poziom hormonów steroidowych, zwłaszcza kortyzolu i testosteronu. Obniżenie tych hormonów może być przyczyną wyciszenia i lepszego snu raportowanego przez rodziców.
Fluconazol podawany doustnie jest dobrze wchłaniany i ma potencjalne działanie ogólnoustrojowe. Jednym z nich jest dotarcie do najgłębszych krypt jelit i wytępienie jakichkolwiek ukrytych tam drożdży. Zgłoszone skutki uboczne działania tego leku u dzieci to: wymioty (5%),bole brzucha (3%),mdłości (2%) i biegunka (2%).Nieprawidłowości laboratoryjne w postaci podwyższonej transaminazy i fosfatazy alkalicznej zanotowano u 1.4% dzieci bez żadnych objawów klinicznych. Dorośli przechodzący długotrwałe leczenie Fluconazolem zgłaszali ból głowy (1.9%) i wysypkę na skórze (1.8%). Rzadkie przypadki szoku anafilaktycznego, Syndrom Stevensa- Johnsona ,toksyczna martwicę naskórka zanotowano również jako skutki uboczne terapii tym lekiem.
Fluconazol stosuje się u dzieci nawet 6 -miesięcznych, w przypadkach wystąpienia u nich grzybicy jamy ustnej i gardła oraz przełyku. Rekomendowana dawka to wstępna dawka uderzeniowa w wysokości 6 mg/kg i następnie dawki w wysokości 3 mg/kg raz dziennie. Dzienna dawka może wynosić do 12 mg/kg/dzień, ale nie powinna przekraczać 600mg/dzien. Czas trwania kuracji zależy od obrazu klinicznego, ale powinien wynosić przynajmniej 14 dni. Najdłuższa raportowana terapia Fluconazolem trwała 1.616 dni. Uszkodzenie wątroby może wystąpić podczas stosowania którychkolwiek leków azolowych, lecz Fluconazol ma najmniej notowanych przypadków tego powikłania.
Podobnie jak w przypadku drożdży nadmierny przerost Clostridium spp. lub Pseudomonas spp. może być również zażegnany przez podanie Lactobaccilus. W przypadkach, kiedy nie jest to wystarczające terapia z użyciem wankomycyny przynosi ogromne efekty. Wankomycyna jest trójcyklicznym glikopeptydowym antybiotykiem produkowanym przez Amycolatopsis orientalis (wcześniej Nocardia orientalis),która normalnie nie jest absorbowana doustnie ,wiec ryzyko działania ogólnoustrojowego jest minimalne. Dostępna jest forma doustna ,ale lek istnieje też w formie proszku, wolny od niebezpiecznych dodatków i wypełniaczy, używana do przygotowywania infuzjii dożylnych. Rekomendowana dawka to 40 mg /kg/dzień podzielona na 4 dozy ; łączna dawka dzienna nie powinna przekraczać 2 gramoów. Leczenie powinno trwać 7-10 dni.
Przy zwiększonym stosowaniu antybiotyków, i bakterie, i drożdże rozwijają wzmożoną odporność na leki. Z tego powodu badanie kału na posiew powinno zawierać antybiogram.
Bardziej szczegółową dyskusję można znaleźć w publikacji „Ocena Biomedycznych Opcji Leczenia dla Dzieci z Autyzmem i pokrewnymi Zaburzeniami” J. Pangborna, i SM Bakera, opublikowanej przez Autism Reaserch Institute.